| Lekkoatletyka

Lekkoatletyka. Małgorzata Hołub-Kowalik: uraz wykluczył mnie z halowych mistrzostw świata w Belgradzie

Małgorzata Hołub-Kowalik
Małgorzata Hołub-Kowalik (fot. PAP)

Małgorzata Hołub-Kowalik nie wystąpi w zbliżających się halowych MŚ w Belgradzie z powodu urazu. To oznacza znaczne osłabienie kobiecej sztafety 4x400 metrów. Dla biegaczki to pierwsza sytuacja, w której opuści ważną międzynarodową imprezę, od 2013 roku. – Spokojnie. Dziewczyny są gotowe na złoto. Powalczą o triumf – zapewnia w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

"Pierwszy raz od 2013 r. nie wystartuję na docelowej imprezie i nie pobiegnę w sztafecie z moimi dziewczynami… Jeszcze trudno mi się z tym pogodzić… Tyle lat zawsze byłam w tej drużynie… Całym sercem będę wspierać moje kochane dziewczynki! Są w takiej formie, że nikt na świecie ich nie zatrzyma Mi pozostaje wierzyć, że w sezonie letnim wrócę silniejsza i dołączę do tego teamu" – napisała w mediach społecznościowych polska sprinterka.

Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Zmagasz się z urazem. O co dokładnie chodzi?
Małgorzata Hołub-Kowalik: – Mam problem ze ścięgnem podeszwowym. Jest lepiej, ale uraz przez ostatni czas uniemożliwiał mi bieganie. Pozostawały treningi zastępcze w basenie, na rowerze. To nie to samo. Wiedziałam, że nie mam szans, by przygotować się do sezonu halowego. Niby byłam poostrzykiwana, żeby przyspieszyć regenerację, ale cały czas odczuwam drobny ból. Wolę nie ryzykować.

– Urazu nabawiłaś się za granicą?
– Wszystko zaczęło się w RPA. Liczyłam, że po powrocie do Polski i treningach w Spale będzie lepiej. Nie było na tyle dobrze, by biegać, brać pełne obciążenia i robić szybkościowe treningi.

– Za granicą była wielka harówa?
– Do momentu kontuzji. Potem przygotowania nie wyglądały tak, jak powinny. Nie biegałam tyle, ile trzeba. Już tam wprowadzałam trening zastępczy. Nie szło po mojej myśli. Musiałam odpuścić.

– Pierwszy raz od 2013 roku zabraknie cię w rywalizacji o medale...
– Brałam udział we wszystkim co było: starty na stadionach, w hali, występy w World Relays. Zawsze drużyna mogła na mnie liczyć. Najwidoczniej organizm się w końcu zbuntował, odmówił posłuszeństwa. Po tylu latach ma prawo.

– Mimo kontuzji, już myślisz o kolejnych startach. Was się da zajechać?
– To, że mam uraz, nie oznacza, iż leżę i odpoczywam. Konkurencja w Polsce jest na kosmicznym poziomie. Nie mam czasu na długą przerwę.

Swoboda dumna ze zwycięstwa. "Dawno tak nie bawiłam się startami"

Czytaj też

Ewa Swoboda

Swoboda dumna ze zwycięstwa. "Dawno tak nie bawiłam się startami"

– To dla ciebie najtrudniejszy moment w karierze?
– Gdyby taka sytuacja miała miejsce przed igrzyskami, podeszłabym do tego inaczej. Mam świadomość, że życiową imprezę, z dobrym skutkiem, mam już za sobą. Trochę zmieniłam sposób myślenia. Szukam pozytywów. Organizm odpocznie. Rozmawiałam z Kiełbasińską, powiedziała mi, że zatęskniła na serio za bieganiem i teraz widzimy tego efekty. Mam wrażenie, że być może potrzebuję tej tęsknoty. Będę z dziewczynami całym sercem. Po każdym starcie dzwonię i piszę do każdej z osobna. Mają moje wsparcie. Liczę, że latem wrócę do tej ekipy z pełną mocą.

– Anna Kiełbasińska pobiegła 51,10, Natalia Kaczmarek 51,15. Jak oceniasz ich wyniki?
– To kosmiczne rezultaty. Mam wrażenie, że poprzedni rok już pokazał na co nas stać, mimo iż 90 procent dziewczyn zmagało się z urazami. Wróciłyśmy do sztafety na maksa. Mamy dwa medale z igrzysk, ale dwa miesiące przed imprezą w Japonii nie było to takie oczywiste. Nic tego nie zapowiadało. Mocny trening i przygotowania przynoszą efekty. Jeśli jedna dziewczyna pobiegnie znakomicie, to reszta jest zmotywowana, by jej dorównać albo przegonić. Jeśli jedna może, to dlaczego nie więcej? Jesteśmy zadziory i fighterki.

– W Belgradzie sztafetę "Aniołków" stać na złoty medal?
– Są gotowe na złoto. To, że biegają szybko indywidualnie oznacza, iż w drużynie będzie jeszcze lepiej. Jestem przekonana, że powalczą o triumf.

