| Koszykówka / Rozgrywki ligowe

Suzuki Puchar Polski. Mateusz Kostrzewski: od początku sezonu coś nie zaiskrzyło. Na treningach nasza gra wygląda dużo lepiej

Mateusz Kostrzewski trafił do Lublina z PGE Spójni Stargard (fot. PAP).
Mateusz Kostrzewski trafił do Lublina z PGE Spójni Stargard (fot. PAP).

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin dopiero w dziesiątym spotkaniu mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa u siebie. Gospodarze sprawili dużą niespodziankę i w sobotę o 15:00 powalczą o finał z Kingiem Szczecin. – Zdajemy sobie sprawę, jakie były nasze domowe wyniki. Mam nadzieję, że po wygranej z Zastalem uda się nam ściągnąć jeszcze więcej osób do hali Globus – powiedział nam Mateusz Kostrzewski, niedawno powołany do reprezentacji Polski 3x3.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Sprawili sensację, myślą tylko o kolejnym rywalu. "Seria porażek była zbyt duża"

Czytaj też

W taki sposób gospodarze cieszyli się z awansu do półfinału (fot. materiały klubowe).

Sprawili sensację, myślą tylko o kolejnym rywalu. "Seria porażek była zbyt duża"

Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Po dramatycznym spotkaniu zdołaliście awansować do półfinału Pucharu Polski. To zwycięstwo może być punktem zwrotnym tego sezonu?
Mateusz Kostrzewski, koszykarz Polskiego Cukru Pszczółki Startu Lublin: – Uważam, że tak. Bardzo potrzebowaliśmy takiej wygranej oraz dobrej gry w obronie i ataku. Nie oszukujmy się, w naszych poprzednich spotkaniach szwankowało wiele rzeczy. Popełnialiśmy masę błędów. Długo czekaliśmy na taki moment.

– Przez 45 minut potrafiliście grać na niezłym, równym poziomie. Zazwyczaj w dotychczasowych meczach to się wam nie udawało i Start jedynie momentami potrafił pokazać niezły basket.
– Dokładnie. We wcześniejszych meczach zawsze mieliśmy kilka słabszych momentów. Tutaj utrzymaliśmy stabilny poziom. Z minuty na minutę coraz bardziej wierzyliśmy, że możemy wygrać. Każdy dał z siebie wszystko. To powinno jeszcze zaprocentować w przyszłości.

– Dodatkowo mobilizowaliście się na ćwierćfinał? W poprzednich latach występy w Pucharach Polski wychodziły wam przeciętnie.
– Do każdego meczu podchodzimy skoncentrowani i staramy się wierzyć w zwycięstwa. Na razie mamy ich mało, dlatego to cieszy szczególnie. Naszą główną mobilizacją było zagranie dobrego meczu. Chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony. Myślę, że to się nam udało.



– Wygraliście pierwszy mecz we własnej hali w tym sezonie. Jak to możliwe, że musieliście tak długo czekać na ten moment?
– Ciężko jest to w jakikolwiek sposób wytłumaczyć. To jest sport. Mieliśmy duży problem ze zwycięstwami u siebie. Mam nadzieję, że od teraz to się zmieni.

– Ten temat pojawiał się u was w szatni? Rozmawialiście między sobą, dlaczego tak się dzieje?
– Mieliśmy dużo problemów, a do tego popełnialiśmy mnóstwo błędów. Małe rzeczy się powielały i czasami już nam opadały głowy, bo ciągle robiliśmy to samo. Pracowaliśmy, aby to się zmieniło.

– Po takim spotkaniu coś "przeskoczyło" w waszych głowach?
– Tak. Czasami ciężko jest w sferze mentalnej nastawić się do kolejnego meczu, gdy masz kilka porażek z rzędu i ciągle coś jest nie tak. Myślę, że taka wygrana, jeszcze z klasowym rywalem, na pewno mocno nas podbuduje. Cały czas będziemy ciężko pracować. Musimy wciąż poprawiać małe detale, które cały czas szwankują.

