Rosyjscy sportowcy zdecydowanie sprzeciwiają się działaniom militarnym swojego państwa. "Tylko nie wojna"

Deklaracja prezesa PZPN. "Nie bierzemy pod uwagę wyjazdu"

Czytaj też

Deklaracja prezesa PZPN. "Nie bierzemy pod uwagę wyjazdu"

Mimo iż wojna za wschodnią granicą trwa zaledwie kilkanaście godzin, to już docierają do nas informacje o ofiarach śmiertelnych. Działania podjęte na rozkaz Władimira Putina obejmują także naloty powietrzne i bombardowanie wschodnich obwodów Ukrainy. Większość państw europejskich wyraziła dezaprobatę wobec działań militarnych. Okazuje się, że agresję potępiają nawet rosyjscy sportowcy.

Fiodor Smołow, rosyjski piłkarz, jako jeden z pierwszych zajął stanowisko w sprawie konliktu rosyjsko-ukraińskiego. Rozegrał 45 meczów w barwach Sbornej, a obecnie reprezentuje barwy Dinama Moskwa. Na swoim profilu na Instagramie opublikował czarne zdjęcie opatrzone hasłem "nie dla wojny". Ponadto Smołow dodał emotikon pękniętego serca oraz flagę Ukrainy.

Deklaracja prezesa PZPN. "Nie bierzemy pod uwagę wyjazdu"

Czytaj też

Deklaracja prezesa PZPN. "Nie bierzemy pod uwagę wyjazdu"

W ślady Smołowa poszedł siatkarz Jegor Kluka. Do militarnej ofensywy Rosji również odniósł się za pośrednictwem Instagrama. Na jego profilu dominowało identyczne hasło, które wybrzmiało u Smołowa. Ponadto zamieszczona grafika przedstawiała znak z przekreślony napisem "wojna".

Wobec czwartkowych wydarzeń obojętny nie pozostał także Emil Sajfutdinow rosyjski zawodnik żuzlowego klubu Apator Toruń. Sportowiec posiada także obywatelstwo polskie. W sieci opublikował dwie grafiki. Na jednej widniały złączone dłonie pomalowane w kolorach obu państw, natomiast na drugiej pojawiła się otwarta dłoń w niebiesko-żółtych barwach, obok której umieszczono napis "Pray for Ukraine", co oznacza "Módlmy się za Ukrainę". Nad postem pojawiły się hasztagi "nie dla wojny" oraz "wspierajmy Ukrainę".