Nazwisko Niskanen jest znane kibicom od lat. Niezależnie od tego, czy oglądają oni biegowe zawody kobiet czy mężczyzn, mogą zaliczać przedstawicieli tej familii do grona faworytów. Nie inaczej jest na igrzyskach w Pekinie.
Różny smak klasycznych finiszów
Meta biegu mężczyzn na 15 kilometrów stylem klasycznym w Zhangjiakou. Fin Iivo Niskanen już od kilkunastu minut jest nowym mistrzem olimpijskim. Czeka jednak do końca biegu, by przywitać ostatniego zawodnika, który wystartował na trasę. Na finiszu pojawia się Carlos Quintana. Kolumbijczyk cztery lata temu zobaczył występy swego rodaka, Sebastiana Uprimnego i postanowił rozpocząć przygodę z biegami narciarskimi. W rodzimym kraju trenuje zawzięcie na nartorolkach. Nigdy nie spodziewał się, że występu pogratuluje mu sam świeżo upieczony złoty medalista.
Od razu pojawiły się porównania do analogicznej sytuacji na igrzyskach w Nagano w 1998 roku, gdy Bjorn Daehlie zaczekał na kenijskiego biegacza Philipa Boita. Niskanen liczbą trofeów wybitnemu Norwegowi nie dorówna. Ale klasą i człowieczeństwem już tak. Sił na celebrację w tym samym miejscu zaledwie dzień wcześniej nie miała jego siostra. Zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Do złota brakło jej 0,4 sekundy.
Iivo ma na koncie trzy złote medale olimpijskie, każde na innych igrzyskach. Starsza Kerttu lubuje się w olimpijskim srebrze. Zdobywała je trzykrotnie. Czy ma szansę na dołożenie do kolekcji tego najcenniejszego?
Zawsze razem
W rodzeństwie Niskanenów jako pierwsza na nartach biegała najstarsza siostra, Katri. Sportu nie uprawia już dawno, a świat zachwyca w inny sposób. Jej modowe kolekcje są znane na wielu kontynentach, nawet na wymagającym rynku amerykańskim. Kerttu i Iivo napędzała z kolei rywalizacja. Brat i siostra ścigali się na każdym kroku, chcąc udowodnić, kto jest lepszy. Rodzina była ze sobą jednak ze sobą bardzo zżyta. Stąd też wyjazd do szkoły sportowej położonej w oddalonym o 200 kilometrów od rodzinnego domu mieście Vuokatti był bardzo ciężki. Dała radę, przecierając szlaki bratu, który wybrał tę samą ścieżkę edukacji.
Za treningi Kerttu i Iivo odpowiadał ten sam trener, Esko Paavola. Młodszy o cztery lata brat miał kontakt z prowadzonymi przez niego programami treningowymi jeszcze przed tym, jak przyjechał do Vuokatti. Siostra wysyłała mu zestawy ćwiczeń. Trenerzy chwalili jego technikę, szczególnie w stylu klasycznym, problemem pozostawała chorowitość Fina. Niskanen co zimę borykał się z chorobami układu oddechowego, przez co w dzieciństwie i podczas nastoletnich lat tracił część każdego sezonu.
Rodzeństwo pierwsze międzynarodowe laury zdobywało na mistrzostwach świata juniorów. W tych seniorskich oczywiście najpierw zaprezentowała się Kerttu. Dobry występ osiągnęła w biegu na 10 kilometrów klasykiem na MŚ w Oslo w 2011 roku, zajmując ósme miejsce. Młodszy z Niskanenów na występ w czempionacie musiał czekać trochę dłużej. Do Val di Fiemme nie pojechał ze względu na służbę wojskową.
Dodawanie skrzydeł i medali
Na pierwsze igrzyska pojechali razem. Większe nadzieje pokładano w Kerttu, która miesiąc przed rozpoczęciem olimpijskich zmagań wygrała swoje pierwsze zawody Pucharu Świata. I to ona zdobyła medal w Soczi jako pierwsza, zajmując drugie miejsce wraz z koleżankami ze sztafety. Iivo mógł wygrać w tej rodzinnej rywalizacji - dzień wcześniej do brązu na 15 km klasykiem brakło dwóch dziesiątych części sekundy.
Dniem pełnym szczęścia miał się okazać 19 lutego 2014 roku. Wtedy w Soczi rozegrano sprinty drużynowe mężczyzn i kobiet. W ciągu kilkunastu minut łupem Niskanenów padły dwa medale. Kerttu srebro, Iivo wraz z Sami Jauhojaervim złoto. Niemcy złożyli protest w sprawie zderzenia Jauhojaerviego z Timem Tscharnke na ostatnich metrach, lecz nie doszło do zmian w wynikach. Zwycięski duet zdobył tytuł Sportowców Roku 2014 w Finlandii.
Na mistrzostwach świata w Falun lepsza okazała się Kerttu, która przywiozła brązowy medal, ponownie w biegu sztafetowym. Rodzeństwo wygrywało pojedyncze biegi w ramach Pucharu Świata. Bardziej ze swojej popularności korzystał Iivo, podpisując intratny kontrakt z Red Bullem. Narciarz starał się reklamować napój o charakterystycznych barwach wszędzie, gdzie tylko mógł. Na tej płaszczyźnie doszło do konfliktu z rodzimą federacją narciarską. Niskanen do tej pory niewiele sobie robi z licznych reprymend i wciąż w trakcie telewizyjnych wywiadów trzyma w ręce puszkę z napojem energetycznym.
