| Piłka nożna

Ukraińscy futsaliści drżą o swoją ojczyznę. "Cały czas jestem w stresie. Prawie nie śpię"

Mykola Morozow (L) i Maksym Pautiak (P) (fot. Jarosław Frąckowiak/Getty Images)
Mykola Morozow (L) i Maksym Pautiak (P) (fot. Jarosław Frąckowiak/Getty Images)

Ukraina broni się przed rosyjską agresją. Zmartwieni losem swoich rodzin i rodaków są zawodnicy z tego kraju, którzy uprawiają w Polsce futsal. W rozmowie z TVPSPORT.PL, Maksym Pautiak, Mykola Morozow oraz Roman Smirnoff opowiadają o trwającej wojnie.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Walczył o puchar, teraz broni miasta. Na wojnie przeżył wybuch granatu

Czytaj też

Ołeksandr Poworozniuk (L) jest prezesem Inhułecia Petrowe. Teraz broni Ukrainy przed rosyjską agresją

Walczył o puchar, teraz broni miasta. Na wojnie przeżył wybuch granatu

Ukraińcy są jedną z najliczniejszych grup obcokrajowców w polskim futsalu. W Statscore Ekstraklasie występuje trzynastu zawodników z tego kraju, a w pierwszej lidze jedenastu. Wielu z nich pełni kluczowe role w swoich zespołach.

Jednym z takich piłkarzy jest 25-letni Maksym Pautiak. W ekstraklasie zadebiutował w sezonie 2014/2015 i przez ostatnie lata reprezentował barwy takich klubów jak GAF Jasna Gliwice, Piast Gliwice, Gatta Zduńska Wola, czy Acana Orzeł Jelcz-Laskowice. Obecnie gra w Red Dragons Pniewy. W rozmowie z TVPSPORT.PL mówi, że ciężko skupić mu się na sporcie. Przeżywa to, co dzieje się na Ukrainie i martwi się o los swojej rodziny.

Cały czas jestem w stresie. Prawie nie śpię. Martwię się o cały nasz naród, o wszystkie nasze miasta. To bardzo ciężki czas dla mnie, bo moja rodzina została w Odessie. Mój tato, kuzynki, przyjaciele. Jestem z nimi non stop w kontakcie, 24 godziny na dobę. Jeżeli jest jakiś sygnał od nich w nocy, wstaję i sprawdzam telefon. Na razie sytuacja w moim mieście nie jest aż tak zła, ale wszyscy trzymają ręce na pulsie, w każdej chwili może trafić jakaś rakieta.

Ukraiński futsalista szanuje swoich rodaków za walkę i poświęcenie, także liczy, że uda się zatrzymać putinowską agresję.

Putin idzie va banque, ale przegrał już wojnę ekonomiczną z całym światem. Szacunek dla państw, które pokazały jaja i nie boją się Rosji. Jeśli Europa pomoże, uda się zatrzymać agresję Putina na Ukrainie. Chcę też pochwalić mój naród i wojsko za obronę naszego terytorium. To co robią jest niemożliwe, brawo dla nich.

Walczył o puchar, teraz broni miasta. Na wojnie przeżył wybuch granatu

Czytaj też

Ołeksandr Poworozniuk (L) jest prezesem Inhułecia Petrowe. Teraz broni Ukrainy przed rosyjską agresją

Walczył o puchar, teraz broni miasta. Na wojnie przeżył wybuch granatu

Maksym Pautiak z czasów gry dla Acana Orzeł Jelcz-Laskowice (fot. Jarosław Frąckowiak)
Maksym Pautiak z czasów gry dla Acana Orzeł Jelcz-Laskowice (fot. Jarosław Frąckowiak)
Kibice bronią ojczyzny i... stadionu. Blokada antydesantowa

Czytaj też

(fot. Getty Images/Telegram)

Kibice bronią ojczyzny i... stadionu. Blokada antydesantowa

W drużynie z Jelcza-Laskowic grał również Mykola Morozow. Dziś 37-latek jest grającym trenerem pierwszoligowego Come-On Kobierzyce. Do Polski przyjechał w 2009 roku, by grać w Marwit Toruń. Po dziewięciu latach przeprowadził się na Dolny Śląsku. Od 2018 roku posiada obywatelstwo Polski. Nie zapomina jednak o kraju, w którym się wychował, zdobył wykształcenie i rozpoczął przygodę z piłką.

Serce mi krwawi. Jestem w strachu o swoją rodzinę. Moja mama, tata, brat, kuzynowie, przyjaciele - wszyscy są tam, walczą. Nie chcą opuszczać swoich domów, Ukrainy. Codziennie z nimi rozmawiam, na razie są bezpieczni. Pochodzę z Zaporoża, wiem, że niedaleko tego miasta przebywają wojska rosyjskie. Są grupy dywersantów, które są wyłapywane od razu. Strach, który towarzyszył Ukraińcom na początku wojny, przeobraził się w złość, która jest wymierzona w kierunku Rosji.

