| Atak Rosji na Ukrainę

To Putin zaprosił tu politykę. Dlaczego nie żal mi rosyjskich sportowców? [OPINIA]

Ceremonia zamknięcia igrzysk w Pekinie (fot. Getty Images)
Rosyjski hokeista podczas igrzysk w Pekinie (fot. Getty Images)

W ostatnich latach w świecie sportu największe moje uznanie wzbudził Rosjanin, który na co dzień trzyma się z daleka od boisk, stoków narciarskich i bieżni tartanowych. I muszę przyznać, że nie wiem, co się teraz z nim dzieje. A innych nawet mi nie żal.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Nikt nie chce współpracować z Rosją. Sponsorzy zrywają umowy [LISTA]

Czytaj też

Gazprom nie jest już sponsorem rozgrywek klubowych UEFA, ani też m.in. Schalke 04 (fot. Getty)

Nikt nie chce współpracować z Rosją. Sponsorzy zrywają umowy [LISTA]

Lepiej za wcześnie niż o ułamek sekundy za późno


Decyzję o wykluczeniu rosyjskich sportowców podjęły już niemal wszystkie związki sportowe na świecie. Jako jeden z ostatnich zareagował Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski i wyrzucił Rosjan z igrzysk. Dziwnie senny jest świat tenisa, ale mam nadzieję, że i tu w końcu pojawi się otrzeźwienie. Prędzej czy później trzeba będzie pożegnać się z rakietą numer jeden, bo obawiam się, że mecze Daniiła Miedwiediewa będą wywoływały za dużo niezdrowych emocji.

Dziś w sporcie nie ma miejsca dla rosyjskich sportowców. Wiem, że to nie oni odpalają rakiety lecące na terytorium Ukrainy, ale wiem też, że jeśli choć jeden z nich popiera politykę Władimira Putina i chce o tym powiedzieć przed całym światem – musimy mu tę możliwość odebrać. Lepiej zrobić to z dużym wyprzedzeniem, profilaktycznie eliminując wszystkich. Niż podczas przekazu "na żywo" – o ułamek sekundy za późno.

W tym przekonaniu utwierdzają mnie komentarze niektórych zawieszonych sportowców. Udają, że nie rozumieją, co się dzieje na świecie. Piszą o odebranych marzeniach. A więc dajmy im czas, by mogli rozejrzeć się dookoła. W dzisiejszych czasach nikt nie jest w stanie całkowicie zablokować przepływu informacji. Szczególnie w tak dużym kraju jak Rosja.

Zawodowy sportowiec wyjeżdżając na zawody zabiera ze sobą więcej bagaży niż ludzie uciekający z Ukrainy. Oni musieli całe swoje życie spakować do jednej walizki. Warto o tym pamiętać.

Nikt nie chce współpracować z Rosją. Sponsorzy zrywają umowy [LISTA]

Czytaj też

Gazprom nie jest już sponsorem rozgrywek klubowych UEFA, ani też m.in. Schalke 04 (fot. Getty)

Nikt nie chce współpracować z Rosją. Sponsorzy zrywają umowy [LISTA]

Ruszają paraigrzyska w Pekinie. "Wykluczenie Rosji tylko nas zjednoczyło"
fot. Getty
Ruszają paraigrzyska w Pekinie. "Wykluczenie Rosji tylko nas zjednoczyło"

Rosyjscy szachiści piszą do Putina. "Zakończ wojnę!"

Czytaj też

Jan Niepomniaszczij (fot. Getty Images)

Rosyjscy szachiści piszą do Putina. "Zakończ wojnę!"

Wojny regulowane igrzyskami


– Co świat sportu pocznie bez rosyjskich sportowców? – zapytali ostatnio rosyjscy politycy. Już spieszę z odpowiedzią: Świat sportu wreszcie rozpocznie uczciwą rywalizację.

