Pekin 2022. Niesamowita droga Dave'a Rydinga. "To, że wygrał w Kitzbuehel jest zdumiewające"

35-latek występuje w alpejskim Pucharze Świata od 2009 roku. Ma na swoim koncie aż 98 startów. Cztery razy stał na podium, co niewątpliwie jest osiągnięciem jak na brytyjskiego sportowca rywalizującego w sporcie zimowym. Największy sukces doświadczony Brytyjczyk osiągnął 22 stycznia tego roku, kiedy to wygrał zawody w Kitzbuehel. Zwycięstwo sprawiło, że zawodnik przestał być traktowany jak "ciekawostka".

Opanować życie i deskę. Legenda snowboardu musiała wygrać z...

Czytaj też

Opanować życie i deskę. Legenda snowboardu musiała wygrać z...

– Kiedyś zawsze były jakieś żarty. Nie mam nic przeciwko temu – powiedział Ryding agencji Reuters, wspominając swoje początki w Pucharze Świata. – Zawsze było tak: "dziś pokonał mnie Brytyjczyk" albo "przegrałeś z gościem z egzotycznego kraju". Oczywiście nie jesteśmy egzotyczni – u nas cały czas leje deszcz! – dodał.

Żarty są teraz mniej liczne. Ryding jest szanowaną postacią na torze, zbierającą pochwały od niektórych z najlepszych slalomistów. Dwukrotny mistrz olimpijski, Austriak Marcel Hirscher, prawie płakał na filmie dokumentalnym o karierze Anglika. W Pendle Ski Club, gdzie wielu młodych adeptów podąża za przykładem Rydinga, zawodnik jest traktowany niczym ikona.

– Zawsze był tu inspiracją – powiedziała Charlotte Holmes, 16-letnia narciarka z Pendle, która wraz z 19-letnim bratem Robem znajduje się w młodzieżowych kadrach brytyjskich alpejczyków. – Zawsze wierzyliśmy w niego, ale jego droga od pierwszych startów do zwycięstwa w zawodach Pucharu Świata była niesamowita. Wszystkie dzieciaki są tutaj podekscytowane. Atmosfera tutaj na górze jest magiczna.

Ryding podstaw narciarstwa nauczył się na stoku ze sztuczną nawierzchnią w Pendle, położonego czterdzieści kilometrów od Manchesteru. Ojciec Charlotte, John Holmes, jest wieloletnim trenerem w klubie i widział jak młody Dave trenował na igielicie. Uważa, że sukcesy narciarza nie są wystarczająco doceniane w kraju.

– Ludzie w Anglii nie zdają sobie sprawy ze skali tego, co zrobił – to jest ogromne. Świadczy to nie tyle o jego umiejętnościach technicznych, co o poświęceniu i ciężkiej pracy. To jak ktoś, kto gra w golfa w lokalnym parku, cieszy się tym, kontynuuje i w końcu wygrywa Masters. Austriackie dzieci mają narty na nogach w wieku trzech lat i mają treningi po szkole. To, że pojechał do Kitzbuehel i wygrał ten wyścig, jest zdumiewające – powiedział John Holmes.

Opanować życie i deskę. Legenda snowboardu musiała wygrać z...

Czytaj też

Opanować życie i deskę. Legenda snowboardu musiała wygrać z...

Norwegowie wściekli na Chińczyka. "Był klaunem"

Czytaj też

Norwegowie wściekli na Chińczyka. "Był klaunem"

Młodzi narciarze i ich rodzice przed występem Rydinga zbiorą się w domu klubowym w środku nocy, w środę, 16 lutego, aby zobaczyć jak duma miasta radzi sobie na igrzyskach olimpijskich.

– Dzieci mają szkołę następnego dnia rano, ale nikogo to nie obchodzi. Wszyscy chcą oglądać naszego Dave'a na igrzyskach - powiedziała Charlotte.

Ryding bardzo często odwiedza ośrodek w Pendle i sprawdza jak radzą sobie narciarze, w tym złoty medalista Olimpiad Specjalnych z Wielkiej Brytanii, David Corr.

– Cieszę się, że pokazałem, że jest to możliwe. Nie muszę już nic mówić. Nie muszę mówić pracuj dalej ciężko i możesz to zrobić, ponieważ już to zrobiłem i jest to widoczne w telewizji. Więc tak, mogę usiąść i po prostu powiedzieć – "idź i zrób to i wygraj więcej niż ja zrobiłem". Dlaczego nie? – powiedział Dave Ryding.

Dla Rydinga są to czwarte igrzyska olimpijskie. Do tej pory jego najlepszym wynikiem jest dziewiąte miejsce na igrzyskach w Pyeongchangu w 2018 roku. Nawet jeśli w Pekinie nie zdoła poprawić rezultatu, już przeszedł do historii brytyjskiego sportu.

Norwegowie wściekli na Chińczyka. "Był klaunem"

Czytaj też

Norwegowie wściekli na Chińczyka. "Był klaunem"