{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ulga w Hochfilzen, biathloniści zacierają ręce
Sprinty, biegi pościgowe i sztafety – tak wygląda program zawodów w Hochfilzen, które od piątku do niedzieli będą transmitowane w TVP Sport i SPORT.TVP.PL. Zawody odbędą się bez przeszkód, choć jeszcze do środy w Austrii nie było śniegu.
Organizatorzy drżeli o pogodę. Jeszcze we wtorek w Hochfilzen była wiosenna aura. Wokół tras widać było trawę i błoto. Przypominały nam się obrazki z inauguracyjnych zawodów w Oestersund. Dopiero w środę wszyscy głęboko odetchnęli z ulgą. Spadł wielce oczekiwany śnieg.
Z tego powodu szczególnie zadowolony jest Tomasz Sikora, który na początek Pucharu Świata zaprezentował się fatalnie. Zajął odpowiednio 24. i 72. miejsce. Nie wziął nawet udziału w biegu pościgowym, bo miał za niską pozycję w sprincie.
Kolejne opady w Hochfilzen przewidziano na piątek, czyli w dniu sprintów. Polak już zaciera ręce. - Gdy pada śnieg, czuję się znakomicie. To moje ulubione warunki - mówił jeszcze tydzień temu.
Po piątkowych sprintach, na sobotę zaplanowano biegi pościgowe, a na niedzielę pierwsze w tym sezonie sztafety.
Biathloniści pozostaną w Austrii tydzień dłużej było to wcześniej zaplanowane. IBU bowiem podjęła decyzję o przeniesieniu do Austrii trzeciej odsłony rywalizacji w Pucharze Świata, która miała zostać rozegrana we francuskim kurorcie Le Grand Bornand. Brak śniegu uniemożliwił organizatorom przygotowanie tam tras biegowych.
Czytaj także: Wybitna biathlonistka kończy karierę!
Bezpośrednie relacje z zawodów w Hochfilzen przeprowadzi TVP Sport. W piątek sprinty (mężczyzn o 10:25, kobiet o 14:25). W sobotę biegi pościgowe (10:55 – mężczyźni i 13.55 – kobiety), a w niedzielę transmisja z kobiecej sztafety (godz. 14.25).