| Piłka nożna / Liga Mistrzów

Biznes jak zawsze. Czy świat sportu zareaguje na agresję Putina?

Czy świat piłki sprzeciwi się inwazji Rosji na Ukrainę? (fot. Getty)
Czy świat piłki sprzeciwi się inwazji Rosji na Ukrainę? (fot. Getty)
Kacper Bartosiak

W poniedziałek 21 lutego w orędziu do narodu Władimir Putin w bezprecedensowy sposób podważył sens istnienia Ukrainy. Równolegle uznał niepodległość "republik ludowych" w Doniecku i Ługańsku i zarządził ofensywę rosyjskich wojsk. Zachód znów mówi o sankcjach, a dziennikarze sportowi i politycy w Polsce coraz głośniej podważają sens rozgrywania barażu z Rosją w eliminacjach do piłkarskich mistrzostwa świata.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Reprezentacja Polski nie poleci do Rosji? Jest deklaracja ministra

Czytaj też

Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak (fot. Getty Images)

Reprezentacja Polski nie poleci do Rosji? Jest deklaracja ministra

Przed UEFA i FIFA wiele trudnych decyzji do podjęcia, bo jeśli rzeczywiście mamy obejmować Rosję sankcjami, to nie widzę powodu żeby nie zastosować tu pewnego rodzaju ostracyzmu. My będziemy zabiegać żeby w wersji minimum rozegrać ten mecz na terenie neutralnym. Jeżeli nie będzie na to zgody to będziemy się zastanawiać co robić. Uważam, że w takiej sytuacji polscy sportowcy nie powinni jechać do Rosji, ale to moje osobiste zdanie – zdradził w rozmowie z Polskim Radiem minister sportu Kamil Bortniczuk.


Zupełnie inne stanowisko zgłosił Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN) w rozmowie z Interią przyznał, że w tej chwili nie widzi obiektywnych powodów do tego, by najważniejsze piłkarskie organizacje mogły coś w tej sprawie zrobić. – Trzeba się szykować do meczu w Moskwie. Nawoływanie do bojkotu barażu o katarski mundial to dzisiaj absurd. Dostaniemy od FIFA walkowera i nikt nawet po nas nie zapłacze – ocenił Boniek.

Świat futbolu od dawna wydaje się nierozerwalnie połączony z rosyjskimi interesami. Finał bieżącej edycji Ligi Mistrzów zaplanowano 28 maja w Sankt Petersburgu – na stadionie Gazprom Arena. W reakcji na ostatnie działania Rosjan pojawił się do tej pory tylko mocno zachowawczy komunikat Unii Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA). "UEFA stale i z bliska przygląda się sytuacji. W tej chwili nie ma jednak planów zmiany gospodarza" – poinformowano.

Patrząc na najświeższą historię chyba trudno spodziewać się innej decyzji. W maju 2021 roku podpisano przecież nowy kontrakt z Gazpromem, który rozszerzył dotychczasowy zakres współpracy. Rosyjski koncern państwowy jest już nie tylko nie tylko sponsorem Ligi Mistrzów, ale odgrywa coraz większą rolę również w rozgrywkach międzynarodowych – z finałami mistrzostw Europy i Ligi Narodów na czele.

Reprezentacja Polski nie poleci do Rosji? Jest deklaracja ministra

Czytaj też

Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak (fot. Getty Images)

Reprezentacja Polski nie poleci do Rosji? Jest deklaracja ministra

Nord Stream a sprawa piłki

Potentat gazowy posiada 12 procent światowej rezerwy gazu ziemnego, a oficjalnym partnerem Ligi Mistrzów UEFA po raz pierwszy został w 2012 roku. Sześć lat wcześniej rozpoczął współpracę z Schalke 04 Gelsenkirchen, która mimo pewnych perturbacji trwa zresztą do dziś. Klub po zakończeniu sezonu 2020/21 spadł do 2. Bundesligi po raz pierwszy od 31 lat, ale wciąż może liczyć na finansowe zastrzyki z Moskwy.

Brutalne fakty są takie, że zdążył już spełnić swoją rolę. Pomysł sponsoringu pojawił się niemal równolegle z ogłoszeniem porozumienia w sprawie budowy Gazociągu Północnego. Projekt znany jako Nord Stream zakładał poprowadzenie długiego na 1222 km gazociągu po dnie Morza Bałtyckiego – z pominięciem naturalnych krajów tranzytowych (w tym Polski).