Z czym kojarzy mi się rosyjski sport? Z dopingiem. Tak, to pierwsze skojarzenie, którego nie przebiją żadne osiągnięcia. Rosyjski sport kojarzy mi się ze sfabrykowanym, systemowym dopingiem. Z przemysłem szprycowania, który w swoje macki wciąga nawet niepełnoletnie łyżwiarki. Dzieci. Przykład 15-letniej Kamiły Walijewej wstrząsnął ostatnio całym światem sportu. Dziewczynka wpadła na dopingu, a mimo go Rosjanie namówili (zmusili?) MKOl, by ten jednak dopuścił ją do startu w igrzyskach. Już nawet trudno liczyć, ile zasad złamano po drodze.

A więc to nie jest tak, że oto dzisiaj polityka wyłamuje drzwi i wpada do świata sportu. Putin zaprosił ją tu już dawno, robiąc ze sportu swoją tubę propagandową. Rosyjski sportowiec miał być najszybszy, najsilniejszy, najbardziej wytrzymały. A skoro kilka (albo kilkaset) zastrzyków mogło pomóc...

Wróćmy jeszcze na chwilę do igrzysk. Zachodni wywiad podał w czwartek, że Chiny poprosiły Putina, by ten nie psuł im imprezy atakiem na Ukrainę. Rosyjski prezydent zgodził się i atak rozpoczął w cztery dni po zakończeniu igrzysk. Łaskawca! Regulujący wojny rytmem olimpijskim. Zresztą to nie pierwszy raz, gdy płomień olimpijskiego znicza wzbudza w nim krwawe instynkty.

Rosyjscy szachiści piszą do Putina. "Zakończ wojnę!"

Czytaj też

Jan Niepomniaszczij (fot. Getty Images)

Rosyjscy szachiści piszą do Putina. "Zakończ wojnę!"

Abramowicz sprzedaje Chelsea. Problemy oligarchów na wyspach
Roman Abramowicz (fot. Getty)
Abramowicz sprzedaje Chelsea. Problemy oligarchów na wyspach

Trudna sytuacja reprezentanta. "Naraża się na dużą odpowiedzialność"

Czytaj też

Rafał Augustyniak występuje w klubie z Jekaterynburga (fot. PAP).

Trudna sytuacja reprezentanta. "Naraża się na dużą odpowiedzialność"

Rock zamiast dopingu


Niektórzy z miękkim sercem żałują rosyjskich sportowców. – Nie mieszajmy polityki ze sportem – argumentują. No cóż, to właśnie Rosjanie w ostatnich dekadach robili to w najbardziej zdecydowany sposób. Nie wracajmy już do czasów III Rzeszy czy ciężarowców z NRD. Rosyjski system dopingowy łapał swoje macki niemal każdego obiecującego atletę. System ten produkował następnie kilka medali, a na koniec wypluwał człowieka złamanego moralnie, nierzadko kalekę.

I w ten sposób dochodzę do człowieka, który w rosyjskim sporcie zaimponował mi ostatnio najbardziej. Miałem nawet okazję, by spojrzeć mu w oczy i uścisnąć dłoń. Nieco ponad dwa lata temu rozmawiałem z Jurijem Ganusem, który był wówczas szefem rosyjskiej agencji antydopingowej RUSADA. Wszyscy oczywiście udawali, że wszystko jest w porządku, a on mówił głośno, że zmanipulowano setki próbek.

Zapytałem go wtedy, czy nie boi się Putina. – Proszę posłuchać, ja chcę mówić prawdę. Nie reprezentuję niczego innego niż interes naszego kraju. Chronimy naszych sportowców, całe pokolenie! Tak, otrzymałem pewne pogróżki, dziwne wiadomości. Pytałem ich autorów: "kogo reprezentujecie?". Ja pracuję nad tym, by chronić nasz sport. Kryzys dopingowy trwa już w Rosji z pięćdziesiąt lat, a dziś jesteśmy w najgłębszym punkcie – tłumaczył.

To między innymi dzięki jego pracy rosyjscy sportowcy od dłuższego już czasu startują pod flagą neutralną. A co się stało z Ganusem? Pół roku po naszej rozmowie stracił posadę szefa RUSADY, w marcu zeszłego roku po raz ostatni zabrał głos w sprawie dopingu, a potem… przerzucił się na muzykę rockową. Od wielu miesięcy na jego koncie Twitterowym pojawiają się wpisy dotyczące jedynie muzyki, od czasu do czasu wpadnie jakiś mem. Marzenia o wyleczeniu rosyjskiego sportu prysły.

