| Piłka nożna / Reprezentacja

Marcin Włodarski, selekcjoner reprezentacji U16: młodzi piłkarze w Polsce są za mało odważni

Młodzi piłkarze w Polsce są za mało odważni? Na zdjęciu reprezentanci U19 (fot. PAP)
Młodzi piłkarze w Polsce są za mało odważni? Na zdjęciu reprezentanci U19 (fot. PAP)

Nie tylko pierwsza reprezentacja ma nowego selekcjonera. Do zmian doszło także między innymi w kadrze U16, którą będzie prowadził Marcin Włodarski. Co jest największym problemem polskich młodzieżowców oraz ich trenerów? W jaki sposób praca w roli skauta może rozwijać szkoleniowców? – Za często działamy pod wpływem emocji. Zdarza się, że zawodnik przez cały mecz gra dobrze, ale wystarczą dwa-trzy błędy w obronie i od razu jest zmieniany – wyznał nowy selekcjoner kadry U16.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL: – Prowadzenie młodzieżowej reprezentacji to największe wyzwanie w pana siedemnastoletniej pracy trenerskiej?
Marcin Włodarski, selekcjoner reprezentacji Polski U16: – Można tak stwierdzić. Do tej pory współpracowałem z selekcjonerami – Bartłomiejem Zalewskim, Wojciechem Tomaszewskim i Marcinem Dorną, jako asystent i analityk. Byłem także skautem makroregionalnym, odpowiedzialnym za cztery województwa: podkarpackie, małopolskie, lubelskie i świętokrzyskie. Motto naszej reprezentacji to "zaszczyt pociąga za sobą obowiązki". I w ramach tego zaszczytu moje obowiązki będą rosnąć.

– Czy praca w roli skauta PZPN otworzyła przed panem szersze horyzonty?
– Szczerze powiem, że praca skauta pomogła mi jako trenerowi. Musiałem spojrzeć na zawodników szerzej niż w codziennej pracy na treningach. Przekonałem się, jak złożonym procesem jest ocena potencjału – jak bardzo liczą się aspekty nie tylko fizyczne i motoryczne, ale także mentalne oraz społeczne. Obserwując młodego piłkarza ważna jest nie tylko ocena sposobu gry, ale także zachowanie na boisku – na przykład po tym, jak zdobędzie bramkę. Dzięki pracy skauta zacząłem bardziej zwracać uwagę na braki mentalne zawodników i ich błędy pod tym względem.

– Jakie błędy najczęściej popełniają młodzi zawodnicy w Polsce?
– Mają problemy z decyzyjnością. Za często podejmują decyzję o tym, żeby szybko podać piłkę, a zbyt rzadko decydują się na drybling. Nie myślą o tym, jak ominąć przeciwnika, tylko chcą jak najszybciej pozbyć się piłki. Przez to są potem za mało odważni. W ostatnich latach wygląda to trochę lepiej, gdyż system szkolenia zaczął się rozwijać, ale wciąż należy nad tym pracować.

Drugim problemem jest reakcja po stracie. Często nasi zawodnicy zamiast jak najszybciej wrócić i starać się odebrać piłkę – dyskutują z kolegami albo sędzią. Trzecią sprawą jest zbyt duża bojaźliwość. Piłkarze za bardzo boją się strat, dlatego nie grają wysoko, za bardzo asekuracyjnie. U najmłodszych kategorii widać to coraz rzadziej, ale u starszych jest to poważny kłopot.

– Było o zawodnikach, to teraz zapytam o trenerów. Jakie są ich najczęstsze błędy?
– Za często działamy pod wpływem emocji. Zdarza się, że zawodnik przez cały mecz gra dobrze, ale wystarczą dwa-trzy błędy w obronie i od razu jest zmieniany. Zapominamy także, że stojąc przy linii boiska mamy inną perspektywę niż patrząc z góry.

– Słyszałem od kilku zawodników, że to właśnie trenerzy uczyli ich, żeby szybko podawali zamiast dryblować.
– To niestety proces, który był kontynuowany przez lata. Trenerzy nawet tych najmłodszych zawodników najbardziej patrzyli na wynik. Im prostsze środki, tym było mniejsze ryzyko utraty bramki. Niestety, jeśli młody piłkarz nie nauczy się grać odważnie, później już raczej się tego nie nauczy. U nas się utarło, że trzeba najbardziej pracować nad podaniami – w lewo, w prawo, wysoko albo nisko. A czasami podanie nie jest najlepszym wyborem, tylko prowadzenie piłki bądź drybling. Od jakiegoś czasu wygląda to lepiej – zachęcamy dzieci do dryblingu. Wynik schodzi na dalszy plan – koncentrujemy się bardziej na rozwoju jednostek oraz ich samodzielnego myślenia.

