W poniedziałek 31 stycznia poznamy nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Wszystko wskazuje na to, że nie zostanie nim Andrij Szewczenko, który przez wielu był typowany jako główny kandydat. – Na placu boju pozostało dwóch kandydatów – Adam Nawałka i Czesław Michniewicz – stwierdził w programie Stan Futbolu, Maciej Wąsowski z Weszło.
Saga z wyborem nowego selekcjonera reprezentacji Polski elektryzuje wszystkich kibiców od czasu odejścia Paulo Sousy. Portugalczyk już zdążył na dobre zadomowić się w Brazylii, a my wciąż pozostajemy bez trenera. Dopiero w ostatni dzień stycznia prezes Cezary Kulesza na Stadionie Narodowym ogłosi, kto poprowadzi kadrę w najbliższym meczu barażowym z Rosją.
– Szanuję Nawałkę. Wygrane eliminacje do mistrzostw Europy, wygrane eliminacje do mistrzostw świata. Pięć meczów na Euro – sukces dwudziestolecia. Ale od czterech lat piłkę ogląda tak jak my – w telewizji. Dla mnie selekcjonerem zostać powinien Czesław Michniewicz – powiedział w programie Stan Futbolu Wojciech Kowalczyk.
Były trener Legii Warszawa od początku był skreślany ze względu na nie najlepsze stosunki z prezesem PZPN. Teraz wydaje się, że jego szanse wzrosły. – Z gry odpadł Jan Urban. Na placu boju pozostało dwóch kandydatów – Adam Nawałka i Czesław Michniewicz. Z niektórych źródeł słyszę, że dogadani są obaj. Cezary Kulesza decyzję podejmie w ostatniej chwili – dodał Maciej Wąsowski z Weszło.
Jeśli chodzi o Nawałkę, to po ostatnim rozstaniu z kadrą jego kariera trenerska nie wyglądała najlepiej. Został zwolniony z Lecha Poznań i długo nie mógł znaleźć zatrudnienia. Ponowna praca z reprezentacją mogłaby być pięknym zwieńczeniem kariery, jeśli awansowałby na mistrzostwa świata.
– Ja mam wątpliwości, czy gdyby nie wydarzyła się obecna sytuacja, to czy w ogóle podjąłby jakąkolwiek pracę. On sparzył się bardzo mocno na Ekstraklasie i sparzyli się na nim w Lechu Poznań – stwierdził Wojciech Piela z Weszło.
Nowego selekcjonera czeka arcytrudne zadanie, bo poprowadzenie zespołu po zaledwie jednym lub dwóch treningach będzie olbrzymim wyzwaniem. – Nie będziemy faworytami ani z Rosją w pierwszym barażowym meczu, ani później ze Szwecją czy z Czechami w finale baraży o mistrzostwa świata. Taka jest rzeczywistość, niezależnie od tego, kto będzie selekcjonerem – zauważył Sylwester Czereszewski, były piłkarz Legii Warszawa.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (982 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.