– Trener Aleksander Matusiński ma sytuację pod kontrolą?
– Wierzył do końca, że będę w stanie biegać. Na szczęście ma z kogo wybierać. Sam podkreśla, że w sezonie letnim włączę się do walki o medale. Młodsze dziewczyny mają pole do popisu. Do biegania wrócę w kolejnym tygodniu, ale nie będą to jeszcze mocne treningi.

– Życie wróciło do normy po igrzyskach?
– Jest inaczej niż po powrocie z Tokio. Czuję się jak spełniony sportowiec. Nie mam wielkiego stresu przed każdym startem. Podchodzę do tego spokojnie. Bieganie ma mi sprawiać radość. Chcę się tym bawić. Wcześniej starałam się podchodzić do występów "lajtowo", ale nie zawsze wychodziło. Po igrzyskach odetchnęłyśmy. Teraz spijam śmietankę. Bawię się sportem. Fajny moment w życiu.

– Na koniec podpytam o nowości w twoim życiu. Masz czas na spełnianie się w innych kwestiach?
– Teraz stawiam siebie na pierwszym miejscu! Testuję nowe rzeczy, m.in. medycynę estetyczną. Zbliża się "30", trzeba zacząć sobie pomagać. Wiecznie młoda nie będę. Poza tym zaczęłam chodzić na boks. Próbowałam zajęć z crossfitu. Mam czas, by sprawiać sobie małe przyjemności.

Swoboda dumna ze zwycięstwa. "Dawno tak nie bawiłam się startami"

Czytaj też

Ewa Swoboda

Swoboda dumna ze zwycięstwa. "Dawno tak nie bawiłam się startami"

Święty-Ersetic, Hołub-Kowalik i Lisek w "Jaka to melodia?". Zagrali dla małego Kajetana
Justyna Święty-Ersetic, Małgorzata Hołub-Kowalik i Piotr Lisek w "Jaka to melodia?" (fot. TVP)
Święty-Ersetic, Hołub-Kowalik i Lisek w "Jaka to melodia?". Zagrali dla małego Kajetana

Zobacz też
Fajdek otwarcie: jestem za stary, żeby się szarpać
Paweł Fajdek (fot. Getty)
polecamy

Fajdek otwarcie: jestem za stary, żeby się szarpać

| Lekkoatletyka 
Rekord życiowy Polaka na setkę. Pękła granica
Jakub Szymański (fot. Getty)

Rekord życiowy Polaka na setkę. Pękła granica

| Lekkoatletyka 
Drugi wynik w historii! Niesamowity występ Amerykanki
Anna Hall (fot. Getty Images)

Drugi wynik w historii! Niesamowity występ Amerykanki

| Lekkoatletyka 
Dramatyczna diagnoza polskiego mistrza. "Częściowy zanik mięśnia"
Wojciech Nowicki (fot. PAP)

Dramatyczna diagnoza polskiego mistrza. "Częściowy zanik mięśnia"

| Lekkoatletyka 
Wysoka forma Kanadyjczyka. Został liderem światowych list
Ethan Katzberg (fot. Getty Images)

Wysoka forma Kanadyjczyka. Został liderem światowych list

| Lekkoatletyka 
Polecane
Najnowsze
Znakomita passa lidera! Kolejny awans
Znakomita passa lidera! Kolejny awans
| Tenis / Wielki Szlem 
Jannik Sinner wywalczył awans do ćwierćfinału French Open 2025 (fot. Getty Images)
Multi2liga w TVP. Sprawdź plan transmisji ostatniej kolejki Betclic 2 Ligi!
Multi2liga w TVP. Sprawdź plan transmisji ostatniej kolejki Betclic 2 Ligi! (fot. Getty)
Multi2liga w TVP. Sprawdź plan transmisji ostatniej kolejki Betclic 2 Ligi!
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Sportowy wieczór (02.06.2025). "Grosik" wrócił do kadry
Sportowy wieczór (02.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (02.06.2025). "Grosik" wrócił do kadry
| Sportowy wieczór 
To może być hit! Gwiazda Premier League chce do Manchesteru
Bryan Mbeumo i Yoane Wissa (fot. Getty Images)
To może być hit! Gwiazda Premier League chce do Manchesteru
FOTO
Wojciech Papuga
Mityng w Rovereto (02.06.2025) [ZAPIS TRANSMISJI]
Lekkoatletyka, mityng World Athletic Continental Tour w Rovereto. Transmisja online na żywo w TVP Sport (02.06.2025)
Mityng w Rovereto (02.06.2025) [ZAPIS TRANSMISJI]
| Lekkoatletyka 
Oferta wycofana. Oliver Kahn nie kupi słynnego klubu!
Oliver Kahn z żoną Svenją (Fot. Getty)
Oferta wycofana. Oliver Kahn nie kupi słynnego klubu!
| Piłka nożna / Francja 
Legia Warszawa powalczy o mistrzostwo Polski
Keifer Sykes (fot. PAP/Piotr Nowak)
Legia Warszawa powalczy o mistrzostwo Polski
| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Do góry