Gazprom ma 51 procent udziałów w całym konsorcjum. Pierwszą nitkę oddano do użytku w listopadzie 2011 roku, drugą 11 miesięcy później. Całe przedsięwzięcie kosztowało ponad 7 miliardów dolarów i wzbudziło liczne kontrowersje. Protestowali ekolodzy, którzy obawiali się zniszczenia ekosystemu Bałtyku. Protestowali też politycy wskazując na to, że projekt zwiększa uzależnienie Unii Europejskiej od rosyjskiego gazu.

Cała sprawa szokowała także za sprawą specyficznego zachowania Gerharda Schroedera. Umowa budowy gazociągu została podpisana przez ówczesnego kanclerza we wrześniu 2005 roku – na dwa tygodnie przed wyborami. W nowym powyborczym rozdaniu Schroeder stracił stanowisko, ale wkrótce odnalazł się... jako przewodniczący rady nadzorczej konsorcjum powołanego do budowy gazociągu.

Pytanie o etyczno-moralne tło całej sprawy pozostaje otwarte, a sprawa Schalke to kolejne ciekawe tło. – Gazprom nie chce kupować klubu – chce mu tylko pomóc z finansowymi problemami. Gdyby Gazprom chciał kupić coś z tej branży, to powinien kupić całą Bundesligę – komentował wówczas w swoim stylu Władimir Putin

Przez pięć kolejnych lat gazowy potentat wsparł Schalke kwotą ponad 120 milionów euro. To pomogło w sprowadzeniu takich nazwisk jak Raul czy Klaas-Jan Huntelaar. Pojawiły się też sukcesy – w 2011 roku klub z Gelsenkirchen dotarł do półfinału Ligi Mistrzów oraz wygrał Puchar Niemiec. Mniej więcej w tym samym czasie jeszcze większe sukcesy na arenie międzynarodowej odnosił Zenit Sankt Petersburg – klub wspierany przez Gazprom od 2005 roku.

Gerhard Schroeder i Alexei Miller - ówczesny szef Gazpromu - na meczu Schalke w 2008 roku (fot. Getty)
Gerhard Schroeder i Alexei Miller - ówczesny szef Gazpromu - na meczu Schalke w 2008 roku (fot. Getty)
"Rzeźnik z Ugandy". Krwawy dyktator, który kochał boks

Czytaj też

Idi Amin (fot. Getty Images)

"Rzeźnik z Ugandy". Krwawy dyktator, który kochał boks

Wybielanie przez sport


Dalsze zacieśnienie relacji z FIFA i UEFA to naturalna konsekwencja drogi obranej w tamtym okresie. Dzięki temu Gazprom jako marka kojarzy się kibicom sportu pozytywnie – niezależnie od bulwersujących politycznych decyzji podejmowanych na Kremlu. Gazowy potentat od 2013 roku jest zaangażowany także w społeczny program Football for Friendship (F4F), który zajmuje się promowaniem sportowego stylu życia wśród młodzieży.

Wszystkie te posunięcia wpisują się w polityczne działania z gatunku "soft power", które Joseph Nye określił jako "wykorzystanie atrakcyjności i siły przyciągania dzielonych wspólnych wartości jako narzędzia perswazji". Soft power charakteryzuje się "budowaniem percepcji słuszności pewnych idei oraz budowaniem chęci innych aktorów do wkładu w ich urzeczywistnienie". 

Częścią działań z gatunku "soft power" jest właśnie "sportwashing" – zjawisko, które można w uproszczeniu nazwać wybielaniem przez sport. Apolityczny z definicji sport to wygodna przykrywka, która często maskuje niewygodną prawdę i zaciera ślady krwi. Historia widziała to już wielokrotnie – najlepszym przykładem są igrzyska olimpijskie w Berlinie w 1936 roku, a świeże przykłady podobnych praktyk można było dostrzec nawet podczas niedawno zakończonych zimowych igrzysk w Pekinie.

Krwawe reżimy od zawsze szukały sposobów na pokazanie bardziej ludzkiego oblicza. W 1974 roku Mobutu Sese Seko – dyktator rządzący ówczesnym Zairem – wyłożył rekordową jak na tamte czasy sumę 10 milionów dolarów, by zorganizować hitową walkę Muhammada Alego i George'a Foremana. Pojedynek poprzedził festiwal muzyczny z Jamesem Brownem w roli głównej, a wydarzeniem żył nie tylko sportowy świat. 
Sportem PR robili sobie również inni tyrani – z Idim Aminem na czele.

"Rzeźnik z Ugandy". Krwawy dyktator, który kochał boks

Czytaj też

Idi Amin (fot. Getty Images)

"Rzeźnik z Ugandy". Krwawy dyktator, który kochał boks

Rosja zawieszona przez FIFA? "Temat został zauważony"

Czytaj też

Reprezentacja Polski. Baraż. FIFA zawiesi rosyjską federację przez konflikt na Ukrainie?

