05 lut 2022 | Tenis / ATP (mężczyźni)

Smutny koniec kariery legendy. Juan Martin del Potro: czuję ból, nawet gdy śpię. Moje życie staje się koszmarem

Juan Martin del Potro niebawem zakończy karierę (fot. Getty)

Dominik Pasternak

Wielu kibiców ucieszyło się, gdy pojawiła się informacja, że legenda tenisa, Juan Martin del Porto weźmie udział w turniejach w Buenos Aires oraz Rio de Janeiro. Jednak nie wszystko wygląda tak kolorowo. – Wszyscy spodziewali się, że to będzie mój powrót do tenisa. Możliwe, że to będzie bardziej pożegnanie niż powrót – stwierdził na konferencji prasowej 33-latek.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Życiowy sukces Polaka. Znamy jego najbliższe plany

Djoković opowie o tym, co działo się w Australii

Czytaj też

Novak Djoković spotkał się z prezydentem Serbii (fot. Getty).

Djoković opowie o tym, co działo się w Australii

Dwa i pół roku minęło od ostatniego meczu z udziałem Juana Martina del Potro. Kontuzja kolana uprzykrza życie Argentyńczykowi i skutecznie krzyżuje jego plany o powrocie do tenisa. Przez chwilę jednak pojawiło się światełko w tunelu, bo 33-latek zgłosił się do turnieju w Buenos Aires oraz Rio de Janeiro. Jak się okazało, mogą to być pożegnalne występy dla srebrnego medalisty z Rio.

O tym, że życie sportowca do łatwych nie należy, dobitnie przekonał się Del Potro. Wieżowiec z Tandil przez większość kariery zmagał się z kontuzjami i kilkukrotnie musiał zrobić sobie przymusową przerwę od gry. Poza tym został on oszukany przez... własnego ojca, który roztrwonił jego majątek i z 30 milionów dolarów zostawił mu trzy. Oprócz tego jeszcze mnóstwo długów i komornika.

Ojciec zawodnika zmarł w styczniu 2021 roku, a syn w tamtym momencie nie wiedział jeszcze, co go czeka. Bezgraniczne zaufanie do najbliższej osoby się nie opłaciło, bo nierentowne interesy starszego z Del Potrów doprowadziły rodzinę do życiowego zakrętu.

"Zostawiłeś nas ze złamanym sercem, ale mamy pewność, że odpoczywasz w pokoju tak, jak na to zasługujesz. Teraz jesteś ze swoim drugim aniołem i proszę Cię, opiekuj się nami, prowadź z nieba mnie, mamę oraz moją siostrę" – napisał we wzruszającym wpisie zawodnik.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Juan Martin del Potro (@delpotrojuan)

Djoković opowie o tym, co działo się w Australii

Czytaj też

Djoković opowie o tym, co działo się w Australii

Trudna sytuacja zmusiła go do powrotu na kort. Mimo ośmiu operacji, setek godzin rehabilitacji i olbrzymiego bólu, z którym musi zmagać się każdego dnia, to Del Potro wciąż walczy. – Czuję ból, nawet kiedy śpię. Moje życie staje się koszmarem. Po prostu chcę żyć jak normalny 33-latek, bez bólu – stwierdził ze łzami w oczach Argentyńczyk podczas konferencji prasowej.

BREAKING: Juan Martin del Potro will retire from tennis at the Argentina Open.

Delpo entered the tournament after more than two years out injured.

But he said: "Maybe it is more of a farewell then a return."

��pic.twitter.com/TdurkTOnxu
— Sam Street (@samstreetwrites) February 5, 2022

Niestety, wiele wskazuje na to, że to ostatni moment, żeby podziwiać na korcie sympatycznego zawodnika, bo jak sam zapowiedział, to bardziej pożegnanie niż powrót. Ostatni raz w Buenos Aires 753. tenisista w rankingu miał okazję grać w 2006 roku w wieku 17 lat.

– W tenisie osiągnąłem wszystko. Moja lekcja jest taka, że się nigdy nie poddałem – dodał 33-latek.

Juan Martin del Potro podczas konferencji prasowej:

- Może to bardziej pożegnanie, niż powrót.

- W tenisie osiągnąłem wszystko. Moja lekcja jest taka, że się nigdy nie poddałem.

- Zagram w tym turnieju, ale wysiłek, jaki w to włożyłem, jest ogromny. pic.twitter.com/BiFMuXLIpV
— Michał Pochopień (@pochopientennis) February 5, 2022

Blisko dwumetrowy gracz przez lata zachwycał kibiców swoimi akcjami na korcie. Wygrał 22 turnieje w tym US Open i był na trzecim miejscu w rankingu ATP. Teraz wszystko wskazuje na to, że ta piękna przygoda dobiegnie końca.