Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę wywołała skojarzenia historyczne. Jedna analogia pojawia się szczególnie często. To historia Jugosławii, która została wykluczona z finałów mistrzostw Europy w 1992 roku. Niestety, z Rosją tak łatwo teraz nie będzie.
Rada Bezpieczeństwa ONZ wykluczyła Jugosławię z EURO 92 w reakcji na działania wojenne podjęte w Bośni i Hercegowinie. Stałymi członkami tego gremium są Chiny, Rosja, USA, Francja i Wielka Brytania. Każde państwo ma tam prawo weta, więc.. taka opcja byłaby skazana na niepowodzenie w kontekście tej rosyjskiej agresji. Rosja i pewnie Chiny wyraziłyby sprzeciw. Tak czy inaczej o owej radzie znowu zrobiło się głośno, ponieważ ta agresja rozpoczęła się podczas jej posiedzenia. Żeby było ciekawiej — rotacyjną prezydencję sprawuje w tym miesiącu... Rosja.
Jugosławia jako wielonarodowe państwo (republiki Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Macedonii, Czarnogóry, Serbii i Słowenii oraz autonomie Kosowa i Wojwodiny) zaczęła chwiać się już w latach 80., gdy przybierały na sile tendencje nacjonalistyczne, które rozbijały jedność społeczeństwa. To było widoczne także na stadionach piłkarskich. Wystarczy wspomnieć, że we wrześniu 1990 roku mecz Hajduka Split z Partizanem musiał być przerwany, bo prowokator spalił jugosłowiańską flagę. Innym razem, kilka miesięcy później, wybuchła bomba. Atmosfera gęstniała, a kulminacją był mecz Dinama Zagrzeb z Crveną zvezdą Belgrad, gdy starli się Chorwaci z Serbami. Wtedy zasłużył się środowiskom nacjonalistycznym Zvonimir Boban, który kopnął funkcjonariusza. Tak oburzyło go opresyjne zachowanie policjanta wobec kibiców Dinama. Konflikt chorwacko-serbski tlił się w latach 1990-1995. Śmierć dyktatora Josipa Tito ośmieliła środowiska dążące do utworzenia suwerennych państw.
Eskalacja w Bośni
Dekadę eskalowano napięcie, ale najgorszy scenariusz zaczął być realizowany w latach 90. W 1991 roku Chorwacja przeprowadziła referendum w sprawie niepodległości. Rok później wojna, która toczyła się na terytorium tego kraju, dotknęła też Bośnię i Hercegowinę. Proklamacja niepodległości Bośni spotkała się z agresywną reakcją Serbów, co doprowadziło do wojny.
Oblężenie Sarajewa, zniszczenia we wschodniej części kraju — przemoc. 30 maja 1992 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję numer 757, w której uwzględniono szereg sankcji, a jedną z najdotkliwszych było wykluczenie z finałów mistrzostw Europy (Jugosławia nie mogła też uczestniczyć jako kraj w igrzyskach olimpijskich w latach 1992 i 1994, ale sportowcy z tego kraju rywalizowali indywidualnie).
Wydaje się z perspektywy czasu, że tym, co przesądziło o tak radykalnej decyzji organu ONZ była masakra na ulicy Vase Miskina. To wydarzenie przelało czarę goryczy. Kiedy obowiązywało zawieszenie broni, agresorzy dopuścili się haniebnych czynów. 26 osób, które chciały po prostu zrobić zakupy, nieoczekiwanie poniosło śmierć. Dwanaście dni przed inauguracją finałów mistrzostw Europy piłkarze Jugosławii przebywali już w Szwecji, w małym ośrodku wypoczynkowym. Nikt nie oczekiwał, że wkrótce będą musieli wrócić do domów, mimo że to nie ich trzeba było obarczać winą za bestialstwa.
Śmiertelne pogróżki dla prezesa UEFA
Wściekłość kibiców była duża. Kocioł bałkański rozgrzał się do maksymalnej temperatury, czemu dał wyraz ówczesny prezes UEFA, notabene Szwed Lennart Johansson.
— Po kolacji w Grand Hotelu w Sztokholmie, kiedy siedziałem już z żoną w taksówce, podjechał z boku duży czarny samochód, z którego usłyszałem po szwedzku, lecz z silnym bałkańskim akcentem: załatwimy cię, cholerny grubasie — zdradził Johansson.
Pogróżki pod jego adresem pojawiły się natychmiast po ogłoszeniu decyzji o wykluczeniu Jugosławii z EURO. Szwed żył w strachu. Już podczas turnieju jego dom został ostrzelany z karabinów maszynowych z co najmniej jednego samochodu.
— Leżałem z żoną przerażony na podłodze, a kule rozbijały szyby. Szwedzkie służby bezpieczeństwa z powodu powagi sytuacji zdecydowały się zataić to wydarzenie, by nie wywoływać paniki. Musiałem podpisać klauzulę tajności, że nigdy tego faktu nie wyjawię — zdradził. Johansson podkreślał też, że sytuacja była o tyle trudna, że kadra Jugosławii razem z kibicami dotarła do Szwecji przed podjęciem tej bolesnej dla nich decyzji.
