| Atak Rosji na Ukrainę

Abramowicz nie odzyska pieniędzy wpompowanych w Chelsea. Nie pomogą żadne kombinacje

Roman Abramowicz
Roman Abramowicz (w środku) nie odzyska pieniędzy wpompowanych w Chelsea (Fot. Getty)

Kraje Zachodu zajmują majątki rosyjskich oligarchów. Sankcje będące odpowiedzią na agresję ich kraju na Ukrainę nie omijają Romana Abramowicza, który w zeszłym tygodniu zapowiedział sprzedaż Chelsea. Negocjacje trwają, ale nie ma on co liczyć na odzyskanie majątku wydanego na klub.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Saudyjczycy chcą kupić Chelsea! W grze ogromne pieniądze

Czytaj też

Saudyjczycy zainteresowani zakupem Chelsea (fot. Getty Images)

Saudyjczycy chcą kupić Chelsea! W grze ogromne pieniądze

Abramowicz na Wyspach niemiło widziany był już od kilku lat. W 2018 roku władze brytyjskie odmówiły mu przedłużenia wizy. Co prawda biznesmen bez większych problemów załatwił sobie paszporty Izraela i Portugalii, ale i tak przestał regularnie latać do Londynu – w listopadzie oglądał mecz na Stamford Bridge po raz pierwszy od trzech lat.

Poszukiwał kruczków prawnych, dzięki którym będzie mógł pozostać właścicielem Chelsea. Teoretycznie "zarządzanie i opiekę" nad nią przekazał niedawno pracownikom podpiętej pod klub fundacji charytatywnej, ale nie udało mu się nikogo zwieść. Nadal to on sprawował kontrolę, a tamten gest był jedynie symboliczny. Teraz został postawiony pod ścianą i nie pomoże mu pozorne przerzucanie odpowiedzialności za klub na "słupy".

Solidny średniak z problemami finansowymi


Niewielu już pamięta, w jakiej kondycji finansowej była Chelsea przed przejęciem jej przez Abramowicza. Rosjanin w czerwcu 2003 roku zapłacił Kenowi Batesowi 140 mln funtów, co obecnie może wydawać się niską sumą, ale wówczas rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej. Pomijając już oczywisty fakt, że w piłce nożnej krążyły dużo mniejsze pieniądze – niższe kwoty transferowe, Premier League nie zarabiała kroci na sprzedaży praw telewizyjnych itd. – The Blues mieli problem z płynnością finansową.

Saudyjczycy chcą kupić Chelsea! W grze ogromne pieniądze

Czytaj też

Saudyjczycy zainteresowani zakupem Chelsea (fot. Getty Images)

Saudyjczycy chcą kupić Chelsea! W grze ogromne pieniądze

Chelsea w sezonie 2002-03, ostatnim bez pieniędzy Abramowicza
Chelsea w sezonie 2002-03, ostatnim bez pieniędzy Abramowicza (Fot. Getty)
Rosjanie nie obejrzą Premier League. Kluby pomogą Ukrainie

Czytaj też

Ołeksandr Zinczenko (fot. Getty)

Rosjanie nie obejrzą Premier League. Kluby pomogą Ukrainie

Bates na przełomie wieków zmodernizował i powiększył Stamford Bridge, ale była to tylko część planu budowy "Chelsea Village". W jej ramach powstało wiele nowych obiektów, m.in. dwa hotele, apartamentowce, restauracje i bary. Zyski z prowadzenia tych działalności miały zapewnić dodatkowe fundusze klubowi, który nie miał startu do rządzącego w Anglii duetu Manchester United-Arsenal.

Dość powiedzieć, że przed przejęciem przez Abramowicza The Blues tylko raz byli mistrzem Anglii – w 1955 roku. Przez te niemal pięćdziesiąt lat tylko trzykrotnie kończyli sezon na podium (zawsze na trzecim miejscu), za to aż czterokrotnie spadali z ligi!

Pomysł Batesa miał to zmienić, tyle że inwestycja okazała się nieprzynoszącą zyski. Klub obciążony był za to kredytami zaciągniętymi na budowę "Chelsea Village" oraz spłatą euroobligacji wartych 75 mln funtów.

Sukcesy za pieniądze Abramowicza


Dopływ rosyjskiej gotówki zmienił wszystko. Abramowicz po zmianie właścicielskiej zrezygnował z pomysłu "Chelsea Village" i skupił się stricte na stronie sportowej. Efekt był piorunujący – jego rządy to po pięć mistrzostw i Pucharów Anglii, trzy Puchary Ligi, po dwa triumfy w Lidze Mistrzów i Lidze Europy, Superpuchar Europy i Klubowe Mistrzostwo Świata.

