| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Pogoń Szczecin pokonała Zagłębie Lubin 2:1 (1:0) w meczu 21. kolejki PKO Ekstraklasy. Dla Portowców to druga wygrana z rzędu, o której przesądził piękny gol Wahana Biczachczjana. Zespół Kosty Runiajca wciąż traci do pierwszego Lecha Poznań dwa punkty.
W sobotę swoje spotkanie wygrał Lech Poznań. Jeśli Pogoń Szczecin chciała zachować dwupunktową stratę do lidera, musiała pokonać Zagłębie Lubin. Starcie rozpoczęło się idealnie dla gospodarzy...
W 6. minucie Mariusz Malec zagrał w pole karne, a Luka Zahović trącił piłkę "na wślizgu" i pokonał Dominika Hładuna. Przyjezdni doprowadzili do wyrównania po przerwie. W 58. minucie Patryk Szysz doszedł do dośrodkowania Erika Daniela i zdobył bramkę głową. W tej sytuacji lepiej mógł zachować się Dante Stipica, który źle obliczył lot piłki.
Kluczowa dla wyniku okazała się akcja z 80. minuty. Wahan Biczachczjan przełożył jednego z rywali i oddał potężny strzał zza pola karnego. Piłka wpadła w okienko bramki Hładuna.
Gospodarze utrzymali korzystny wynik i cieszyli się ze zwycięstwa. Dla szczecinian to dziesiąty ligowy mecz z rzędu bez porażki. Zagłębie przegrało natomiast trzecie spotkanie z rzędu. Za kadencji Piotra Stokowca nie zdobyło jeszcze punktu.