Wszystkie siły w fińskiej kadrze rzucono na przygotowania do MŚ w Lahti w 2017 roku. Dla Niskanenów najważniejszym startem miały być sprinty drużynowe. Kerttu tym razem skończyła bez medalu. Do szaleńczego sprintu w finale szykował się Iivo, który na stadion wjeżdżał tuż za norweskim biegaczem Emilem Iversenem. Trybuny wrzały. Dwaj biegacze się zderzyli, na czym skorzystali Rosjanie i Włosi. Niskanen dobiegł do mety na trzecim miejscu, choć trzeba przyznać, że Iversen ze złamanym kijkiem nie mógł podjąć walki o miejsce na podium.
Ambitna Kerttu starała się powrócić do poprzedniej formy. Za bardzo. Zwiększenie reżimu treningowego tylko pogorszyło jej dyspozycję, zatem sezon 2018/19 mogła zaliczyć do grona nieudanych. Podobnie jak cała fińska kadra. W najważniejszej imprezie sezonu, czyli mistrzostwach świata w Seefeld, Finowie zdobyli tylko jeden. Brąz do kraju przywiózł Iivo.
Odpowiedzialność za rozczarowujące występy zawodniczki wziął jej trener, Pekka Vaehaesoeyrinki, który przyznał się do błędów poczynionych podczas dwuletniej pracy. Jego funkcję przejął Juho Mikkonen, ówczesny narzeczony, a obecny mąż Kerttu. Już pierwsze miesiące pracy przyniosły efekty. Niestety znowu odezwał się pech. W czasie jednego z biegów Pucharu Świata Finka złamała kość piszczelową. W ogromnych bólach dojechała na metę. Kontuzja oznaczała przedwczesny koniec sezonu 2020/21.
Przełom przyszedł w idealnym momencie, czyli w roku olimpijskim. Rodzeństwo triumfowało jednego dnia na tej samej trasie w szwajcarskim Lenzerheide. Kerttu na 10, a Iivo na 15 kilometrów. W związku z ich występami w Pekinie obiecywano sobie wiele. Zainteresowanie startami rodzeństwa w rodzinnym mieście Oulu było tak duże, że tamtejsi operatorzy telekomunikacyjni musieli ograniczyć dostęp do strony fińskiej telewizji publicznej Yle, która pokazuje w tym kraju zmagania olimpijskie. Zwiększony ruch internetowy podczas transmisji sprawił, że doszło do obciążenia serwerów, które zapewniają również funkcjonowania ważnej infrastruktury w mieście. Telewizyjne relacje pozostały niezakłócone.
Warto było je oglądać. Już od biegów łączonych Niskanenowie pokazali, że na tych igrzyskach mogą wiele zwojować. Kerttu była czwarta, Iivo zdobył brąz. Biegi stylem klasycznym należały do najlepszych w ich karierze. Rodzeństwo nieustannie się wspiera. To był główny czynnik, który wyniósł ich na światowy poziom.
Medale
1 ![]() | 16 | 8 | 13 | 37 |
2 ![]() | 12 | 10 | 5 | 27 |
3 ![]() | 9 | 4 | 2 | 15 |
2 - 1
ROC
1
2
1
2
1
2
1
2
1
2
1
2
1
3:54.30
2
3:54.67
3
3:55.09
4
3:55.15
5
3:55.27
6
3:55.72
7
3:56.15
8
3:56.55
9
3:56.99
10
3:57.06
11
3:57.07
12
3:57.49
13
3:57.65
13
3:57.65
15
3:57.70
16
3:57.97
17
3:57.98
18
3:58.02
19
3:58.17
20
3:58.48
21
2:59.16
22
2:59.19
23
2:59.27
24
2:59.29
25
2:59.96
26
3:00.00
27
3:00.65
28
3:03.42
1
59.13
2
59.25
3
59.27
4
59.28
5
59.30
5
59.30
7
59.38
8
59.40
9
59.44
9
59.44
11
59.46
12
59.47
13
59.49
14
59.56
15
59.59
16
59.61
17
59.66
18
59.93
19
1:00.06
20
1:00.10
1
1:24:54.0
2
+1:43.3
3
+2:33.3
4
+2:35.4
5
+2:37.2
6
+2:38.7
7
+2:40.0
8
+2:41.5
9
+3:06.1
10
+3:41.0
11
+3:42.5
12
+5:14.4
13
+6:20.3
14
+6:21.4
15
+6:27.2
16
+6:27.6
17
+6:28.1
18
+6:28.5
19
+6:29.6
20
+6:47.0
+6:49.0
22
+6:49.2
23
+7:07.7
24
+7:10.7
25
+7:12.3
26
+7:12.3
27
+7:18.3
28
+7:25.9
29
+7:33.8
30
+7:39.3
31
+8:43.8
32
+8:57.2
33
+9:00.8
34
+9:02.6
35
+9:51.4
36
+9:53.6
37
+10:37.3
38
+10:47.0
39
+11:14.2
40
+11:18.4
41
+11:32.6
42
+11:35.6
43
+12:12.1
44
+13:14.2
45
+13:25.5
46
+13:45.2
47
+14:20.8
48
+14:24.1
49
+14:44.8
50
+14:59.8
51
+15:20.5
52
+16:24.6
53
+17:20.2
54
+17:48.0
55
+18:39.1
56
+19:25.9
+19:54.8
58
+21:28.1
59
+21:43.6
60
+25:10.2
61
-
-
-
-
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.