Sprawili sensację, myślą tylko o kolejnym rywalu. "Seria porażek była zbyt duża"

Czytaj też

W taki sposób gospodarze cieszyli się z awansu do półfinału (fot. materiały klubowe).

Sprawili sensację, myślą tylko o kolejnym rywalu. "Seria porażek była zbyt duża"

Mateusz Kostrzewski (z piłką) zdobywa w tym sezonie średnio 10,1 pkt/mecz (fot. PAP).
Mateusz Kostrzewski (z piłką) zdobywa w tym sezonie średnio 10,1 pkt/mecz (fot. PAP).
Fatalna skuteczność i brak świeżości. "Koszykówka jak na podwórku"

Czytaj też

Zielonogórzanie nie obronią Suzuki Pucharu Polski (fot. PAP).

Fatalna skuteczność i brak świeżości. "Koszykówka jak na podwórku"

– Potencjał waszej drużyny jest dużo wyższy od miejsca, jakie zajmujecie. Co jest główną przyczyną, że Start zajmuje ostatnie miejsce w tabeli?
– Od początku sezonu w drużynie coś nie zaiskrzyło. Nie graliśmy jak zespół. Piłka "nie chodziła" i nie trafiała tam, gdzie miała trafić. Na treningach dużo ze sobą rozmawiamy. Uważamy, że wtedy gramy dużo lepiej, niż w trakcie meczów. Kiedy dochodzi już do starcia z rywalem, blokujemy się, niepotrzebnie przetrzymujemy piłkę, robimy jeden kozioł za dużo, źle bronimy, nie pomagamy sobie… Im dłużej trwa spotkanie, to błędów jest coraz więcej. Na treningu pracujemy nad detalami i wszystko nam wychodzi. Każdy z nas musi wznieść się na wyżyny, aby kolejne wygrane zaczęły przychodzić.

– W jaki sposób trzeba sobie radzić z boiskową frustracją?
– Po prostu w dalszym ciągu trzeba mocniej trenować. Innego sposobu nie ma. Należy wyczekać moment, aby przyszedł ten "klik" i wtedy wszystko się ułoży.



– Waszym półfinałowym rywalem będzie King Szczecin. Co może być kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu?
– Mecze z sezonu zasadniczego są przeszłością. Puchar Polski to odrębna historia i jak już widzieliśmy, każdy może wygrać z każdym. Zapowiada się bardzo trudne spotkanie. Oglądaliśmy ich wygraną z Anwilem. Odrobili 26 punktów straty i pokazali, że w koszykówce nie ma rzeczy niemożliwych. Twardo bronią, dobrze grają w ataku i szukają siebie na boisku. Musimy zatrzymać ich czołowych zawodników, aby nie złapali swojego rytmu. My musimy mocniej skupić się na sobie. Mamy grać drużynowo w ataku. Każdy powinien wiedzieć, gdzie jest jego miejsce w obronie.

– Na koniec zapytam o kibiców. Widzimy, jakie w tym sezonie jest zainteresowanie waszymi meczami. Gdyby frekwencja była zdecydowanie wyższa, to grałoby się wam nieco łatwiej?
– Na pewno byłoby fajnie, gdyby hala wypełniała się w całości i moglibyśmy usłyszeć doping kibiców. Zdajemy sobie jednak sprawę, jakie były nasze domowe wyniki. Mam nadzieję, że po wygranej z Zastalem uda się nam ściągnąć jeszcze więcej osób do hali Globus. Zapraszamy wszystkich na nasze mecze. Liczymy, że będziecie naszym szóstym zawodnikiem!

Fatalna skuteczność i brak świeżości. "Koszykówka jak na podwórku"

Czytaj też

Zielonogórzanie nie obronią Suzuki Pucharu Polski (fot. PAP).

