Przejdź do pełnej wersji artykułu

El. MŚ 2022. Wojna na Ukrainie może wpłynąć na mecz barażowy Polski z Rosją. Co mówi regulamin FIFA?

TVPSPORT.PL / 2022-02-24 14:00 Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski (fot. Getty)

Otwarte działania zbrojne i zerwanie stosunków dyplomatycznych na linii Rosja – Ukraina mogą wpłynąć na losy meczów barażowych o awans do finałów MŚ 2022. Co ze spotkaniem Rosja – Polska (24 marca w Moskwie)? Co mówi regulamin eliminacji MŚ 2022?

Sport zszedł na dalszy plan... Świat w obliczu agresji Rosji na Ukrainie (RELACJA)

Temat wykluczenia reprezentacji Rosji byłby bardzo trudny do procedowania. Odkładając nawet na bok kwestie sponsoringu ze strony potentata gazowego (Gazprom), regulamin głównie sprowadza przeróżne opcje do kar finansowych do 400 tysięcy franków szwajcarskich (za samoczynne wycofanie się z rozgrywek w trakcie ich trwania).

Punktem wyjścia byłaby dla władz FIFA sucha litera prawa. Jest nią tutaj dokument regulujący zasady rozgrywek, czyli "Regulations FIFA World Cup 2022: Preliminary Competition".

Przepisy, które pomagają rozstrzygać kwestie meczów, które nie mogą się odbyć lub się nie odbyły, znajdują się w piątym podrozdziale "generalnych zaleceń". Jednak na miesiąc przed planowanym rozegraniem spotkania bardziej zasadna jest lektura podrozdziału 20. o formacie rozgrywania spotkań.

Mecz Polska - Rosja w barażach el. MŚ 2022 na neutralnym terenie?

Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest możliwość rozegrania meczu na neutralnym terenie (która była już stosowana choćby przez UEFA w 2001 roku w przypadku meczu Anży Machaczkała z Rangers FC w Pucharze UEFA, awaryjnie rozegranym w Warszawie, w wyniku wojny w Dagestanie oraz zagrożeń związanych z terroryzmem po atakach z 11 września 2001 roku).

O takiej możliwości stanowi podrozdział 20. punkt 4. podpunkt d. "W drodze wyjątku i tylko za przyzwoleniem Komitetu Organizacyjnego FIFA, mecze w play-offach mogą być rozegrane w formie pojedynczego spotkania w kraju jednego z uczestników lub na neutralnym terenie".

Taka ewentualność nie dotyczyłaby meczu barażowego pomiędzy Ukrainą a Szkocją, do którego również planowo miało dojść 24 marca. Z uwagi na to, że gospodarzem są Wyspiarze, z rozegraniem półfinału nie byłoby problemu. Podobnie zresztą z finałem, bo zwycięzca z pary Szkocja/Ukraina również grałby na wyjeździe z kimś z pary Walia/Austria.

Gdyby jednak doszło do tymczasowego zawieszenia członkostwa Rosji w FIFA, to z uwagi na to, że losowanie już zostało przeprowadzone, niemożność rozegrania meczu automatycznie premiowałaby Polskę do finału barażów (które rozegrałaby wtedy przeciwko Szwecji lub Czechom).

Wykluczone zostało możliwe rozegranie spotkania w Polsce, co zaznaczył i obecny prezes PZPN, Cezary Kulesza, a także wiceprezydent UEFA, a jednocześnie były prezes polskiej federacji, Zbigniew Boniek. – Ten mecz może się nie odbyć, możemy go zbojkotować i na niego polecieć, ale w Polsce się on nie odbędzie, tak myślę – powiedział w rozmowie dla "Prawdy Futbolu". Tym bardziej, że brak stawienia się polskiego zespołu w Moskwie na meczu (gdyby się tam nie odbył) to podstawa do przyznania walkowera Rosjanom.

UEFA a wojna Rosji z Ukrainą. Nadzwyczajne posiedzenie Komitetu Wykonawczego już w piątek

Przypomnijmy jednak, że FIFA potrafiła już reagować w sposób zdecydowany zawieszeniem bądź wykluczeniem federacji krajowych ze struktur. Tak było w roku 2018 roku, gdy usunięto ze stanowisk prezydenta związku piłkarskiego Sierra Leone, Isha Johansena i sekretarza generalnego Christophera Kamary. W 2021 roku Czad i Pakistan zostały do odwołania zawieszone w strukturach Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej FIFA, choćby z powodu ingerencji władz rządowych w struktury federacji piłkarskiej afrykańskiego państwa.

Z kolei w 1992 roku wskutek działań wojennych prowadzonych w Jugosławii, tamtejsza reprezentacja nie wystąpiła na mistrzostwach Europy, a miejsce zajęła Dania, późniejszy triumfator. Na razie czekamy na reakcję UEFA, ale ta ma nie nastąpić aż do piątku...