– Czy powinniśmy brać przykład z innych systemów szkolenia, czy tworzyć własny – opierając go na własnych doświadczeniach?
– Szczerze mówiąc, jestem częściowym zwolennikiem obu trendów. Byłem siedem razy na stażu w Benfice, podczas których miałem okazję obserwować jednostki treningowe w tym klubie – we wszystkich kategoriach wiekowych. Nie można jednak iść tylko za jedną myślą. Mamy "Narodowy Model Gry" i do niego każdy trener samodzielnie powinien wdrażać wzorce z Zachodu, dostosowując je do naszych piłkarzy, warunków i mentalności.

Mam duże doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą. Prowadziłem także drużynę Karpat Krosno w Centralnej Lidze Juniorów. Nie ma co ukrywać, że w Krośnie nie dało się wypromować całej drużyny. Wychowaliśmy jednak od rocznika 1999 do 2003 zawodników na poziom Ekstraklasy, a nawet wyższy. Naszymi wychowankami są Kamil Piątkowski, Sylwek Lusiusz, Karol Knap i ośmiu piłkarzy na poziomie dwóch najwyższych lig. Jesteśmy przykładem na to, że takie podejście przynosi dobre efekty. Najważniejsze jest jednak, żeby najpierw szkolić zawodników, a potem całą drużynę i takie podejście będzie promowane przez PZPN.

– Jak ocenić potencjał zawodnika? Słyszałem od skautów pracujących w Anglii, że czasami wystarczy do tego kilka sekund, ale nie jest to żadna reguła.
– Uważam że im młodszy jest zawodnik, tym dłużej należy go obserwować. Dlatego, że młodzi piłkarze są bardzo chimeryczni. Widać w nich potencjał – jeden wybitnie drybluje, drugi ma dobrą obserwację, trzeci jest bardzo szybki. Nie zawsze jednak każdy z nich pokaże wszystkie cechy wtedy, gdy akurat jesteś na meczu. Dopiero po dwóch-trzech obserwacjach można go lepiej poznać. Choć im starszy piłkarz, tym mniejsze ma wahania formy i łatwiej go ocenić.

Przed powołaniami do reprezentacji każdy z nas obserwował jednego zawodnika dwa-trzy razy, a potem następny jeździł na mecze, żeby potwierdzić albo zaprzeczyć. Inny skaut może patrzeć w inny sposób, ale oczywiście działamy na tych samych zasadach. Burza mózgów na temat powołań też może być rozwijająca.

– Obserwacja zawodników reprezentacji U16 jest na pewno trudniejszy niż wyższych kategorii, gdyż nie zawsze grają na poziomie centralnym. W jaki sposób są dobierani piłkarze w młodszych kadrach?
– Mamy innowacyjny system, w którym zalogowani są wszyscy skauci oraz trenerzy kadr młodzieżowych. Codziennie pojawiają się w nim nowe obserwacje – piłkarzy z Centralnych Lig Juniorów, ale także drużyn wojewódzkich, a także seniorskich – od czwartej ligi w górę. Gdy byłem skautem, wybierałem mecze i informowałem o tym trenerów. A jeśli selekcjoner jechał na jakieś spotkanie, to my odwiedzaliśmy inne. Trzy tygodnie przed zgrupowaniem cały sztab się spotykał albo rozmawiał na Teamsach i dyskutował nad powołaniami

– Co z polskimi zawodnikami, którzy trenują poza granicami kraju?
– Rozwinęliśmy się w skautingu piłkarzy za granicą, za co jest odpowiedzialny Maciej Chorążyk. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest dużo Polaków w innych krajach – dlatego mamy platformę, za pośrednictwem której rodzice mogą zgłaszać młodych zawodników. Bardzo ciekawą inicjatywą jest turniej Tomasza Popieli, który w Zakopanem tworzy drużyny złożone z "zagranicznych" piłkarzy. Sam zresztą miałem okazję być trenerem takiego zespołu, z rocznika 2009. Kilku chłopców trafiło wtedy do naszych notesów i w przyszłości na pewno będą mogli się pokazać na Letniej Akademii Młodych Orłów, a potem w reprezentacjach Polski.

Mamy skauting zagraniczny, ale my trenerzy także jeździmy do innych państw. W najbliższym czasie wybiorę się do Niemiec, gdzie będę obserwować kandydatów do gry w reprezentacji Polski, którzy grają w tamtejszym odpowiedniku naszych Centralnych Lig Juniorów. To dowód na to, że wciąż się rozwijamy.

– Ilu zawodników znajduje się na liście potencjalnych powołań do reprezentacji U16?
– Pierwszym etapem jest selekcja w ramach Akademii Młodych Orłów, która obejmuje 120 piłkarzy z rocznika 2006. Część piłkarzy potem odpada i nasz wybór się redukuje do 40-50 zawodników, którzy są pod stałą obserwacją. Pozostałych oczywiście też obserwujemy – potem mogą w każdej chwili dołączyć.

– Był pan jednym z koordynatorów Akademii Młodych Orłów. Czy ten projekt spełnił swoją rolę?
– Większość zawodników w młodzieżowych reprezentacjach przewinęła się przez AMO. Projekt pomógł szczególnie chłopcom z mniejszych ośrodków, w których szkolenie było na niskim poziomie. A pół roku po udziale w AMO są już juniorami większych klubów, gdzie mogli się rozwijać. Mogę więc powiedzieć, że pomagamy tych piłkarzy selekcjonować i szkolić, ale to do klubów należy większość pracy.