Rosjanie nie obejrzą Premier League. Kluby pomogą Ukrainie

Czytaj też

Ołeksandr Zinczenko (fot. Getty)

Rosjanie nie obejrzą Premier League. Kluby pomogą Ukrainie

Model "Chelsea Village"
Model "Chelsea Village" (Fot. Getty)
Skandaliczne zachowanie kibiców Chelsea. Zagłuszyli minutę braw

Czytaj też

Kibice Chelsea (fot. Getty Images)

Skandaliczne zachowanie kibiców Chelsea. Zagłuszyli minutę braw

Gdzie leży więc tajemnica przemiany przeciętniaka w potentata? Oczywiście w pieniądzach. Przez te ponad osiemnaście sezonów Abramowicz wpompował w klub ponad 1,5 mld funtów. I nie chodzi tu tylko o nakłady z pierwszej dekady XXI wieku, gdy jeszcze posiadanie tego typu zabawki nie było modne wśród wszelkiej maści multimiliarderów.

W ostatnich dziesięciu latach żaden z zespołów Top 6 (oprócz Chelsea zalicza się tu jeszcze MU, Manchester City, Arsenal, Tottenham i Liverpool) nie był mocniej dofinansowywany przez właściciela. 701 mln funtów daje lekką przewagę nad City (684 mln) i odstawia resztę na kilka długości (posiadacze pozostałej czwórki wprowadzili przez ten okres do klubów w sumie 321 mln zewnętrznych pieniędzy).

Przewaga nakładów właścicielskich jeszcze mocniej uwidacznia się, gdy spojrzymy na ostatnie pięć lat. To 365 mln w przypadku Chelsea przy 211 Arsenalu, 81 City, zerze United i wręcz wyciąganiu wcześniej zainwestowanych środków z Tottenhamu i Liverpoolu.

W teorii te sumaryczne 1,5 mld funtów z ogonkiem nie obciąża klubu – ten dłużny jest Abramowiczowi "jedynie" 30 mln, reszta to zobowiązania holdingu Chelsea Fordstam Ltd. Rosjanin zapowiedział, że przy transakcji "nie będzie domagał się spłaty żadnych pożyczek". W praktyce bez większych problemów może spróbować zawrzeć je w cenie sprzedaży.

Ile Abramowicz może wyciągnąć?


Wystarczy zresztą spojrzeć na przejawiające się w jej kontekście kwoty. Angielskie media, powołując się na źródła bliskie oligarsze, informują, że oczekuje on około 3 mld funtów. Branża wycenia jednak Chelsea zdecydowanie niżej. Najwyższą wartość przypisuje jej "Forbes" – 2,4 mld, ale już zgodnie z modelem wielowymiarowym Markhama to "tylko" 1,2-1,5 mld.

Nawet i takie pieniądze mogą być jednak trudne do uzyskania. Potencjalni kontrahenci będą chcieli wykorzystać sytuację Abramowicza i przyspieszony tryb transakcji. Każdy wie, że goni go czas. Zajmowanie majątków rosyjskich oligarchów postępuje na całym Zachodzie, tracą jachty, wille, samoloty...

Zdaniem ESPN chęć zakupu Chelsea wyraziło ponad dziesięć podmiotów, a z kilkoma rozmowy mają już być na dość zaawansowanym etapie. Mają one kolejny argument, by zbić cenę – infrastrukturę, a dokładnie jej stan prawny.

Skandaliczne zachowanie kibiców Chelsea. Zagłuszyli minutę braw

Czytaj też

Kibice Chelsea (fot. Getty Images)

Skandaliczne zachowanie kibiców Chelsea. Zagłuszyli minutę braw

Stamford Bridge
Stamford Bridge (Fot. Getty)

Właścicielem Stamford Bridge nie jest klub a organizacja non-profit Chelsea Pitch Owners. To ona musi zatwierdzić wszelkie plany rozbudowy czy wręcz gruntownej przebudowy stadionu, która zresztą w dzisiejszych realiach kryzysu ekonomicznego jest niemal niemożliwa. Przekształcenie 41-tysięcznego obiektu w konkurencyjny dla tych Tottenhamu, Arsenalu czy Manchesteru United wyceniane jest na ponad 2 mld funtów.

Abramowicz w oświadczeniu o chęci sprzedaży zaznaczył, że zysk netto trafi do "wszystkich ofiar wojny w Ukrainie". Już to zostawiło szerokie pole do interpretacji, które zresztą potwierdził "Guardian". Pieniądze nie trafią tylko do poszkodowanych Ukraińców czy rodzin zamordowanych, ale także do rannych rosyjskich żołnierzy i bliskich zabitych Rosjan. Nie sprecyzowano, w jakiej proporcji.

