Niespodzianka w 230. ligowych derbach Mediolanu! Osłabiony AC Milan pokonał liderujący i niepokonany od października w Serie A Inter 2:1 (0:1). O zwycięstwie w ostatnim kwadransie przesądził Olivier Giroud.
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Interu. Potwierdził to w 39. minucie Ivan Perisić, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Nerazzurri mogli prowadzić wyżej, jednak w bramce Milanu świetnie spisywał się Mike Maignan. Francuz nie tylko odbijał strzały, ale też skutecznie interweniował poza własnym polem karnym jako ostatni obrońca.
W ataku Milanu długo niewidoczny był Olivier Giroud, jednak Francuz potrafił się znaleźć w odpowiednim czasie i miejscu. W 75. minucie napastnik wepchnął piłkę z bliska do bramki, natomiast trzy minuty później ograł Stefana de Vrija i pokonał Samira Handanovicia. Inter, przeważający przez większość spotkania, nie umiał odpowiedzieć na te dwa szybkie ciosy. Tuż przed ostatnim gwizdkiem czerwoną kartkę otrzymał obrońca Rossoneri Theo Hernandez.
Tym samym Nerazzurri przerwali serię 14 spotkań bez porażki w lidze. Drużyna prowadzona przez Simone Inzaghiego utrzyma pozycję lidera Serie A, ale Milan zbliżył się już do niej na jeden punkt. Inter ma jednak jedno spotkanie rozegrane mniej. W następnej kolejce lider zmierzy się z kolejnym pretendentem do tytułu – Napoli, natomiast Milan podejmie u siebie Sampdorię.