To może być wielki powrót do reprezentacji Polski. Czesław Michniewicz zapowiedział, że w meczach barażowych będzie liczył na pomoc Kamila Grosickiego. Taki ruch ze strony selekcjonera może zwiastować, że kadra wróci do gry ze skrzydłowymi. A przynajmniej wszystko na to wskazuje...
Grosicki przestał grać w reprezentacji Polski wtedy, gdy objął ją Paulo Sousa. Wpływ na to miało kilka czynników. Pierwszym z nich był brak rytmu meczowego, a drugim – znacznie ważniejszym – niedopasowanie do systemu taktycznego stosowanego przez Portugalczyka.
Sousa od pierwszych meczów postawił na hybrydowe ustawienie 4-4-2, przechodzące w 3-2-4-1 w fazie ataku. Na marcowe spotkania z Węgrami, Andorą i Anglią powołał jeszcze Grosickiego, ale po tym zgrupowaniu zrezygnował z jego usług.
W stosowanej przez niego taktyce nie szukał bowiem dynamicznych skrzydłowych. Wolał graczy, którzy dobrze czują się z piłką przy nodze. Takich, którzy nie potrzebują mnóstwa przestrzeni, by zrobić rywalowi krzywdę.
Grosicki zniknął więc z reprezentacji. Na Euro 2020 nie pojechał nawet mimo tego, że znalazł się na liście rezerwowej. Gdy wydawało się, że to on zastąpi w kadrze kontuzjowanego Arkadiusza Milika, Paulo Sousa podjął inną decyzję. 33-latek ostatni mecz w narodowych barwach rozegrał w marcu 2021 roku.
Dokładnie rok po spotkaniu z Anglią może wrócić do kadry. Nowy selekcjoner, Czesław Michniewicz, zapowiedział, że będzie liczył na niego w najbliższych miesiącach. Jeśli Grosicki utrzyma więc doskonałą formę z końcówki jesieni, to dostanie powołanie do reprezentacji.
Luquinhas, Bartosz Kapustka czy Josue grali dość wąsko, ustawiając się tuż za napastnikiem. Miejsce na skrzydłach wykorzystywali za to ofensywnie usposobieni wahadłowi – Filip Mladenović czy Josip Juranović.
W takim systemie, przynajmniej na pierwszy rzut oka, nie byłoby miejsca dla Grosickiego. Tak, jak nie było go dla niego za czasów Sousy. Przy dokładniejszym spojrzeniu i dogłębniejszej analizie można byłoby jednak dojść do wniosku, że 33-latek wcale nie stałby na straconej pozycji.
Ustawiony bliżej lewej strony Luquinhas grał bowiem inaczej, niż prawy ofensywny pomocnik. Gdy ten cofał się po piłkę, by pomóc w rozegraniu, Brazylijczyk wychodził wyżej – nawet na pozycję napastnika. Często szarżował też skrzydłem, korzystając ze swojej dynamiki, dryblingu i przyspieszenia. Robił więc to, co tak bardzo lubi Grosicki.
Powrót 33-latka do kadry może oznaczać więc, że Michniewicz wcale nie zamierza odchodzić od sprawdzonych rozwiązań. Grosicki może być reprezentacyjnym Luquinhasem, gdy Piotr Zieliński czy Sebastian Szymański będą Kapustką bądź Josuem.
Od któregoś z nich, występującego bliżej prawej strony, zależeć będzie kreacja. Finalizacja spocznie za to na barkach Grosickiego i Roberta Lewandowskiego. Takie rozwiązanie wydaje się całkiem prawdopodobne. I to już w meczu z Rosjanami...
Ci w ostatnich spotkaniach korzystali z ustawienia hybrydowego. W obronie grali w 4-3-3, by w ataku zmieniać je w 3-1-4-2. Ofensywnie usposobiony prawy obrońca – zwłaszcza Aleksiej Sutormin – grał bardzo wysoko, zostawiając za sobą sporo miejsca. W opuszczone przez niego strefy mógłby wbiegać Grosicki, który doskonale czuje się przy lewej linii bocznej.
Michniewicz, już w czasie pracy w Legii, zwykł zmieniać sposób gry w trakcie spotkania. Ofensywnych pomocników zastępował bardziej dynamicznymi graczami. Tak, by zaskoczyć rywala bądź zmusić go do roszad w formacji defensywnej.
Przekonał się o tym choćby Spartak Moskwa, który przegrał na własnym obiekcie 0:1. Bramkę wypracował Ernest Muci, a gola strzelił Lirim Kastrati. Obaj pojawili się na placu w drugiej części spotkania. W kadrze w rolę dżokera mógłby wcielać się właśnie Grosicki.
Jego powołanie wydaje się więc sensownym ruchem ze strony Michniewicza. Czy takim będzie w istocie? Tego dowiemy się dopiero po marcowym barażu z Rosją. Spotkanie zaplanowano na 24 marca 2022 roku.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.