Na Bałkanach był ogromny żal, gdyż wiązano naprawdę duże nadzieje z tym turniejem. To nie mogło dziwić, zważywszy, że Crvena zvezda Belgrad zdobyła Puchar Mistrzów w 1991 roku, a rok później reprezentacja Jugosławii była stawiana wśród pretendentów do tytułu. Okoliczności przeszkodziły. A wojna kosztowała życie blisko 60 tysięcy żołnierzy i tylu samo cywilów. Zakończyła się dopiero w 1995 roku.
Przyczyny inwazji Rosji
Po tylu latach znowu mamy wojnę, choć Władimir Putin przekonuje Rosjan, iż inwazja na Ukrainę to specjalna operacja wojskowa zainicjowana w celu uniknięcia... ludobójstwa ludności rosyjskojęzycznej we wschodniej części Ukrainy. Donbas stał się terytorium walk już w 2014 roku. Teraz doszło do ogłoszenia niepodległości tzw. republik ludowych, czyli terenów i tak już de facto kontrolowanych przez Rosję — to tzw. doniecka republika i ługańska. Ich przywódcy-uzurpatorzy wezwali Rosję do obrony przed rzekomymi atakami armii ukraińskiej.
Putin w przemówieniu dowodził o konieczności walki z... nazistami z Ukrainy. Uważa, że konieczna jest demilitaryzacja i... denazyfikacja tego kraju. Próba utożsamiania rządzących Ukrainą z reżimem Hitlera to ważny element propagandy Kremla. Ale to nie wywołało przerażenia Zachodu. Dopiero wydarzenia nocy ze środy na czwartek, gdy nad ranem rozpoczęła się inwazja na Ukrainę, wstrząsnęły Europą. Od wielu tygodni próbowano bowiem udaremnić zamiary Rosji na drodze dyplomatycznej. Na próżno.
Rosja zaatakowała Ukrainę ze wschodu, północy i południa. Wywołało to mobilizację NATO, które wzmacnia swoją wschodnią flankę, ale siły Sojuszu Północnoatlantyckiego nie mogą pomóc Ukrainie, włączając się do wojny, ponieważ mogłoby oznaczać to konflikt światowy. Rosja chciała opanować Ukrainę błyskawicznie, ale blitzkrieg na razie się nie udaje. Celem Putina może być zwasalizowanie sąsiedniego kraju i zainstalowanie w Kijowie marionetkowych władz. Ukraina nie poddaje się, została dozbrojona, otrzymuje też informacje o przewidywanych ruchach Rosjan od amerykańskiego wywiadu.
Wyrozumiałość rządzących światowym futbolem
Sytuacja jest poważna, a UEFA i FIFA nie reagują w zgodnej opinii ekspertów w sposób adekwatny. Rosji odebrano co prawda finał Ligi Mistrzów, który miał być rozegrany w Sankt Petersburgu, czyli mieście Putina, ale Polska jest póki co zmuszana do rozegrania meczu barażowego na neutralnym terenie. Sponsorem Ligi Mistrzów jest Gazprom, więc UEFA działa ostrożnie, mimo protestów kibiców. Uzależnienie od rosyjskiego gazu sprawia, że nie wszystkie kraje wzywają do bojkotowania Rosji w każdej dziedzinie, także w sporcie. Rosja ma oczywiście też swoje wpływy w UEFA. Aleksandr Diukow to członek Komitetu Wykonawczego UEFA i zarazem sojusznik Putina, który był jednym z uczestników ostatniego spotkania oligarchów na Kremlu.
Izolacja Rosji jest trudna do przeprowadzenia. Jugosławię łatwo można było skazać na banicję, ponieważ kraj nie miał takich możliwości wpływania na UEFA poprzez umowy sponsorskie. Rosja nauczyła się dawno realizować ideę sportswashingu, czyli ocieplania wizerunku poprzez sport. Miały jej to umożliwić zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi i finały piłkarskich mistrzostw świata z 2018. Teraz trudno o ocieplenie wizerunku, ale rosyjskie macki oplotły najważniejsze struktury władz w światowym futbolu na tyle, że można chyba tylko pomarzyć o izolacji tego kraju w piłce nożnej.
Putin i... Orwell
Putin może więc kontynuować wojnę o pokój, czyli orwellowską wizję świata z dystopii "Rok 1984", na co zwrócił uwagę hiszpański dziennik "El Mundo". Kto by pomyślał, że praktyki państwa totalitarnego zostaną urzeczywistnione w XXI wieku? A tymczasem FIFA zawiesiła federacje Zimbabwe i Kenii za ingerencje ich rządów w funkcjonowanie federacji. Podwójne standardy: inwazja Rosji na Ukrainę to zatem nie agresja, tylko konflikt ukraińsko-rosyjski...
2 - 1
Honduras
11:00
Białoruś
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.