Cztery nieuznane bramki, niesamowite parady bramkarskie i na dodatek rzuty karne – ci, którzy zdecydowali się obejrzeć finał Carabao Cup, na pewno nie żałowali tej decyzji. Przez 120 minut żadna z drużyn nie potrafiła strzelić gola, jednak w serii jedenastek lepsi okazali się piłkarze Liverpoolu, którzy zgarnęli trofeum, dzięki nieudanej próbie Kepy Arrizabalagi (11:10).
Przed meczem
Chelsea do tego starcia przystępowała po opuszczeniu klubu przez ich prezesa Romana Abramowicza. Rosjanin oddał zespół pod opiekę fundacji i po jego oświadczeniu zawrzało w sieci. "The Blues" przez całą tę sytuację stracili mocno w oczach kibiców. W obliczu negatywnych emocji ekipa Thomasa Tuchela chciała jednak powalczyć o kolejne trofeum w tym sezonie.
Jak mogły paść bramki?
6' Pulisić z kilku metrów strzela w Kellehera.
30' Co zrobił Eduard Mendy!? Francuz najpierw obronił strzał sprzed pola karnego gracza "The Reds", a potem jeszcze dobitkę Mane z najbliższej odległości.
45' Fatalne pudło Mounta. Kovacić dograł do Anglika, a ten, mając czystą pozycję, niesamowicie chybił.
49' Mount uciekł obrońcom, znalazł się sam na sam z bramkarzem i trafił w słupek!
64' Ależ blisko bramki dla Liverpoolu! Salah uciekł obrońcy, podcinką posłał piłkę obok Mendy'ego, ale w ostatniej chwili wybił ją Silva.
67' Jest gol dla Liverpoolu, jednak po interwencji VAR-u nie został on uznany! Salah dograł z wolnego do Mane, ten głową zgrał do Matipa i Kameruńczyk z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki.
76' Rajd z piłką Luisa Diaza zakończony strzałem, jednak wprost w Mendy'ego.
78' Havertz trafia do siatki Kellehera i wprawia w radość swój zespół, jednak sędzia pokazuje spalonego.
86' Znów golkiper ratuje londyńczyków. Francuz zatrzymuje uderzenie Diaza i podtrzymuje nadzieje drużyny na zwycięstwo.
90+5' Mógł zamknąć to spotkanie Romelu Lukaku! Belg urwał się Van Dijkowi, oddał strzał, ale Kelleher nie dał się pokonać.
103' Ponownie Lukaku dał o sobie znać. Napastnik Chelsea po raz kolejny trafił do siatki, ale wcześniej był na spalonym.
109' Coś nieprawdopodobnego! Havert wpisuje się na listę strzelców, ale ponownie gol nie zostaje uznany, bo był spalony.
Rzuty karne
Trener Tuchel zdecydował się wpuścić na serię jedenastkę Kepę Arrizabalagę w miejsce Mendy'ego, było to dość symboliczne, bo trzy lata temu, podczas finału z Manchesterem City, hiszpański bramkarz nie chciał opuścić boiska w takiej samej sytuacji. To, co wydarzyło się podczas konkursu rzutów karnych przeszło najśmielsze oczekiwania. Piłkarze nie pomylili się przez 21 strzałów! Dopiero o wygranej Liverpoolu przesądził... Kepa, który przegrał starcie z Kelleherem.
Bohater meczu: Caoimhin Kelleher
Drugi bramkarz Liverpoolu miał swoje pięć minut w tym meczu, a w zasadzie w rzutach karnych. Irlandczyk pokonał Kepę z 11. metrów, a później mógł tonąć w objęciach kolegów z zespołu, gdy jego rywal uderzył nad poprzeczką i tym samym przekreślił marzenia londyńczyków o wygraniu trofeum.