Dziś memem, ale zupełnie niezabawnym, jest cały rosyjski sport.

Trudna sytuacja reprezentanta. "Naraża się na dużą odpowiedzialność"

Czytaj też

Rafał Augustyniak występuje w klubie z Jekaterynburga (fot. PAP).

Trudna sytuacja reprezentanta. "Naraża się na dużą odpowiedzialność"

"Sportowy wieczór": Ukraina się broni, kolejne sankcje dla Rosji
Sportowy wieczór - transmisja na żywo 2.03.2022 (fot. Getty)
"Sportowy wieczór": Ukraina się broni, kolejne sankcje dla Rosji

Zobacz też
Nie żyje 18-letni piłkarz. Zginął pod Awdijiwką
Bohdan Kozak

Nie żyje 18-letni piłkarz. Zginął pod Awdijiwką

| Atak Rosji na Ukrainę 
"Trenuje z nami Usyk. Wycie alarmu przeciwlotniczego odbija się na psychice"
Bohdan Kusznirenko i Ołeksandr Usyk (Fot.
tylko u nas

"Trenuje z nami Usyk. Wycie alarmu przeciwlotniczego odbija się na psychice"

| Piłka nożna / Inne ligi 
Rosyjska rakieta zniszczyła stadion w Kijowie. "Pierwsza myśl? Czy nikt nie zginął"
Zniszczony stadion Łokomotywy Kijów (fot. Instagram)

Rosyjska rakieta zniszczyła stadion w Kijowie. "Pierwsza myśl? Czy nikt nie zginął"

| Atak Rosji na Ukrainę 
Boksował w Polsce, dziś walczy. "Jak my wystrzelimy 2 pociski, to oni 10"
Włądymir Łazebnik przez 3 miesiące służył w ukraińskiej armii w rejonie Bachmutu. Jak sam twierdzi, niebawem wraca na front (fot. archwium prywatne W. Łazebnika/PAP/Getty Images)
tylko u nas

Boksował w Polsce, dziś walczy. "Jak my wystrzelimy 2 pociski, to oni 10"

| Boks 
Oficjalnie: FIFA przywróciła do gry zespoły z Rosji!
Gianni Infantino i Władimir Putin (Fot. Getty)

Oficjalnie: FIFA przywróciła do gry zespoły z Rosji!

| Piłka nożna 
Najnowsze
Mocna opinia ws. Świątek. "Zejdźmy na ziemię"
nowe
Mocna opinia ws. Świątek. "Zejdźmy na ziemię"
| Tenis / WTA (kobiety) 
Iga Świątek podczas Miami Open (fot. Getty).
Bułka doceniony we Francji! Znalazł się wśród najlepszych
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
Bułka doceniony we Francji! Znalazł się wśród najlepszych
| Piłka nożna / Francja 
Sochan robił co mógł, ale Spurs znów przegrali
Jeremy Sochan (fot. Getty Images)
Sochan robił co mógł, ale Spurs znów przegrali
| Koszykówka 
Frankowski "wyrzucony" z boiska przez... polskiego sędziego!
Paweł Pskit w derbach Stambułu był sędzią VAR. Przemysław Frankowski przekonał się, że sędzia wideo był uważny. (fot. Getty Images)
Frankowski "wyrzucony" z boiska przez... polskiego sędziego!
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Mbappe śladami Ronaldo. Już wyrównał jego rekord
Kylian Mbappe (fot. Getty)
Mbappe śladami Ronaldo. Już wyrównał jego rekord
| Piłka nożna / Hiszpania 
Polak zadebiutował w MLS. Nie dotknął piłki... ani razu
Wiktor Bogacz (fot. Grzegorz Wajda/Getty Images)
Polak zadebiutował w MLS. Nie dotknął piłki... ani razu
| Piłka nożna 
Dwa karne, czerwona kartka, a wszystko dzięki VAR. Teraz awans?
Jacek Małyszek i Damian Sylwestrzak w Krakowie stworzyli bardzo dobrze współpracujący zespół sędziowski (foy. Getty Images)
polecamy
Dwa karne, czerwona kartka, a wszystko dzięki VAR. Teraz awans?
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Do góry