Wielu rosyjskich zawodników skrytykowało agresję ich kraju na Ukrainę. Głosu w tej sprawie nie zabrała natomiast jedna z największych gwiazd tamtejszego sportu, Aleksandr Owieczkin. Hokeista, grający na co dzień w NHL, nie kryje sympatii dla prezydenta Rosji Władimira Putina.
Owieczkin popiera Putina do tego stopnia, że ma z nim... zdjęcie profilowe na Instagramie. To właśnie za pośrednictwem tego portalu w 2017 roku informował o utworzeniu Drużyny Putina, mającej na celu zbieranie poparcia dla polityka przed wyborami prezydenckimi.
– Nigdy nie ukrywałem swojego stosunku do naszego prezydenta. Zawsze otwarcie go wspierałem – pisał wtedy Owieczkin.
W obliczu takich poglądów wiele osób jest ciekawych opinii 36-letniego hokeisty na temat agresji Rosji na Ukrainę. Jak poinformowała dziennikarka "Washington Post" Samantha Pell, jego klub Washington Capitals nie udostępnił go w czwartek do rozmów z mediami. Owieczkin miał o to poprosić w czwartek rano.
– Owieczkin potrzebuje więcej czasu, zanim zacznie mówić o ataku Rosji na Ukrainę. Jego żona, dzieci i rodzice są w Rosji – napisała Bell.
Aleksandr Owieczkin jest już legendą rosyjskiego hokeja. Wraz ze Sborną trzykrotnie wygrał mistrzostwo świata. Po Puchar Stanleya sięgnął raz, wraz z Washington Capitals. Owieczkin zbliża się do czołowej trójki najlepszych strzelców w historii NHL.