PKO Ekstraklasa. Najtrudniejszy czas od wielu lat przed Legią Warszawa. Walka o utrzymanie może nie być wcale taka łatwa...

Aleksandar Vuković: remis jest najbardziej zasłużonym wynikiem

Mistrzowie Polski w sobotę wywalczyli jeden punkt na trudnym terenie w Niecieczy. Legia nadal nie potrafi odczarować stadionu Termaliki. Stołeczni musieli się sporo natrudzić, aby móc cieszyć się z cennego remisu.

Drużyna trenera Aleksandara Vukovicia wiosną miała rozpocząć marsz w górę tabeli. Wydawało się, że gorzej już być nie może. Terminarz, przynajmniej na papierze, wydawał się bardzo sprzyjający. Boisko po raz kolejny wszystko zweryfikowało. Po zwycięstwie w Lubinie przyszła porażka z Wartą i punkt w Niecieczy. Trzy spotkania, cztery "oczka". Nie jest to najgorszy wynik dla drużyny walczącej o utrzymanie. Jednak legioniści chcieli przecież zmazać jesienną plamę i mieli udowodnić, że potrafią grać w piłkę. Na razie tego nie zrobili.

Po 21 kolejkach PKO Ekstraklasy klub z Łazienkowskiej zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W najbliższych tygodniach nie będzie mieć łatwych spotkań. Kolejne dwa rozegra u siebie. Do Warszawy przyjadą Wisła Kraków i Śląsk Wrocław. Obie ekipy źle rozpoczęły rundę. Z meczu na mecz osuwają się w tabeli, a ich sytuacja robi się coraz trudniejsza. Nie są to dobre wiadomości dla legionistów.

Zwykle nie robię takich wyliczeń na tym etapie, ale... Zaznaczam, że to bardzo wstępne wyliczenia! ����

Mistrzostwo:

Lech 51%
Pogoń 43%
Raków 5%
Radomiak 0,6%
Lechia 0,1%

Spadek:

Bruk-Bet Termalica 84%
Górnik Łęczna 66%
Warta 44%
Legia 42%
Zagłębie 37%
Wisła 24%
Śląsk 2%

— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) February 20, 2022

Paweł Mogielnicki z portalu 90minut.pl przeprowadził wstępne wyliczenia dotyczące szans na mistrzostwo i utrzymanie. Liczby mogą niepokoić sympatyków Legii. W tym momencie szanse na spadek mistrza z ligi wynoszą aż 42 procent. W gorszej sytuacji są: Bruk-Bet Termalica – 84 proc., Górnik Łęczna – 66 proc. i Warta Poznań – 44 proc.

W ostatnich pięciu sezonach do zachowania ligowego bytu potrzebnych było kolejno minimum 24, 37, 40, 41 i 29 punktów. Według analiz portalu 90minut, w tym roku bezpieczną pozycję powinno gwarantować wywalczenie 35 "oczek". Taki wynik na 97 procent zapewni utrzymanie w lidze. Legia po 21. kolejkach ma na koncie 19 punktów.

Gdyby ludzie walczyli tak o przeżycie jak Legia o utrzymanie, to średnia długość życia wynosiłaby 4 lata.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) February 19, 2022

Liczby pokazują, że mistrzów Polski czeka trudne zadanie. Rywale też nie próżnują. Również może powoli i nieregularnie, ale zbierają kolejne punkty. Każdy chce wykorzystać słabość ekipy trenera Vukovicia. Wydawało się, że najgorsze już dawno za nią. Wyniki w okresie przygotowawczym pozwalały myśleć, że wiosna będzie znacznie lepsza. Tak się przynajmniej na razie nie dzieje. Wygląda na to, że piłkarze i sztab szkoleniowy muszą zacząć myśleć nie o Pucharze Polski i walce o coś więcej, lecz o tym, co nie śniło się nawet największym wrogom klubu. Legia Warszawa rozgrywa najgorszy sezon w swojej historii i znajduje się w trudnej sytuacji. Podczas najbliższego spotkania z Wisłą Kraków kibice zamierzają pożegnać prezesa Dariusza Mioduskiego. Wygląda na to, że gorąco dopiero będzie...

Wstajesz i... pic.twitter.com/v6N6ATZMqY

— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) February 20, 2022