{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Szokująca wypowiedź rosyjskiego sportowca. "Wojna na Ukrainie? To nie wojna, tylko akcja ratunkowa"
Maciej Wojs /
Coraz więcej szokujących i zarazem oburzających wypowiedzi rosyjskich sportowców na temat wojny na Ukrainie. Po sobotnich zawodach Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w Lahti swoimi "przemyśleniami" pochwalił się Wiaczesław Barkow. – Wojna? To nie wojna, tylko akcja ratunkowa – stwierdził.
Gest rosyjskiego skoczka oburzył kibiców. Jego sprawą zajmie się FIS
Czytaj też:

Oburzające słowa rosyjskiego mistrza olimpijskiego. "Wycofanie Rosji? To pogwałcenie praw człowieka"
Międzynarodowa społeczność – nie tylko świata sportu – zjednoczyła się po zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę. Cała Europa oferuje swoją pomoc, a sportowcy z wielu dyscyplin jednoczą się z ukraińskimi obywatelami. Do zakończenia konfliktu nawołują również niektórzy rosyjscy sportowcy. Ale tylko niektórzy, bo część z nich wypowiada się pozytywnie na temat działań reżimu Władimira Putina i powiela słowa rosyjskiej propagandy.
W sobotę oburzenie wśród kibiców wywołał gest Jewgienija Klimowa. Rosyjski skoczek w trakcie konkursu drużynowego Pucharu Świata w Lahti wystąpił z rosyjską flagą namalowaną na rękawiczce, po każdym ze skoków pokazując ją do kamery. Fani od razu zwrócili uwagę, że 28-latek wcześniej tak nie robił.
Zachowanie Klimowa to jednak niewiele wobec słów Barkowa. 29-latek również startował w sobotę w Lahti w zawodach drużynowych w kombinacji norweskiej. Po starcie został zagadnięty przez norweskiego dziennikarza Hansa Henrika Baartvedta. Pomiędzy dwójką wywiązał się taki dialog:
– Czy trudno jest startować, mając na uwadze to, co dzieje się teraz na świecie? – zapytał Baartvedt.
– A co się dzieje na świecie? – odpowiedział Barkow.
– Co się dzieje? Jest wojna.
– Gdzie?
– Na Ukrainie.
– O... Na Ukrainie trwa akcja ratunkowa.
Barkow powtórzył w ten sposób propagandowy przekaz, który całemu światu próbuje wmówić Putin. Przywódca Federacji Rosyjskiej użył właśnie takiego pretekstu, by wytłumaczyć rozpoczęcie działań zbrojnych na Ukrainie.
Sam Barkow na co dzień mieszka w Moskwie. W zawodach Pucharu Świata i Pucharu Kontynentalnego startuje od 2009 roku. W dorobku ma trzy medale Uniwersjady, w tym złoto wywalczone w 2017 roku w Kazachstanie. Poza tym brak mu jednak sukcesów. Na igrzyskach w Pekinie zajmował kolejno 38. i 41. miejsca.