| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

Monika Gałkowska dla TVPSPORT.PL: przed przyjazdem już wiedziałam, że to zmiana na dobre

Monika Gałkowska
Monika Gałkowska (fot. PAP)

Cieszę się, że zostałam do tego zmuszona, bo takich szans nie otrzymuje się codziennie. Dlatego jestem zadowolona, że wyszło, jak wyszło – mówi o transferze do Perugii w rozmowie z TVPSPORT.PL polska atakująca Monika Gałkowska.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Medalistka mistrzostw Europy: kadra? Nie mówię "nie"

Czytaj też

Paulina Maj-Erwardt i reprezentacja Polski siatkarek (fot. PAP)

Medalistka mistrzostw Europy: kadra? Nie mówię "nie"

Jan Pęczak, TVPSPORT.PL: – Głupio było nie skorzystać z takiej okazji na transfer?
Monika Gałkowska (nowa atakująca Bartoccini Fortinfissi Perugia): – Poniekąd zostałam do takiej decyzji zmuszona. Ale cieszę się z tego, bo takich szans nie otrzymuje się codziennie. Dlatego jestem zadowolona, że wyszło jak wyszło.

Co to znaczy, że została pani zmuszona?
– Sytuacja w klubie mnie do tego zmusiła, ale o tym nie chcę rozmawiać.

Kiedy pojawiła się oferta z Perugii?
– W tym tygodniu. Z tego co pamiętam, to we wtorek lub w środę otrzymałam propozycję.

Czyli decyzja błyskawiczna.
– Tak i bardzo pochłonęło mnie przygotowanie do przylotu. Szczerze mówiąc, zmęczyło też psychicznie. Jednak będąc już na miejscu, bardzo się cieszę z tego przyjazdu.

Jaka była pierwsza myśl po jej otrzymaniu?
– Bardzo duża szansa. Marzyłam o wyjeździe za granicę. Nie sądziłam, że mogą to być Włochy, ale myślę, że trafiła mi się najlepsza opcja jaka tylko mogła, jeśli chodzi o kraj. Nie trzeba było się długo zastanawiać.

Potrzebowała Pani zmian? Wyjazd za granicę w środku sezonu nie jest najwygodniejszym rozwiązaniem.
– To była dla mnie bardzo trudna decyzja. Po pierwsze – musiałam opuścić swoją drużynę, a po drugie rozstać się z rodziną i przyjaciółmi, wyjeżdżając z Polski. Tak że z jednej strony można powiedzieć, że była to łatwa decyzja, bo pojawiła się ogromna szansa, ale z drugiej było to dla mnie trudne emocjonalnie. Jednak potrzebowałam wyjazdu. Czułam, że chciałabym w kolejnym roku spróbować swoich sił za granicą i cieszę się, że już teraz nadarzyła się ku temu okazja.


Pojawiały się wcześniej propozycje z Włoch?
– Do tej pory nie, bo wcześniej w ogóle nie dopuszczałam do siebie myśli o wyjeździe za granicę. Dopiero w tym sezonie zrodziła się taka myśl. Nawet nigdy wcześniej nie pytałam menadżera czy była jakaś oferta.

Też mnie zastanawiało czemu dopiero teraz wyjazd za granicę. Grała pani już ósmy sezon w polskiej lidze.
– Do pewnych spraw i decyzji trzeba dojrzeć. To jest ten moment, w którym mam wszystko poukładane w głowie. Poczułam gotowość, że mogę opuścić Polskę. Choć rozstanie z moją drużyną było dla mnie trudne.

I Włochy były w sferze marzeń od pewnego czasu?
– Tak. W moich marzeniach pojawiały się Włochy, ale prawdę mówiąc były to właśnie bardziej marzenia, niż plany. Nie wyobrażałam sobie siebie tutaj. Kiedy jednak pojawiła się oferta z Perugii, to moje myśli zostały ukierunkowane w tę stronę.

Dostała już pani konkretny plan na siebie z klubu?
– Jestem dopiero pierwszy cały dzień tutaj. Czekam na tę chwilę na badania i potem może zaczną się rozmowy dotyczące konkretnego planu. Mam już pierwszy trening za sobą i normalnie uczestniczyłam we wszystkich ćwiczeniach.

Dało się już odczuć pewne różnice?
– Zdecydowanie tak. Jest tu tak bardzo swojsko, w szatni mnóstwo energii, bardzo mi się to podoba. Na boisku też się czuje tę energię. Ja wręcz czuję się w tym bardzo cicha. Pewnie zajmie mi trochę czasu przyzwyczajenie się do tego, ale jak najbardziej odpowiada mi tutejszy klimat.

Czyli po pierwszym dniu można uznać, że to zmiana na dobre?
– Szczerze mówiąc, to przed przyjazdem już wiedziałam, że to zmiana na dobre. Najlepsza zmiana, jaka mogła nastąpić w tym momencie. Ten pierwszy trening już mnie utwierdził w tym, że decyzja była właściwa.

Włoska Serie A brzmi utopijnie, ale tam czeka panią niełatwe zadanie. Możliwe, że będziecie musiały bić się o utrzymanie.
– Okaże się czy będziemy bić się o utrzymanie, czy o play-offy. Mamy jeszcze sporo meczów przed sobą. Nie śmiałabym przesądzać, o co będziemy walczyć.

