Agresja militarna Rosji na Ukrainę doprowadziła do poważnych decyzji także w świecie sportu. Parę znanych klubów piłkarskich zerwało współpracę z rosyjskimi sponsorami. Jak zauważyły hiszpańskie media, wciąż nie zrobił tego Real Madryt, który współpracuje z firmą bukmacherską z tamtego kraju.
Atak Rosjan na sąsiedni kraj doprowadziła do radykalnych ruchów w świecie futbolu. FIFA wykluczyła Sborną i drużyny z tego kraju ze wszystkich rozgrywek. Schalke 04 zerwało współpracę z Gazpromem, z rosyjskiego sponsora zrezygnował także Manchester United. Na razie w te ślady nie poszedł Real Madryt.
Jak zauważył portal Football Espana, na stronie internetowej Królewskich wciąż widnieje nazwa Fonbetu. To rosyjskia firma bukmacherska, mająca tysiąc biur w tym kraju, a także na innych terytoriach WNP – na Białorusi czy w Kazachstanie.
Zawodnikiem Realu jest Ukrainiec Andrij Łunin. – Rozmawiałem z Andrijem osobiście. Uczynił to również prezes klubu, by okazać mu nasze wsparcie. Widać, że nie ma już w nim tego ducha, co wcześniej. W Kijowie są jego bliscy - matka i przyjaciele, więc to normalne, że przejmuje się tą napiętą sytuacją. Treningi to dla niego odskocznia, aczkolwiek zachowuje sto procent profesjonalizmu jako piłkarz – mówił przed ostatnim ligowym meczem zespołu trener Carlo Ancelotti.