Przejdź do pełnej wersji artykułu

Tenis. Niemiecka tenisistka oskarżyła Rosjan o brak szacunku wobec ofiar wojny

Eva Lys Eva Lys (fot. Getty Images)

Urodzona w Ukrainie tenisistka Eva Lys oskarżyła rosyjskich zawodników grających w turnieju ITF w Kazachstanie o brak szacunku wobec tych, którzy zostali dotknięci wojną – Wielu z nich naśmiewa się z sytuacji – żaliła się w wywiadzie dla niemieckich mediów.

Rosyjska judoczka nie wytrzymała i zabrała glos: ludzie nie są świadomi tego, co się dzieje

Czytaj też:

Iwan Kuliak, Kuliak Z, Kuliak prowokacja

Skandaliczna prowokacja Iwana Kuliaka. Rosyjski gimnastyk otwarcie poparł inwazję na Ukrainę

Lys jest jedną z nadziei tenisa za naszą zachodnią granicą. Urodziła się w Kijowie, ale od początku startuje pod flagą Niemiec. Wygrała w karierze zaledwie jeden turniej, a najczęściej można zobaczyć ją podczas rozgrywek rangi ITF.

Na początku marca tenisistka grała w zawodach w Kazachstanie. Po starcie żaliła się w wywiadzie na nieodpowiednie zachowanie Rosjan. – Wielu z nich okazuje brak szacunku tym, którzy zostali dotknięci wojną na Ukrainie. Naśmiewają się z tego, a niektórzy nawet demonstracyjnie zakładają dresy w rosyjskich barwach narodowych – opowiadała.

20-latka mówiła, że nie czuła żadnego wsparcia, kiedy wyszła na mecz w ukraińskich barwach. – Nie było żadnych słownych reakcji na mój strój, ale czułam, że atmosfera jest gęsta – można przeczytać na łamach „Bilda”.

Choć zachowanie rosyjskich tenisistów było skandaliczne, Lys nie wezwała do wykluczenia wszystkich zawodników Sbornej z turniejów – Profesjonalni tenisiści nie reprezentują kraju w taki sam sposób jak drużyna. Myślę więc, że słuszne jest zakazanie rosyjskim zespołom startu pod własną flagą.

Kilka dni temu tenisistka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie swojego wuja Iwana Berezenko, pisząc: "Obecnie jest głównym lekarzem kliniki urazowej w Kijowie. Przez cały czas przebywa w szpitalu, aby wykonywać operacje rannych żołnierzy i cywilów. W nocy śpi w bunkrze pod budynkiem. Jestem taka DUMNA. Wszyscy jesteśmy".

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także