Włoszka Annika Sieff i Austriak Stefan Rettenegger zdobyli złote medale w kombinacji norweskiej pierwszego dnia mistrzostw świata juniorów w narciarstwie klasycznym w Zakopanem. Najlepsi z Polaków - Natalia Słowik i Maciej Gąsienica-Ciaptak - zajęli, odpowiednio, 16. i 35 miejsce.
W środę jako pierwsze na Średniej Krokwi (HS-105) walkę o medale rozpoczęły 24 dwuboistki, w tym dwie Polki. Wcześniej, zgodnie z zaleceniami MKOl, podobnie jak inne, tak i Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) wykluczyła z rywalizacji reprezentantów Rosji i Białorusi. Po skokach prowadziła Austriaczka Annalena Slamik – 95 m, druga była Japonka Haruka Kasai – 91, a trzecia Annika Sieff z Włoch – 90.
Natalia Słowik (AZS Zakopane) uzyskała 84,5 m i była 10., a Zuzanna Rapacz (KS Eve-nement Zakopane) zajmowała 23. pozycję po skoku na 62 m. Zawodniczka zakopiańskiego AZS wystartowała do biegu na 5 km ze stratą półtorej minuty, natomiast dwuboistka KS Eve-nement Zakopane miała już jej 4 minuty i 38 sekund. Dwie godziny później także na obiekcie normalnym rywalizowało 51 dwuboistów, w tym czterech biało-czerwonych. Podobnie jak u kobiet rozegrano jedną serię skoków.
Po tej próbie na prowadzeniu był Francuz Marco Heinis – 100 m, drugi Norweg Sebastian Oestvold osiągnął dwa metry więcej, a trzeci Austriak Stefan Rettengger – 99,5. Najlepszy z Polaków Kacper Jarząbek (TS Wisła Zakopane) oddając skok na odległość 88,5 m zajął 36. miejsce. Tym samym przed biegiem na 10 km miał do lidera 2 minuty i 16 sekund straty.
Pozostali biało-czerwoni to 40. Bartłomiej Kuchta (LKS Poroniec Poronin), 41. Maciej Gąsienica-Ciaptak (AZS Zakopane) i 44. Andrzej Waliczek (TS Wisła Zakopane). Po obu konkurencjach wśród kobiet zwyciężyła Sieff, a wśród mężczyzn Rettengger. Najlepsi Polacy ostatecznie zajęli: Słowik szesnaste a Gąsienica-Ciaptak 35. miejsce. Podczas skoków na Średniej Krokwi świeciło słońce, a temperatura powietrza wahała się od minus 6 do minus 2 stopni. Mimo iż porywy wiejącego z kierunków zmiennych wiatru nie przekraczały dwóch metrów na sekundę, to konieczne były okresowe przerwy w konkursie skoków. Zawodniczki i zawodnicy nie mieli natomiast najmniejszych problemów na świetnie przygotowanej, chociaż wymagającej pod względem technicznym, trasie biegowej.
Po dniu przerwy kolejne starty dwuboistów w piątek i w sobotę. Tym razem o medale walczyć będą drużyny mieszane oraz męskie. W czwartek rozpocznie się także trzydniowa rywalizacja w skokach narciarskich kobiet i mężczyzn. Podobnie jak w dwuboju, i te zawody odbędą się bez udziału kibiców.