Rosjanie zrzucili też parę rakiet i bomb na miasta. Sytuacja jest dramatyczna. Cały czas z tyłu głowy mam, żeby wrócić na Ukrainę, ale jak patrzę na swoją rodzinę, dzieci, to mnie zawsze powstrzymuje – kontynuuje Morozow.

Choć kraj w minionych latach był przesiąknięty konfliktami i niejasnościami, futsalista podkreśla, że wojna zjednoczyła naród. Chwali także Polskę za pomoc w tych ciężkich czasach.

Przedwczoraj w Zaporożu rozdawali ludziom broń w centrum miasta, niedaleko cyrku. Ludzie przygotowują się na wejście wojsk rosyjskich. Mój brat jest policjantem, broni porządku w mieście. Niektórzy próbują wykorzystać sytuację, wchodzą do sklepów, dokonują morderstw, ale ludzie łapią też maruderów i przyklejają ich słusznie taśmą klejącą do słupa. Wszyscy łączą się na Ukrainie. Tak jak były niejasności między wschodnią, a zachodnią częścią państwa ze względu na poglądy polityczne, tak teraz wszyscy są razem. Mamy wspólnego wroga i podoba mi się to jak zareagował świat, a w szczególności Polska. Polacy zapewniają uchodźcom z Ukrainy schronienie, zakwaterowanie, żywność, ubiór. Do mnie osobiście codziennie dzwonią znajomi z Jelcza-Laskowic, Torunia, Wrocławia, oferując pomoc dla mojej rodziny, znajomych, którzy zostali na Ukrainie.

Kibice bronią ojczyzny i... stadionu. Blokada antydesantowa

Czytaj też

(fot. Getty Images/Telegram)

Kibice bronią ojczyzny i... stadionu. Blokada antydesantowa

Mykola Morozow jeszcze jako gracz Acana Orzeł Jelcz-Laskowice (fot. Jarosław Frąckowiak)
Mykola Morozow jeszcze jako gracz Acana Orzeł Jelcz-Laskowice (fot. Jarosław Frąckowiak)
Ukraińska gwiazda dziękuje Polakom. "Nie zapomnimy tego"

Czytaj też

Andrij Jarmołenko (fot. Getty Images)

Ukraińska gwiazda dziękuje Polakom. "Nie zapomnimy tego"

Jedynym ukraińskim trenerem pracującym w Futsal Ekstraklasie jest 54-letni Roman Smirnoff. To trener urodzony w Odessie, który był reprezentantem swojego kraju w latach 1991-2003. Do Polski trafił w 2009 roku. Już w pierwszym sezonie pracy zdobył z Hurtap Łęczyca puchar kraju, a także dołożył do tego wicemistrzostwo ligi. W kolejnych latach pracował w Marwicie Toruń, Pogoni Szczecin, a obecnie jest szkoleniowcem Gredaru Fit-Morning Brzeg.

Wojna boleśnie dotknęła doświadczonego trenera. Martwił się czy z bandycko ostrzeliwanej przez Rosjan Odessy uda się ewakuować jego żonę. Klub poinformował w mediach społecznościowych o pomocy w organizacji transportu dla małżonki trenera. Polacy okazali się niezawodni.

Moja żona jest już ze mną w Brzegu. Udało jej się przekroczyć granicę. To było kilka ciężkich dni, ale najważniejsze, że jest już bezpieczna. Wielki szacunek dla całej Polski za wsparcie jakie okazuje Ukrainie. Kiedy odbierałem żonę z Przemyśla, to byłem pod wrażeniem pracy wolontariuszy, jak wszystko jest zorganizowane na wysokim poziomie pod względem informacji, transportu, ciepłych posiłków.

O ile żonie trenera udało się szczęśliwie wrócić do Polski, tak reszta rodziny została na Ukrainie.

Dziś lub jutro przyjedzie do nas moja siostra z dwójką dzieci. Cały czas jestem jednak we łzach, bo moja córka została z mężem na Ukrainie. Nie chce opuścić kraju i zostawiać męża samego. Moi rodzice także zostali w mojej ojczyźnie– kontynuuje trener, który ze łzami w oczach opisuje wojnę, która toczy się na Ukrainie.

To co się dzieje na Ukrainie, to nie mieści się w głowie. To niewiarygodne, że mamy XXI wiek i jedno państwo chce pozbawić drugie wolności, niepodległości. Brakuje tak naprawdę słów, by opisać tą straszną tragedię. Jestem dumny z naszych żołnierzy, prezydenta, że stawiają opór drugiej armii świata. Rosjanie bombardują miasta, przez co giną zwykli cywile, kobiety, małe dzieci. Za te okrucieństwa powinni zostać ukarani w jak najmocniejszy sposób, żeby nie doszło w przyszłości do podobnych wydarzeń w innych krajach. Bo tak naprawdę Ukraina jest na pierwszej linii frontu i walczy o całą Europę.

