Od początku wojny w Ukrainie Elina Switolina okazuje ogromne wsparcie ludziom broniącym terytorium jej kraju. W spotkaniu z Bułgarką, Wiktoriją Tomową, 27-latka miała trudne chwile w drugim secie, ale ostatecznie wygrała 7:6, 3:6, 6:2 i zameldowała się w ćwierćfinale. Po meczu odniosła się do kibiców, który dodawali jej wsparcia.
Switolina pokazuje w tym turnieju, że ma ogromne serce i krzywda ludzka nie jest jej obojętna. Ukrainka zadeklarowała, że całość wygranej w zawodach przeznaczy dla swojego kraju i oprócz tego w wywiadach zawsze podnosi na duchu wszystkich walczących na froncie. Podobnie było po meczu z Bułgarką, Wiktoriją Tomową.
– Nie grałam najlepszego tenisa, ale walczyłam do samego końca. Ukraińska flaga bardzo pomogła mi dzisiaj. Kibice krzyczeli, żebym się nie poddawała i to mocno do mnie trafiało – stwierdziła 27-latka.
���� @ElinaSvitolina edges past Tomova in three sets to reach the quarterfinals in Monterrey!#AbiertoGNPSeguros pic.twitter.com/VQB9RXvCYD
— wta (@WTA) March 4, 2022