Rosja zawieszona przez FIFA? "Temat został zauważony"

Ludzie listy piszą

Wiele podobnych przykładów widać w najświeższej historii – także z Rosją w roli głównej. W 2014 roku po aneksji Krymu kraj nie stracił miejsca na mundialu. Nie zostało mu także odebrane prawo do zorganizowania kolejnych mistrzostw świata, choć takiego rozwiązania domagali się między innymi amerykańscy senatorowie w listach do Seppa Blattera – ówczesnego prezydenta FIFA.

Władimir Putin nie może ciągle testować cierpliwości społeczności międzynarodowej, destabilizować sąsiedniego kraju, wspierać uzbrojonych separatystów i jednocześnie wciąż mieć przywilej organizowania wielkiej sportowej imprezy. Prezydent Rosji wykorzysta taką okazję w pełni i jednocześnie pokaże, że reszta świata jest nieszczera w potępianiu jego zachowania – wtórował im Nick Clegg, wicepremier Wielkiej Brytanii.

Takie głosy należały wtedy do rzadkości – od stanowiska podwładnego odciął się wówczas nawet premier David Cameron. Ten brak konsekwentnej presji sprawił, że najważniejsi ludzie w FIFA nawet nie próbowali udawać, że Rosjanom coś grozi.



"Widzieliśmy już, że mistrzostwa świata potrafią być siłą czyniącą dobro. Wierzymy, że tak samo będzie w przypadku mundialu w Rosji. (...) Organizowanie mistrzostw świata przyciąga światową uwagę i może być katalizatorem konstruktywnego dialogu między ludźmi i rządami" – napisano wówczas w oficjalnym oświadczeniu.

W jednym z pierwszych oficjalnych klipów promujących gospodarzy imprezy pokazano zresztą Krym... jako część Rosji
. Po fali krytyki film zdjęto, ale sytuacja dość dobrze pokazała podejście najważniejszych ludzi sportu do całej sprawy. Korupcyjne tło organizacji największych piłkarskich imprez jest niestety smutnym faktem, a kolejną odsłonę tego procederu zobaczymy w Katarze. Mundial w 2018 roku ostatecznie został rozegrany bez zmiany organizatora ani bez żadnych reperkusji wobec Rosjan.

Dopingowa kompromitacja w Soczi? Tu również nikt nie przyznał się do winy. Systemowy doping w Rosji spotkał się z potępieniem, ale sankcje trudno uznać za daleko idące skoro zawodnicy z tego kraju wrócili z Pekinu bogatsi o 32 medale zimowych igrzysk. Świat wielkiego sportu od zawsze woli odwracać głowę, dlatego nieco naiwna wydaje się wiara, że wydarzenia z ostatnich dni mogą coś zmienić.

Rosja zawieszona przez FIFA? "Temat został zauważony"

Czytaj też

Reprezentacja Polski. Baraż. FIFA zawiesi rosyjską federację przez konflikt na Ukrainie?

Rosja zawieszona przez FIFA? "Temat został zauważony"

Siatkarskie MŚ w Polsce? PZPS gotowy przejąć turniej od Rosji

Czytaj też

Jakub Kochanowski, Wilfredo Leon, Fabian Drzyzga (fot. Getty)

Siatkarskie MŚ w Polsce? PZPS gotowy przejąć turniej od Rosji

Abramowicz wciąż czeka


Pojawiają się jednak informacje, że sytuacja może się zmienić. "The Times" informuje, że UEFA poważnie rozważa zmianę gospodarza finału Ligi Mistrzów. "Kierownictwo organizacji ma się odnieść w najbliższych dniach do całej sprawy, ponieważ pojawiają się obawy o to, że kibice z niektórych krajów mogą nie mieć wstępu do Rosji" – przekonują dziennikarze.

Zachód zapowiedział kolejne sankcje, które powoli są wcielane w życie. We wtorek Boris Johnson ogłosił, że restrykcje będą wymierzone w pięć rosyjskich banków - General Bank, Promsvyaz Bank, IS Bank, Black Sea Bank i Rossiya. Indywidualnie ma ucierpieć trzech oligarchów blisko związanych z Putinem i Gazpromem – Giennadij Timczenko oraz bracia Igor i Boris Rotenbergowie.

"Żałosne, Johnson! Tak wiele zapowiedzi i tak mało rzeczywistej treści. Co z sankcjami wobec Romana Abramowicza i Alishera Usmanowa, prawdziwych oligarchów Putina?" – pytał w mediach społecznościowych Anders Aslund, specjalista od przemian gospodarczych w Europie Środkowej i Wschodniej.