– Jakie są pana cele jako selekcjonera kadry U16?
– Przede wszystkim chciałbym, żeby za jakiś czas kilku spośród tych zawodników zadebiutował w dorosłej reprezentacji. Moim zdaniem to powinien być ogólny cel kadr młodzieżowych. Chcemy, żeby nasi najlepsi piłkarze będą mogli mierzyć się z najlepszymi z innych krajów, co powinno być dla nich nieocenionym doświadczeniem. Wynik nie jest najważniejszy, ale chcielibyśmy aby był pochodną naszej pracy.

– W tym roku będzie miał pan sporo pracy – najpierw turniej UEFA Development w Izraelu, potem Puchar Syrenki, a jesienią eliminacje mistrzostw Europy U17.
– Chcemy się rozwijać, dlatego będziemy podnosić poziom przeciwników. W lutym w Izraelu zmierzymy się z gospodarzami, Paragwajem i Austrią – krajami odmiennymi pod względem kultury, także piłkarskiej. Mamy tylko nadzieję, że wszystko dojdzie do skutku. Sytuacja na świecie jest trudna i wiele meczów było odwoływanych przez pandemię i obostrzenia. Ale jesteśmy dobrej myśli.

To będzie jednak wciąż etap selekcji. Będziemy sprawdzać nowych zawodników, także trenujących w zagranicznych klubach. Chcemy pokazać, że kadra U16 jest otwarta dla każdego.

– Podejmowanie decyzji o powołaniach w tej kategorii wiekowej musi być trudne – najłatwiej zdemotywować zawodnika brakiem szansy w reprezentacji.
– To prawda, czasami dla młodego piłkarza brak powołania to koniec świata. Dlatego uświadamiamy zawodników, że kadra ma ograniczoną liczbę miejsc i nikt nie ma monopolu na grę w kadrze. Brak powołania z kolei nie oznacza, że w przyszłości się nie znajdą w reprezentacji. Zależy nam na tym, by sprawdzić jak najwięcej zawodników. Każdy, kto się wyróżnia musi dostać od nas szansę.

Marcin Włodarski (ur. 1982) – trener UEFA A Elite Youth, pracujący wcześniej w Karpatach Krosno i OSSM Krosno. Pracował także w roli skauta makroregionalnego PZPN oraz współpracował z selekcjonerami kadr młodzieżowych: Bartłomiejem Zalewskim, Wojciechem Tomaszewskim i Marcinem Dorną.

Zobacz też
Glik zrobił prezent Grosickiemu. Niespodziewane odwiedziny
Kamil Glik i Kamil Grosicki (fot. Instagram/PAP).

Glik zrobił prezent Grosickiemu. Niespodziewane odwiedziny

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Były reprezentant o nieobecności "Lewego". "Niech się z tego tłumaczy"
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Były reprezentant o nieobecności "Lewego". "Niech się z tego tłumaczy"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Osłabienie reprezentacji. Zieliński nie zagra z Mołdawią!
Piotr Zieliński (fot. PAP)

Osłabienie reprezentacji. Zieliński nie zagra z Mołdawią!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Co za zwrot! Lewandowski przyjeżdża na zgrupowanie kadry
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Co za zwrot! Lewandowski przyjeżdża na zgrupowanie kadry

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)

Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Ledwo podpisał kontrakt, już wskazał transferowy cel. "To jeszcze nie koniec"
tylko u nas
Ledwo podpisał kontrakt, już wskazał transferowy cel. "To jeszcze nie koniec"
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Michal Gasparik został nowym szkoleniowcem Górnika Zabrze (fot: Getty)
"Patalon lubi zaskoczyć". Mamy szeroką kadrę na Euro
Natalia Padilla-Bidas (fot. Getty Images)
"Patalon lubi zaskoczyć". Mamy szeroką kadrę na Euro
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Polska – Mołdawia, mecz towarzyski: zapowiedź przedmeczowa [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Polska – Mołdawia, mecz towarzyski: zapowiedź przedmeczowa [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Finlandia – Holandia: gdzie i o której oglądać mecz el. MŚ 2026?
Transmisja meczu Finlandia – Holandia na żywo w TVP (fot. Getty Images)
Finlandia – Holandia: gdzie i o której oglądać mecz el. MŚ 2026?
| Piłka nożna 
Glik zrobił prezent Grosickiemu. Niespodziewane odwiedziny
Kamil Glik i Kamil Grosicki (fot. Instagram/PAP).
Glik zrobił prezent Grosickiemu. Niespodziewane odwiedziny
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Znamy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!
Terminarz PKO BP Ekstraklasa 2025/26. Kiedy mecze? [KALENDARZ]
Znamy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Jest szeroka kadra Polski na Euro 2025!
Radość Eweliny Kamczyk i Ewy Pajor (fot. Getty Images)
Jest szeroka kadra Polski na Euro 2025!
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Do góry