Rosjanie bombardują lotnisko, jednostki wojskowe. Dostaję informacje, że podchodzą od Odessy statki wojskowe z desantem i rakietami. Cały czas żyjemy w oczekiwaniu na najgorsze. Z tego co wiem, Odessa jest przygotowana do obrony. Dużo moich przyjaciół, piłkarzy, walczy o swoją ojczyznę, biorąc udział w brygadach terytorialnych – opisuje sytuację w Odessie, nie powstrzymując się od łez.

Ukraińska gwiazda dziękuje Polakom. "Nie zapomnimy tego"

Czytaj też

Andrij Jarmołenko (fot. Getty Images)

Ukraińska gwiazda dziękuje Polakom. "Nie zapomnimy tego"

Roman Smirnoff (fot. Patryk Gorazdowski/Gredar Fit-Morning Brzeg)
Roman Smirnoff (fot. Patryk Gorazdowski/Gredar Fit-Morning Brzeg)

Środowisko piłkarskie i futsalowe mocno wspiera ukraińskich zawodników. Nikt w tych trudnych czasach nie pozostaje obojętny. Każde słowo wsparcia i otuchy, ale przede wszystkim czyny, jak pomoc ukraińskim uchodźcom jest na wagę złota.

Władimir Kliczko: każda godzina ma znaczenie
Władimir Kliczko (fot. TVP)
Władimir Kliczko: każda godzina ma znaczenie

Zobacz też
Szokująca śmierć króla strzelców. Wypadł z 11. piętra budynku
Aaron Boupendza (fot. Getty Images)

Szokująca śmierć króla strzelców. Wypadł z 11. piętra budynku

| Piłka nożna 
UEFA zaskoczyła decyzją… nawet swoich sędziów
Slavko Vincić, Maurizio Mariani i Andrea Colombo – o tych trzech sędziach w ostatnich dniach najwięcej rozmawiają... sędziowie. (fot. Getty Images)

UEFA zaskoczyła decyzją… nawet swoich sędziów

| Piłka nożna 
Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
(fot. TVP)

Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Niewiarygodna tragedia. Zmarł 25-letni bramkarz...
Jakub Kopaniecki zmarł w wieku 25 lat (fot.

Niewiarygodna tragedia. Zmarł 25-letni bramkarz...

| Piłka nożna 
Kiedy finał Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji? Sprawdź daty!
Kiedy finał Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji? Sprawdź daty! (fot. Getty)

Kiedy finał Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji? Sprawdź daty!

| Piłka nożna 
wyniki
terminarz
Wyniki
16 kwietnia 2025
15 kwietnia 2025
14 kwietnia 2025
Terminarz
dzisiaj
Najnowsze
Drastyczne cięcia w skokach? Cios! O jeden sami postulowaliśmy
polecamy
Drastyczne cięcia w skokach? Cios! O jeden sami postulowaliśmy
foto1
Michał Chmielewski
| Skoki 
Przed sezonem olimpijskim szykują się kolejne zmiany w skokach (fot. Getty)
Kiwior zdradził, co było kluczem do pokonania Realu
William Saliba i Jakub Kiwior (fot. Getty Images)
nowe
Kiwior zdradził, co było kluczem do pokonania Realu
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Feio przekonany w ostatniej chwili? Walka do końcowych godzin!
Skład Legii Warszawa na mecz z Chelsea FC będzie zaskakujący? Ostateczne decyzje zapadną w dniu spotkania w Londynie (fot: PAP)
Feio przekonany w ostatniej chwili? Walka do końcowych godzin!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Nie przyjęli kibiców Wisły, dostali karę. Stawka poszła w górę
Kibice Wisły Kraków (fot.
Nie przyjęli kibiców Wisły, dostali karę. Stawka poszła w górę
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Świątek zagra w ćwierćfinale. Kiedy i z kim mecze w Stuttgarcie?
WTA Stuttgart 2025 – kiedy gra Iga Świątek? (fot. Getty)
Świątek zagra w ćwierćfinale. Kiedy i z kim mecze w Stuttgarcie?
| Tenis / WTA (kobiety) 
Dyrektorka Legii o Anglikach: obawiają się naszych kibiców
Kibice Legii Warszawa (fot. Getty Images)
tylko u nas
Dyrektorka Legii o Anglikach: obawiają się naszych kibiców
Robert Błoński
Robert Błoński
Ancelotti opuści Real? Znamy potencjalnych następców
Carlo Ancelotti (fot. Getty Images)
Ancelotti opuści Real? Znamy potencjalnych następców
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry