02 lut 2022 | Sporty walki

Maciej Różański dołącza do Bellatora. "Byli najbardziej konkretni"

Patryk Prokulski

Świetna wiadomość dla polskich fanów MMA! Maciej Różański (13-3, 2 KO, 9 SUB) podpisał kontrakt z Bellatorem. Reprezentant szczecińskiego Berserker's Team zadebiutować w jednej z najlepszych organizacji na świecie może już w maju.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Marcin Tybura o mistrzu UFC: nie miałby szans z Tysonem Furym

Ostatnimi czasy Różański występował na galach EFM, gdzie dwukrotnie obronił pas wagi półciężkiej. W kwietniu ubiegłego roku jednogłośną decyzją sędziów pokonał Michała Pasternaka. Od tamtego czasu fani czekali na kolejny występ Polaka. Podpisanie jesienią kontaktu z grupą menadżerską First Round Management rozbudziło nadzieje na angaż za oceanem. Dowodzona przez braci Malkiego i Abrahama Kawa grupa ma w swoich szeregach światowy top, będąc jedną z najważniejszych na rynku. Okazuje się jednak, że Bellator widniał na horyzoncie Różańskiego o wiele wcześniej.

– Kiedyś przed galą Bellatora w Paryżu [w październiku 2020 roku – przyp. red.] dostałem luźną propozycję, na którą się zgodziłem. Wtedy coś nie wypaliło i długo była cisza – wspomina Polak w rozmowie dla TVPSPORT.PL – Teraz mój menadżer – Łukasz Orzeł, który jest dyrektorem First Round Management na Europę – poleciał do Stanów, żeby załatwić kilka rzeczy. W poniedziałek około 22 odezwał się do mnie z informacją, że mam na mailu kontrakt od Bellatora, który mogę przejrzeć i zdecydować, czy chcę go podpisać. Przeczytałem... i podpisałem! – ujawnia kulisy.

Bellator nie był jedyną organizacją wchodzącą w grę. Menadżer Różańskiego sondował opcje walczenia w UFC, Dana White Contender's Series, a także w PFL. Szefowie Bellatora byli jednak najbardziej zdecydowani. – Byli najbardziej konkretni, przedstawili najlepsze warunki. Wszystko poszło bardzo gładko. Z tego, co powiedział menadżer wynika, że interesowali się moją osobą od dłuższego czasu – wyjawił Polak, który podpisał kontrakt na trzy walki.

Chociaż Różański nie zna jeszcze nazwiska najbliższego rywala, zdradził, że w klatce Bellatora po raz pierwszy możemy zobaczyć go w maju. Amerykanie zawitają wtedy do Europy na dwie gale. Na 6 maja zaplanowano event w Paryżu, gdzie w walce wieczoru Ryan Bader w obronie pasa wagi ciężkiej zmierzy się z Cheickiem Kongo. Tydzień później odbędzie się gala w Londynie. Tam najważniejszym pojedynkiem będzie mistrzowskie starcie wagi półśredniej pomiędzy Jarosławem Amosowem a Michaelem "Venomem" Page'em.

W przeszłości Różański startował zarówno w wadze średniej, jak i półciężkiej. Ostatnie trzy pojedynki "Spartan" przewalczył w wyższym limicie wagowym i to właśnie dywizja półciężka ma być jego docelową – powiedział nam Różański. Na szczycie tej kategorii w Bellatorze zasiada Wadim Niemkow. Rosjanin w finale kończącego się Grand Prix zawalczy o milion dolarów i tytuł mistrza z Coreyem Andersonem, którego w lutym 2020 roku znokautował jeszcze w UFC Jan Błachowicz.

"Spartan" zdradził też, że to może nie być koniec dobrych wiadomości dla polskich fanów. Agencja First Round Management dba także o interesy m.in. mistrza FEN, Mateusza Rębeckiego, oraz czempiona organizacji Babilon MMA, Piotra Niedzielskiego. Obaj niedawno informowali za pośrednictwem mediów społecznościowych, że przebywają w USA, gdzie być może kreuje się ich przyszłość. – Myślę, że niedługo dowiecie się o kolejnych bardzo fajnych kontraktach innych zawodników z Polski. Będzie ciekawie – zapowiada Różański.

Transmisja wszystkich gal Bellator MMA w TVP Sport. W lutym amerykańska organizacja zaplanowała dwa wydarzenia – 19 i 25 lutego.

Bellator 273: Bader vs Moldavsky [SKRÓT WALKI]