Fatalna skuteczność i brak świeżości. "Koszykówka jak na podwórku"

Kolenda o zmianie w kadrze koszykarzy: to na pewno pchnie nas do przodu
Łukasz Kolenda w trakcie meczu reprezentacji (fot. PAP)
Kolenda o zmianie w kadrze koszykarzy: to na pewno pchnie nas do przodu

Zobacz też
Legia wygrała w Lublinie! Zrobiła krok w stronę mistrzostwa
Kameron McGusty (fot. PAP)

Legia wygrała w Lublinie! Zrobiła krok w stronę mistrzostwa

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Czołowa drużyna koszykarskiej ligi ma nowego trenera
Maciej Majcherek (fot. PAP)

Czołowa drużyna koszykarskiej ligi ma nowego trenera

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Anwil Włocławek bliżej ligowego podium
Trefl Sopot – Anwil Włocławek (fot. PAP)

Anwil Włocławek bliżej ligowego podium

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
OBL. Apel kapitana: w finałach walczy się do końca
Emmanuel Lecomte pomógł Startowi Lublin w pokonaniu Legii Warszawa w pierwszym meczu finałowym (fot. PAP/Wojtek Jargiło)

OBL. Apel kapitana: w finałach walczy się do końca

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Start lepszy od Legii! Zadecydował jeden punkt
Pierwsze emocjonujące starcie finału za nami (fot. PAP)

Start lepszy od Legii! Zadecydował jeden punkt

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Pięciokrotny mistrz Polski z głośnymi transferami przed nowym sezonem
Arkadiusz Miłoszewski i Andrzej Mazurczak trafili do Zielonej Góry (fot. PAP).

Pięciokrotny mistrz Polski z głośnymi transferami przed nowym sezonem

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Legia Warszawa powalczy o mistrzostwo Polski
Keifer Sykes (fot. PAP/Piotr Nowak)

Legia Warszawa powalczy o mistrzostwo Polski

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Legia krok od finału! Niesamowita szarża w końcówce
(fot. PAP/Mikołaj Kuras)

Legia krok od finału! Niesamowita szarża w końcówce

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Grają o finał ligi, stracili kluczowego zawodnika
Kamil Łączyński (fot. Getty Images)

Grają o finał ligi, stracili kluczowego zawodnika

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Zwycięstwo dwie sekundy przed końcem. Legia bliżej finału
Kadr z meczu Anwil Włocławek – Legia Warszawa (fot. PAP)

Zwycięstwo dwie sekundy przed końcem. Legia bliżej finału

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Polecane
Najnowsze
Sportowy wieczór (12.06.2025)
Sportowy wieczór (12.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Sportowy wieczór (12.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Triumfator Ligi Europy zaprezentował nowego trenera!
Thomas Frank został nowym trenerem Tottenhamu Hotspur (fot. Getty Images)
Triumfator Ligi Europy zaprezentował nowego trenera!
| Piłka nożna / Anglia 
Euro U21: Czechy – Anglia [MECZ]
Czechy – Anglia. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-21, Dunajska Streda. Transmisja online na żywo w TVP Sport (12.06.2025)
Euro U21: Czechy – Anglia [MECZ]
| Piłka nożna 
Euro U21: Niemcy – Słowenia [SKRÓT]
fot. Getty
Euro U21: Niemcy – Słowenia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Rekord świata! Mistrz olimpijski znów to zrobił
Karsten Warholm pobił rekord świata na mityngu Diamentowej Ligi w Oslo (fot. Getty Images)
Rekord świata! Mistrz olimpijski znów to zrobił
| Lekkoatletyka 
Euro U21 z Polakami w TVP! Sprawdź wyniki, tabele i plan transmisji
Euro 2025. Kiedy i gdzie mistrzostwa Europy U21? Transmisje meczów Polaków w TVP [TERMINARZ]
Euro U21 z Polakami w TVP! Sprawdź wyniki, tabele i plan transmisji
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Euro U21: Niemcy – Słowenia [MECZ]
Niemcy – Słowenia. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-21, Nitra. Transmisja online na żywo w TVP Sport (12.06.2025)
Euro U21: Niemcy – Słowenia [MECZ]
| Piłka nożna 
Do góry