{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Serie A. Josip Ilicić nie został zgłoszony do Ligi Europy przez Atalantę

29 stycznia obchodził 34. urodziny, a kilka dni później pojawiła się informacja, że wypada ze składu Atalanty. Josip Ilicić, bo o nim mowa, zmaga się z nawrotem depresji i przez to nie będzie w stanie pomóc drużynie w najbliższym czasie.
Nastolatek z Polski zagra w Serie A. Dołączył do rodaka
O tym, jak ciężka jest to choroba do pokonania, przekonało się już wiele osób. Czasami walka kończyła się tragicznie jak w przypadku Roberta Enke. Josip Ilicić z depresją zmaga się od dawna, jednak były już momenty, w których wydawało się, że zawodnik wychodzi na prostą. Niestety, Atalanta poinformowała, że piłkarz nie został zgłoszony do Ligi Europy i nie zagra w najbliższym meczu z Olympiakosem Pireus.
– Nie wiemy, kiedy Josip wróci. Ludzka głowa to dżungla. To sprawa zbyt osobista i delikatna – skomentował sprawę Gian Piero Gasperini na łamach "La Gazzetta dello Sport".
Słoweniec musiał przez całe życie zmagać się z problemami. Już, kiedy miał siedem miesięcy, to zmarł mu ojciec. Później emigrował z kraju, ze względu na wojnę. Pandemia i śmierć jego kolegi Davida Astoriego jeszcze bardziej pogłębiły kryzys psychiczny.
W 2020 roku piłkarz włoskiej drużyny dowiedział się o zdradzie żony i przez to opuścił mecze w fazie pucharowej w lidze mistrzów. Teraz znów ma kryzys, bo w składzie ekipy z Bergamo ostatni raz znalazł się 9 stycznia. Klub na razie nie zdradza daty jego ewentualnego powrotu.