11 lut 2022 | Piłka nożna

Piłka nożna. Flamengo wygrało mecz w Campeonato Carioca. Sousa wygwizdany

Paulo Sousa został wygwizdany przez kibiców ze względu na ilość przeprowadzonych zmian (fot. Getty Images)

Bartosz Wieczorek

Drużyna Paulo Sousy z kolejnym zwycięstwem w mistrzostwach stanowych. Flamengo Rio de Janeiro pokonało Audax Rio 2:1 i po pięciu kolejkach Campeonato Carioca zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Nie wszyscy byli jednak zadowoleni z tego występu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Brazylia. Paulo Sousa wprowadza swoje porządki we Flamengo

Portugalczyk, który na własne życzenie opuścił stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, już od miesiąca pracuje z drużyną Flamengo. W tym czasie poprowadził ją w dwóch spotkaniach rozgrywek stanowych Rio de Janeiro, Campeonato Carioca. W debiucie jego zespół pokonał Boavistę 3:0. W kolejnym meczu Sousa musiał przełknąć gorzką pigułkę porażki. Jego drużyna przegrała z wielkim rywalem, Fluminense 0:1, tracąc bramkę w końcówce spotkania.

Legenda o Sousie. "Niewielu zrezygnowałoby z walki o MŚ"

Czytaj też

Paulo Sousa przez niespełna rok prowadził reprezentację Polski (fot. Getty)

Legenda o Sousie. "Niewielu zrezygnowałoby z walki o MŚ"

W spotkaniu z niżej notowanym Audax Rio, Flamengo miało problemy ze sforsowaniem defensywy rywala. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy gola strzelił najlepszy strzelec zespołu, Gabigol. W 54. minucie piłkarze Audaxu sprawili prezent zawodnikom Flamengo – bramkę samobójczą zdobył Thomas Kayck. Rywale Rubro-Negro próbowali odwrócić losy spotkania. Stać ich było tylko na honorowe trafienie autorstwa Hugo Sanchesa.

Na konferencji pomeczowej Paulo Sousa zrecenzował mecz w wykonaniu swoich podopiecznych: – Nie ukrywałem tego od początku, ani wobec zespołu, ani publicznie. Drużyna wie jaki jest nasz plan gry, oczekuję przede wszystkim dominacji i posiadania piłki. W niektórych momentach spotkania było nam ciężko, w innych łatwiej, szczególnie w drugiej połowie, kiedy mogliśmy zdobyć trzecią i czwartą bramkę. Musimy być znacznie bardziej skuteczni w tych momentach, w których wyraźnie górujemy nad przeciwnikiem.

Flamengo zwyciężyło, ale kibice zgromadzeni na Raulino de Oliveira, w drugiej połowie dali głośno do zrozumienia, że nie podobał im się mecz w wykonaniu swoich pupili. Publiczność wygwizdała Sousę w momencie, kiedy w trakcie drugiej odsłony Portugalczyk dokonał aż pięciu zmian.

– Cóż, kibice są bardzo namiętni. Kiedy wygrywamy, oni cię ubóstwiają, stawiają cię na pierwszym miejscu. A innym razem krytykują cię. To część naszej codzienności. I to oni zawsze mają rację, ponieważ są tymi, którzy są na stadionie i chcą zobaczyć twoje rzeczy, ale ich pasja prowadzi ich do bycia innymi dziś i jutro – odniósł się do gwizdów kibiców portugalski trener.

W obronę Sousę wziął bohater spotkania, Gabigol. – Zagraliśmy dobry mecz. Powoli się poprawiamy. Paulo Sousa wykonuje świetną robotę. Potrzebuje czasu na wdrożenie swoich pomysłów – powiedział napastnik zespołu.

Po pięciu kolejkach Campeonato Carioca, Flamengo zajmuje czwarte miejsce. W następnym meczu, który zostanie rozegrany w niedzielę 13 lutego, podopieczni Sousy zagrają z ostatnim w tabeli, Nova Iguacu.