Grzegorz Krychowiak może trafić do Legii Warszawa? "Nigdy nie mów nigdy"

Grał w Ekstraklasie, ruszył na wojnę. Były piłkarz Arki broni Ukrainy

Krychowiak w najbliższych tygodniach zmieni klub. Jego bunt w FK Krasnodar nie będzie sytuacją bez konsekwencji. Reprezentant Polski namówił wszystkich obcokrajowców do pożegnania się z rosyjskim klubem. W tej chwili pomocnik jest jedynym graczem klubu, którego umowa nie została zawieszona.

Krychowiak chce pożegnać się z Krasnodarem. Do rozstania potrzebne są jedynie odpowiednie przepisy FIFA, które pozwolą pożegnać się obcokrajowcom z ligą rosyjską. Z naszych informacji wynika, że zmiany prawne zostaną przegłosowane lada dzień. Wtedy reprezentant Polski będzie mógł wypowiedzieć kontrakt i prawdopodobnie za darmo zmieni klub. 32-latek nie będzie miał ograniczeń w kontekście wyboru nowej drużyny.

Marzenia mistrza Polski

Legia Warszawa regularnie marzy o pozyskiwaniu rozpoznawalnych piłkarzy. Na ogół temat takich transferów utrudnia sytuacja finansowa. Pozostaje szukanie okazji i korzystanie z opcji, w których gracz nie ma klubu i można go pozyskać bez płacenia kwoty transferowej.

W styczniu Krychowiak miał okazję spotkać się z władzami stołecznego klubu. Jego Krasnodar grał w Dubaju mecz towarzyski z Legią, a reprezentant Polski rozmawiał przez chwilę z Dariuszem Mioduskim, prezesem i właścicielem Wojskowych.

Krychowiak otrzymał zaproszenie do gry w Legii. – Nigdy nie mów nigdy – stwierdził sam zawodnik, choć wiele było w tym kurtuazji. Teraz sytuacja polityczna i atak Rosji na Ukrainę sprawiły, że pojawiło się pewne pole manewru. Czy to znacząco przybliża reprezentanta Polski do Legii? Nie.

32-letni piłkarz zarabia sześciokrotnie więcej, niż wynoszą najwyższe kontrakty w Warszawie. Co prawda Legia ma teraz kilkaset wolnych tysięcy euro na płace, ale nadal trudno byłoby spełnić wymagania reprezentanta Polski. Nawet gdyby Krychowiak zdecydowanie obniżył swoje wymagania, to temat byłby trudny do sfinalizowania.

Jednocześnie Legia pilnie śledzi temat zmiany przepisów w kontekście Rosji i Ukrainy. Nie jest wykluczone, że mistrz Polski zdecyduje się jeszcze na negocjacje i pewne ruchy, ale mowa raczej o zawodnikach z niższego pułapu finansowego.

Stołeczny klub kontroluje sytuacje Krychowiaka i nawiązał kontakt z jego przedstawicielami. Ale w tej chwili temat transferu reprezentanta Polski do Warszawy trzeba traktować w kategorii marzeń. Gdyby się udało, Legia mogłaby się pochwalić hitem. I to pod każdym względem – czy to sportowym, czy marketingowym. Ale droga jest bardzo, bardzo długa. Na dziś, to temat, którego nie można uważać za w pełni realny.

W momencie wprowadzenia nowych przepisów, Krychowiak będzie mógł rozwiązać kontrakt z Rosjanami i trafić do klubu z każdego kraju. Piłkarz będzie mógł być od razu zarejestrowany do gry, bo de facto nie będzie podlegał pod terminy okien transferowych. Już sam ten fakt sprawia, że reprezentant Polski będzie interesującą opcją dla wielu drużyn. Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN, przyznał, że zawodnik otrzymał już jedną poważną ofertę.

Wszystko wskazuje na to, że Krychowiak w najbliższych tygodniach zmieni klub. Legia śledzi sytuację, tak samo jak w przypadku pozostałych kadrowiczów występujących w Rosji. Przy Łazienkowskiej nie chcą komentować sytuacji związanej z graczami występującymi w Premier Lidze. – To bardzo droga liga, piłkarze mają tam wysokie kontrakty – słyszymy.

Krychowiak rozegrał w tym sezonie siedemnaście meczów w barwach Krasnodaru. Przez 1446 minut na boisku zdobył pięć bramek i miał trzy asysty. Legię czeka za to kolejne spotkanie w walce o utrzymanie. W poniedziałek (07.03, 19:00) rywalem Wojskowych będzie Śląsk Wrocław. Transmisja rywalizacji na TVP Sport, a także na TVPSPORT.PL oraz poprzez aplikację mobilną i Smart TV.