O to samo pytają także brytyjscy dziennikarze. Abramowicz to oligarcha, który do ogromnych pieniędzy doszedł jeszcze w erze Borysa Jelcyna. W 2005 roku sprzedał firmę naftową Sibnieft, która dziś jest częścią Gazpromu. Właściciel Chelsea ma na Wyspach majątek o wartości 200 milionów funtów, a przez sankcje nałożone przez premiera nie straci nawet pensa. 



We wtorek wieczorem londyński klub zmierzył się z Lille w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gazprom znów będzie eksponowany jako partner wielkiego futbolu, a Abramowicz znów zasiadł w loży, by oglądać jak jego piłkarze spróbują wykonać krok w stronę finału, który ma zostać rozegrany na stadionie w Sankt Petersburgu. O ile nie wydarzy się nic nieprzewidzianego znów zwycięży podejście "business as usual" – biznes jak zawsze.

Siatkarskie MŚ w Polsce? PZPS gotowy przejąć turniej od Rosji

Czytaj też

Jakub Kochanowski, Wilfredo Leon, Fabian Drzyzga (fot. Getty)

Siatkarskie MŚ w Polsce? PZPS gotowy przejąć turniej od Rosji

Engel zaatakowany ws. "Fryzjera". "Nas nie było na to stać"
Jerzy Engel, Piotr Żelazny (fot. TVP)
Engel zaatakowany ws. "Fryzjera". "Nas nie było na to stać"

Zobacz też
Spędzili 27 godzin w toalecie, by... obejrzeć finał LM
Kibice Paris Saint-Germain (fot. Getty)

Spędzili 27 godzin w toalecie, by... obejrzeć finał LM

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Barcelonie grozi odjęcie punktów w Lidze Mistrzów!
Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski (fot. Getty)

Barcelonie grozi odjęcie punktów w Lidze Mistrzów!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Minister sprawiedliwości Francji grzmi po zamieszkach w Paryżu
Zamieszki w Paryżu (fot. Getty Images)

Minister sprawiedliwości Francji grzmi po zamieszkach w Paryżu

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Świetna oglądalność finału Ligi Mistrzów w TVP!
Piłkarze Paris Saint-Germain w finale Ligi Mistrzów wygrali z Interem Mediolan 5:0 (fot. Getty Images)

Świetna oglądalność finału Ligi Mistrzów w TVP!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kolejne zatrzymania ws. paryskich zamieszek po finale LM
Zamieszki w Paryżu (fot. Getty Images)

Kolejne zatrzymania ws. paryskich zamieszek po finale LM

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Portugalia mistrzem Europy! Nokaut w finale!
Portugalczycy świętują mistrzostwo Europy U17 (fot. Getty Images)

Portugalia mistrzem Europy! Nokaut w finale!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
UEFA zadecydowała. Oto MVP sezonu w Lidze Mistrzów
Piłkarze PSG świętują wygraną w Lidze Mistrzów (fot. Getty Images)

UEFA zadecydowała. Oto MVP sezonu w Lidze Mistrzów

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Wielki pech piłkarza Interu! Nie zagra o triumf w najbliższym turnieju
Yann Bisseck (fot. Getty Images)

Wielki pech piłkarza Interu! Nie zagra o triumf w najbliższym turnieju

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kto zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów? Sprawdź koszyki
Kto zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów? Sprawdź koszyki (fot. Getty)

Kto zagra w kolejnej edycji Ligi Mistrzów? Sprawdź koszyki

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Bohater finału LM trzy lata temu strzelał... Polsce
Desire Doue (fot. Getty Images)

Bohater finału LM trzy lata temu strzelał... Polsce

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Polecane
Najnowsze
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
polecamy
Gorzka prawda. Młody Polak nie może rozwinąć skrzydeł
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Michał Probierz i Mateusz Skoczylas (fot. Getty Images)
Sportowy wieczór (04.06.2025)
Sportowy wieczór (04.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (04.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
Novak Djoković (fot. Getty)
Djoković górą w hicie! Serb w półfinale Rolanda Garrosa
| Tenis / Wielki Szlem 
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
Jordan Ott (fot. Getty)
Ważny ruch na karuzeli trenerskiej w NBA. Gwiazda pomagała w wyborze
| Koszykówka / NBA 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (fot. Getty)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
Niemcy – Portugalia. Liga Narodów 2024/25, Monachium – 1/2 finału (#1). Transmisja online na żywo w TVP Sport (04.06.2025)
Liga Narodów, 1/2 finału: Niemcy – Portugalia [MECZ]
| Piłka nożna 
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
Cristiano Ronaldo strzelił
Niemcy w smutku. Ronaldo z golem na wagę awansu!
| Piłka nożna 
Do góry