{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wojna na Ukrainie. 16-latek zginął podczas gry w piłkę nożną. Trafił go rosyjski pocisk

Bezmiar tragedii, którą przynosi wojna na Ukrainie, nie ma końca. W czwartek świat obiegło zdjęcie ojca siedzącego przy zwłokach syna. Jak się okazało, 16-letni Ilja zginął na boisku grając w piłkę nożną. Tragedię opisało Associated Press.
Mocny komentarz Pepa Guardioli. "NATO i Europa zawiodły"
"Chirurdzy opuścili salę operacyjną nie nawiązując kontaktu wzrokowego. Jeden z nich podniósł ręce. Inny spoglądał w dół, był rozbity. Wtedy czekający w drzwiach ojciec zrozumiał, co się stało. Chwycił się za czoło, łzy napłynęły mu do oczu, a z gardła wyrwał się lament" – czytamy w przejmującej relacji
"Mężczyzna imieniem Sierhij wszedł do pokoju i stwierdził, że jego 16-letni syn Ilja jest nieruchomy i owinięty zakrwawionym prześcieradłem. Ojciec upadł i przytulił martwą głowę syna drżąc z wielkiego cierpienia".
Ilja został śmiertelnie ranny w środę podczas gry w piłkę nożną w Mariupolu, gdy rozpoczął się ostrzał podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wybuch miał miejsce na boisku w pobliżu szkoły w mieście nad Morzem Azowskim.
Biuro Praw Człowieka ONZ (OHCHR) opublikowało w piątek raport o ofiarach cywilnych wojny rosyjsko-ukraińskiej obejmujący okres od 24 lutego do 3 marca włącznie. Ustalono, że na Ukrainie śmierć poniosło w tym czasie 331 osób cywilnych, w tym 71 mężczyzn, 40 kobiet, siedmioro dzieci płci męskiej, troje dzieci płci żeńskiej oraz dziewięcioro dzieci i 201 dorosłych, których płci nie ustalono.
OHCHR sądzi, że rzeczywista liczba ofiar cywilnych jest znacznie wyższa, zwłaszcza na terytoriach gdzie toczą się intensywne walki i skąd potwierdzone raporty dochodzą z opóźnieniem. Dotyczy to w szczególności miasta Wołnowacha, w którym miały zginąć setki cywilów.