Przejdź do pełnej wersji artykułu

Championship. Krystian Bielik poturbowany, ale zdrowy. "Założą mu szwy i będzie jak nowy"

Krystian Bielik (fot. Getty Images) Krystian Bielik (fot. Getty Images)

W środowy poranek z ulgą odetchnęli nie tylko kibice Derby County, ale i fani reprezentacji Polski. Okazało się bowiem, że uraz Krystiana Bielika, którego ten nabawił się w starciu z Hull City, jest niegroźny. – Ma małe rozcięcie. Założą mu szwy i będzie jak nowy – zdradził Wayne Rooney.

Czytaj też:

Rok 2006. Wayne Rooney fauluje Johna Terry'ego. Piłkarz Chelsea odnosi kontuzję (fot. Getty Images)

Premier League. Echa wywiadu Wayne'a Rooneya. FA sprawdza, czy celowo spowodował kontuzję rywala

Z Krystianem jest wszystko w porządku – dodał trener Derby, komentując wydarzenie z końcówki wtorkowego starcia. Wtedy to Bielik, w wyniku zderzenia z piłkarzem Hull City, padł na murawę, doznając urazu twarzy. Rana była na tyle poważna, że Polak nie mógł kontynuować gry.

Opuścił boisko w 81. minucie, przedwcześnie kończąc swój pierwszy mecz w podstawowym składzie od ponad roku. W minionych miesiącach Bielik zmagał się bowiem z poważną kontuzją kolana. Większość czasu spędził więc na rehabilitacji.

Do gry wrócił pod koniec stycznia. W starciu z Birmingham był na boisku przez 21 minut, strzelił pięknego gola i... doznał urazu barku. W kolejnym spotkaniu – z Huddersfield – rozegrał 45 minut i w końcówce narzekał na ból w kostce. Mecz z Hull City zakończył za to z rozciętym łukiem brwiowym.

Jak zdradził trener Derby jego uraz nie był jednak groźny. Reprezentant Polski będzie mógł więc zagrać w najbliższej kolejce Championship – z Middlesbrough. Zachowa też szanse na powołanie do kadry na barażowy mecz z Rosją. Jeśli będzie w pełni zdrowy, to z pewnością przyda się w Moskwie.

Źródło: tvpsport.pl
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także