Wszystkie największe sukcesy w jego przypadku poprzedza niewiara. W Seefeld po pierwszej serii był 27. Na 68. Turniej Czterech Skoczni jechał po buli w Engelbergu, a w obecnym sezonie ani razu nie wskoczył do dziesiątki konkursu Pucharu Świata. W Zhiangjiakou dokonał się sportowy cud, którym jest brązowy medal Dawida Kubackiego.
Minęła już dobra godzina od zakończenia konkursu. Skocznia opustoszała, zmyto linie oznaczające punkt K i HS, zgasła część świateł. W takiej aurze swoich intymnych kilka chwil na rozbiegu zaliczają... medaliści. Najpierw Manuel Fettner. Doświadczony Austriak, którego srebro wywołało gromki aplauz rodaków. Potem mistrz Ryoyu Kobayashi, nie potrafiący odmówić sobie jeszcze sesji zdjęciowej. Wreszcie Dawid Kubacki, przemaglowany przez dziennikarzy najdłużej. – To cisza po burzy – mówi na swoim Instagramie, jakby nie do końca wciąż mógł uwierzyć w swój brąz.
Nie było przesłanek mówiących o tym, że to akurat Kubackiego stać na medal. Niech przemówią liczby z tego sezonu. 37. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 63 punkty cyklu uzbierane w 14 występach. Najwyższe miejsce w zawodach? 13. I to w pierwszym starcie w Niżnym Tagile.
To jedna z największych olimpijskich sensacji w "nowożytnej erze" skoków narciarskich, a za taką uznajmy blisko 40 lat Pucharu Świata. Aby znaleźć coś o porównywalnej skali należałoby się cofnąć co najmniej trzy dekady. W 1992 roku Heinz Kuttin był trzeci na dużej skoczni, choć wcześniej raptem raz wskoczył do najlepszej "10" PŚ. Kubackiego przebijają za to medaliści z 1988 – Czech Jiri Malec i Jugosławianin Matjaz Debelak. Oni skakali jednak jeszcze "klasykiem"...
Przed niedzielnym konkursem wymienić można było nawet kilkunastu kandydatów do podium – tak bardzo namąciły bowiem trzy dni treningów, w trakcie których wielu zawodników miało swoje momenty. Kubacki jednak takich... raczej nie zaliczał! Było solidnie, ale najlepsze próby przyszły dopiero w konkursie. Ostatnia była w jego przypadku jedyną(!!!) na top 3 rundy w całym sezonie.
����#Kubacki w 2 serii oddał pierwszy w tym sezonie skok na TOP 3 serii (2 msc za Fettnerem). Można? Można��#skijumpingfamily
— localSJresults (@localSJresults) February 6, 2022
Wprost nie da się lepiej trafić z dyspozycją dnia. Medal jest ukojeniem dla grupy, która w tym sezonie zmagała się z ciągłymi problemami. Nie szło w zawodach, pojawiały się zakażenia koronawirusem, do mediów przedzierały się informacja o wewnętrznych podziałach.
Sztab chciał, aby Kubacki poprawiał dyspozycję startując w zawodach, Adam Małysz upierał się że powinien spokojnie trenować. Rozdźwięk nie poprawiał atmosfery, aż nagle skoczek trafił na izolację, wywołaną pozytywnym wynikiem testu na covid-19. Spędzał czas w domu z rodziną. Wrócił i zaczął stopniowo budować swoją formę (choć pierwsze symptomy postępu widać było jeszcze przed koronawirusem). Zdążył na czas.
Wysoka dyspozycja Kubackiego zmienia też sytuację polskiego zespołu w kontekście zawodów drużynowych. Jeśli Polska stawała na podium, to (niemal) zawsze mocną częścią ekipy był akurat popularny "Mustaf". Niekiedy w skokach słyszymy o mitycznym "jednym skoku", po którym "coś zaskoczyło". Niedzielny medal był jak cud, który dodatkowo poniekąd zjednał dwie wizje – Małysza oraz sztabu.
Medale
1 ![]() | 16 | 8 | 13 | 37 |
2 ![]() | 12 | 10 | 5 | 27 |
3 ![]() | 9 | 4 | 2 | 15 |
2 - 1
ROC
1
2
1
2
1
2
1
2
1
2
1
2
1
3:54.30
2
3:54.67
3
3:55.09
4
3:55.15
5
3:55.27
6
3:55.72
7
3:56.15
8
3:56.55
9
3:56.99
10
3:57.06
11
3:57.07
12
3:57.49
13
3:57.65
13
3:57.65
15
3:57.70
16
3:57.97
17
3:57.98
18
3:58.02
19
3:58.17
20
3:58.48
21
2:59.16
22
2:59.19
23
2:59.27
24
2:59.29
25
2:59.96
26
3:00.00
27
3:00.65
28
3:03.42
1
59.13
2
59.25
3
59.27
4
59.28
5
59.30
5
59.30
7
59.38
8
59.40
9
59.44
9
59.44
11
59.46
12
59.47
13
59.49
14
59.56
15
59.59
16
59.61
17
59.66
18
59.93
19
1:00.06
20
1:00.10
1
1:24:54.0
2
+1:43.3
3
+2:33.3
4
+2:35.4
5
+2:37.2
6
+2:38.7
7
+2:40.0
8
+2:41.5
9
+3:06.1
10
+3:41.0
11
+3:42.5
12
+5:14.4
13
+6:20.3
14
+6:21.4
15
+6:27.2
16
+6:27.6
17
+6:28.1
18
+6:28.5
19
+6:29.6
20
+6:47.0
+6:49.0
22
+6:49.2
23
+7:07.7
24
+7:10.7
25
+7:12.3
26
+7:12.3
27
+7:18.3
28
+7:25.9
29
+7:33.8
30
+7:39.3
31
+8:43.8
32
+8:57.2
33
+9:00.8
34
+9:02.6
35
+9:51.4
36
+9:53.6
37
+10:37.3
38
+10:47.0
39
+11:14.2
40
+11:18.4
41
+11:32.6
42
+11:35.6
43
+12:12.1
44
+13:14.2
45
+13:25.5
46
+13:45.2
47
+14:20.8
48
+14:24.1
49
+14:44.8
50
+14:59.8
51
+15:20.5
52
+16:24.6
53
+17:20.2
54
+17:48.0
55
+18:39.1
56
+19:25.9
+19:54.8
58
+21:28.1
59
+21:43.6
60
+25:10.2
61
-
-
-
-