Jest pani gotowa na regularną grę w jednej z najlepszych lig na świecie?
– Jeśli chodzi o kwestie fizyczną, to jeszcze nie czuję się gotowa, bo przez trzy tygodnie miałam koronawirusa, później były z kolei komplikacje w klubie, przez które przez dwa tygodnie nie trenowałam. Przez mniej więcej miesiąc miałam raz możliwość treningu w klubie, a poza tym raz czy dwa razy zrobiłam trening samodzielnie. Po izolacji dopiero robiłam treningi regularnie na siłowni, bo tyle mogłam zrobić. Dlatego fizycznie nie mogę powiedzieć, że czuję się dobrze. Mentalnie będę pracować nad tym, żeby czuć się gotowa. Myślę, że dobre nastawienie jest najważniejsze.

Ten transfer to też poniekąd chęć pokazania się selekcjonerowi reprezentacji?
– Nie myślę o tym. Bardziej, może trochę egoistycznie, skupiona jestem na sobie, żeby się rozwijać. W kwietniu skończę 26 lat, ale nadal chcę być coraz lepsza pod względem mentalnym i fizycznym. Jeśli moimi umiejętnościami zasłużę na bycie w kadrze, to super, będę się cieszyć. Ale jeśli nie, to nie będzie to dla mnie porażka. Najważniejsze jest dla mnie czerpanie radości z tego, co robię. A nie pokazywanie się selekcjonerowi. Czas pokaże, co przyniesie przyszłość.

Medalistka mistrzostw Europy: kadra? Nie mówię "nie"

Czytaj też

Paulina Maj-Erwardt i reprezentacja Polski siatkarek (fot. PAP)

Medalistka mistrzostw Europy: kadra? Nie mówię "nie"

Nowy trener siatkarek o Nawrockim: rozważę jego koncepcję
Stefano Lavarini i Sebastian Świderski (fot. PAP)
Nowy trener siatkarek o Nawrockim: rozważę jego koncepcję

Zobacz też
Zbroją się przed walką o mistrzostwo. Kolejny reprezentant w składzie
Danny Demyanenko (fot. Getty)

Zbroją się przed walką o mistrzostwo. Kolejny reprezentant w składzie

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Mistrz Polski zamknął skład. Wymieniona ponad połowa zespołu
Siatkarki Developresu Rzeszów (fot. PAP)

Mistrz Polski zamknął skład. Wymieniona ponad połowa zespołu

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Kolejny transfer Resovii. Sprowadzili reprezentanta kraju
Danny Demyanenko (z prawej) zasilił kadrę Resovii (fot. Getty Images)

Kolejny transfer Resovii. Sprowadzili reprezentanta kraju

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Reprezentant zmienił klub. Wzmocnił ligowego rywala
Łukasz Kozub zagra dla drużyny z Olsztyna (fot. Getty).

Reprezentant zmienił klub. Wzmocnił ligowego rywala

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Hitowy transfer wewnątrz PlusLigi
Mateusz Poręba (fot. PAP)

Hitowy transfer wewnątrz PlusLigi

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wielki transfer reprezentantki. Trafi do egzotycznej ligi
Na pierwszym planie Olivia Różański (fot. Getty)

Wielki transfer reprezentantki. Trafi do egzotycznej ligi

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Reprezentant kraju zagra w Polsce. Transfer prosto z Włoch
Arthur Szwarc

Reprezentant kraju zagra w Polsce. Transfer prosto z Włoch

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Mistrz świata zmienił klub. Wzmocnił kadrę medalistów
Karol Kłos nowym zawodnikiem PGE Projektu Warszawa (fot. 400mm.pl)

Mistrz świata zmienił klub. Wzmocnił kadrę medalistów

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Kadrowicz wybrał nowy klub! Zostanie w PlusLidze
Artur Szalpuk został nowym zawodnikiem Resovii (fot. PAP/Zbigniew Meissner)

Kadrowicz wybrał nowy klub! Zostanie w PlusLidze

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wzmocnienie polskiego klubu! To czołowy reprezentant
Johannes Tille (fot. Getty)

Wzmocnienie polskiego klubu! To czołowy reprezentant

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polecane
Najnowsze
Pierwszy finał Wimbledonu rozstrzygnięty!
nowe
Pierwszy finał Wimbledonu rozstrzygnięty!
| Tenis / Wielki Szlem 
Sem Verbeek i Katerina Siniakova (fot. Getty)
Sceny przed meczem Legii. Walkower był o krok!
FK Aktobe było o krok od walkowera w meczu z Legią Warszawa (fot: PAP)
polecamy
Sceny przed meczem Legii. Walkower był o krok!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
To koniec Górnika Zabrze. Klub czeka likwidacja!
(fot. ORLEN Superliga)
polecamy
To koniec Górnika Zabrze. Klub czeka likwidacja!
(fot. własne)
Maciej Wojs
Cudowna bramka Biczachcziana! "Strzał marzenie" [GOL]
fot. TVP Sport
Cudowna bramka Biczachcziana! "Strzał marzenie" [GOL]
| Piłka nożna / Liga Europy 
Polak zagra w półfinale Wimbledonu!
Alan Ważny (fot. Getty)
Polak zagra w półfinale Wimbledonu!
| Tenis / Wielki Szlem 
Świątek najlepsza na świecie. Jedyna aktywna z takim osiągnięciem!
Radość Igi Świątek po awansie do finału Wimbledonu (fot. Getty).
Świątek najlepsza na świecie. Jedyna aktywna z takim osiągnięciem!
| Tenis / Wielki Szlem 
Kolejne wielkie wzmocnienie Lecha Poznań
Piłkarze Lecha Poznań (fot. Getty)
Kolejne wielkie wzmocnienie Lecha Poznań
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry