Jest jedynym "wyjętym spod prawa" i w ułamku sekundy musi podjąć decyzję o strzale. Polski sędzia, Roman Pawłowski, na igrzyskach w Pekinie pełni rolę startera w short tracku. Nie może polegać na technologii, a wyłącznie na własnych zmysłach. Musi być pewny, bo bierze całkowitą odpowiedzialność za swoje działania. Na czym polega jego praca?