Kontrakt Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain wygasa po zakończeniu obecnego sezonu. Wszystko wskazuje na to, że piłkarz trafi na zasadzie wolnego transferu do Realu Madryt. Wicemistrzowie Francji wciąż jednak mają nie porzucać nadziei na zatrzymanie swojej gwiazdy i są gotowi zaoferować jej kosmiczne pieniądze!
Przy okazji wtorkowego meczu Ligi Mistrzów Mbappe po raz kolejny zaprezentował swoją wielką klasę. Paryżanie pokonali Real 1:0 po golu w ostatniej akcji spotkania, którego autorem był właśnie 23-latek. Choć Francuz zranił madrytczyków, to wszyscy związani z tym klubem jeszcze bardziej rozmarzyli się o ściągnięciu go w swoje szeregi.
Królewskim mocno zależało na ściągnięciu napastnika już latem i oferowali w tym celu sporo ponad 100 milionów euro odstępnego. PSG jednak, które na brak pieniędzy nie narzeka, postawiło się Hiszpanom i nie sprzedało swojego zawodnika. Za kilka miesięcy prawdopodobnie straci go jednak za darmo.
Chyba że… Mbappe zdecyduje się przyjąć kosmiczną pod względem finansowym ofertę paryżan. Jak donosi brytyjski "Daily Mail", ostatnim pomysłem wicemistrzów Francji na zatrzymanie mistrza świata z 2018 roku u siebie jest uczynienie go najlepiej opłacanym piłkarzem na świecie. Gdyby gracz zmienił swój zamysł i ostatecznie zdecydował się na pozostanie w Paryżu, zacząłby zarabiać niesamowite pieniądze nawet jak na warunki najlepszych klubów świata.
Paris Saint-Germain miało postawić na stole kontrakt warty… 1,2 mln euro zarobków tygodniowych! Jak zatem łatwo można policzyć, miesięcznie Mbappe mógłby zarabiać około 5 mln euro, a rocznie – nawet 60 mln!
W dalszym ciągu nic jednak nie wskazuje na to, żeby nawet tak hojna finansowo oferta przekonała Francuza do kontynuowania kariery w dotychczasowej drużynie. Real Madryt pozostaje wielkim faworytem do sięgnięcia po napastnika latem na zasadzie wolnego transferu.