Aleksandra Król i Oskar Kwiatkowski awansowali do ćwierćfinałów olimpijskiej rywalizacji w slalomie gigancie równoległym i na tym zakończyły się ich zmagania. – Cisnęłam ją od samego początku. Na dole musiałam zaryzykować w końcówce – powiedziała zawodniczka w rozmowie z Filipem Czyszanowskim.