Jeszcze szerszą furtkę Abramowicz zostawił sobie stwierdzeniem o "zysku netto". Podatki i opłaty manipulacyjne to nie wszystkie koszty, które może odjąć od wartości transakcji. Konieczna jest jeszcze jej obsługa prawna. Teoretycznie najdroższe kancelarie świata nie powinny wziąć więcej niż kilka-kilkanaście procent od wartości umowy. W praktyce można tu jednak ukryć zdecydowanie większe "koszty".

Jakichkolwiek nieetycznych ruchów by Rosjanin nie planował, zdaniem analityków transakcja powinna zamknąć się w miliardzie funtów lub kwocie nieznacznie wyższej. Oligarcha nie ma więc szans na odzyskanie niemal 1,7 mld funtów, które kosztował go zakup Chelsea i włożone w nią później pieniądze.

Zobacz też
Nie żyje 18-letni piłkarz. Zginął pod Awdijiwką
Bohdan Kozak

Nie żyje 18-letni piłkarz. Zginął pod Awdijiwką

| Atak Rosji na Ukrainę 
"Trenuje z nami Usyk. Wycie alarmu przeciwlotniczego odbija się na psychice"
Bohdan Kusznirenko i Ołeksandr Usyk (Fot.
tylko u nas

"Trenuje z nami Usyk. Wycie alarmu przeciwlotniczego odbija się na psychice"

| Piłka nożna / Inne ligi 
Rosyjska rakieta zniszczyła stadion w Kijowie. "Pierwsza myśl? Czy nikt nie zginął"
Zniszczony stadion Łokomotywy Kijów (fot. Instagram)

Rosyjska rakieta zniszczyła stadion w Kijowie. "Pierwsza myśl? Czy nikt nie zginął"

| Atak Rosji na Ukrainę 
Boksował w Polsce, dziś walczy. "Jak my wystrzelimy 2 pociski, to oni 10"
Włądymir Łazebnik przez 3 miesiące służył w ukraińskiej armii w rejonie Bachmutu. Jak sam twierdzi, niebawem wraca na front (fot. archwium prywatne W. Łazebnika/PAP/Getty Images)
tylko u nas

Boksował w Polsce, dziś walczy. "Jak my wystrzelimy 2 pociski, to oni 10"

| Boks 
Oficjalnie: FIFA przywróciła do gry zespoły z Rosji!
Gianni Infantino i Władimir Putin (Fot. Getty)

Oficjalnie: FIFA przywróciła do gry zespoły z Rosji!

| Piłka nożna 
Najnowsze
UEFA przyznała rację Marciniakowi. A to cios w... PZPN
nowe
UEFA przyznała rację Marciniakowi. A to cios w... PZPN
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
| Piłka nożna 
Szymon Marciniak mógł być zaskoczony, gdy PZPN zasugerował, że "fakt iż sędzia w opisywanych sytuacjach podjął taką a nie inną decyzję nie oznacza, że automatycznie została uznana przez UEFA za referencyjną/wzorcową a nie za np. akceptowalną lub błędną". (fot. Getty Images)
Małysz tłumaczy powody rezygnacji z Thurnbichlera. Mówi o zawodnikach
Adam Małysz (fot. Getty)
Małysz tłumaczy powody rezygnacji z Thurnbichlera. Mówi o zawodnikach
| Skoki narciarskie 
Wstrząs w polskich skokach! Oglądaj "Magazyn 3. Seria"!
Magazyn 3. Seria: transmisja na żywo online (28.03.2025)
trwa
Wstrząs w polskich skokach! Oglądaj "Magazyn 3. Seria"!
| Skoki narciarskie 
Thurnbichler skomentował zwolnienie. Mocne słowa!
Thomas Thurnbichler (fot. Getty Images)
Thurnbichler skomentował zwolnienie. Mocne słowa!
| Skoki narciarskie 
Thurnbichler odwołany! Nie będzie już trenerem skoczków!
Thomas Thurnbichler (fot. Getty)
pilne
Thurnbichler odwołany! Nie będzie już trenerem skoczków!
| Skoki narciarskie 
Przez Ligę Mistrzów mogą mieć krótsze wakacje!
Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock (fot. Jerzy Stankowski / Orlen Wisła Płock)
Przez Ligę Mistrzów mogą mieć krótsze wakacje!
(fot. TVP)
Damian Pechman
Adamczuk: dla Legii to jest mecz ostatniej szansy [WIDEO]
Dariusz Adamczuk (fot. PAP)
Adamczuk: dla Legii to jest mecz ostatniej szansy [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry