Wciąż szokująca napaść putinowskiej Rosji na Ukrainę zrodziła też pytania o los polskich piłkarzy rywalizujących w lidze rosyjskiej. Chóralne głosy nawołują zawodników do zerwania kontraktów. Sytuacja jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje na pierwszy rzut oka.
Z naszej czwórki kibiców najbardziej interesują losy Grzegorza Krychowiaka oraz Sebastiana Szymańskiego. Z powodów prozaicznych – Rafał Augustyniak jest w tym gronie zawodnikiem najmniej rozpoznawalnym, a Maciej Rybus ma rosyjską żonę i dzieci. Popatrzmy realnie, trudno oczekiwać od tego ostatniego, by zrywał z rodziną małżonki i wyjeżdżał z małymi dziećmi. Czy na pewno ewentualna decyzja o emigracji z Rosji na przykład do Polski to dobry pomysł wiedząc, jakie aktualnie jest nastawienie do Rosjan? Idąc tropem tego argumentu agenta Mariusza Piekarskiego, którego użył w rozmowie z Izą Koprowiak, zapytałem go o najcenniejszego naszego zawodnika na rosyjskich boiskach, czyli Szymańskiego.
– Sebastian mógłby odejść w tej chwili do klubu z Anglii, gdzie oczywiście pieniądze są duże, ale to nie byłoby dla niego dobre. Jego atuty powodują, że zdecydowanie lepiej mógłby rozwinąć się jako piłkarz w Hiszpanii, Francji czy Niemczech – mówi Piekarski.
Wprowadzone wczoraj przepisy FIFA wydłużają okienko transferowe do 7 kwietnia i pozwalają zagranicznemu zawodnikowi odejść z Rosji. Teoretycznie ułatwiają szybki ruch, z drugiej strony te umowy są limitowane końcem czerwca tego roku. Oznacza to, że Szymański za trzy miesiące musiałby formalnie wrócić do Dynama Moskwa. – Decyzje FIFA są nieco zaskakujące. Niektórzy prawnicy mają co do nich spore wątpliwości – ocenia agent. – Rozumiem intencje, ale patrzmy na to, co jest najlepsze dla tego bardzo utalentowanego, ale i młodego piłkarza. Tak, Sebastian odejdzie z Dynama. Negocjacje jednak trochę potrwają, więc odbędzie się to na koniec sezonu. Rosyjski klub wie, że Sebastian nie będzie już u nich grał, ale dla zawodnika najlepsze będzie, gdy dokończy rozgrywki i odejdzie po namyśle, nie na szybko i nie do miejsca, które będzie niewłaściwe dla jego rozwoju – dodaje.
Rozumiem argumentację Piekarskiego, który kieruje się interesem swojego piłkarza. Zachodnie kluby mają zamknięte kadry, sezon trwa i dużo łatwiej Polakowi będzie wkomponować się w nowy zespół w zwykłym trybie. Szymański już w pierwszym występie po rozpoczęciu wojny nie pozostawił złudzeń co do tego, co myśli i manifestował to gestem złożonych rąk oraz uklęknięciem po strzelonym golu. Rosjanie muszą się pogodzić ze stratą wycenianego na 18 milionów euro reprezentanta Polski, ale po sezonie.
Z kolei jeden z liderów kadry grać już na tamtejszych boiskach nie zamierza. Każdy przypadek jest indywidualny, bo i punkt kariery Krychowiaka jest zupełnie inny. Ten piłkarz postanowił odejść jak najszybciej. – Jestem w stałym kontakcie z Grzegorzem. Określano go jako przywódcę buntu w Krasnodarze, a on po prostu dąży do możliwie jak najbardziej sprawnego znalezienia rozwiązania – mówił w magazynie "Gol" rzecznik prasowy PZPN, Jakub Kwiatkowski. Jedno Krychowiaka łączy z Szymańskim. – Grzegorz ma ofertę na stole, z dobrego klubu, ale jej nie przyjął. Uznał, że nie ma co rzucać się na pierwszą propozycję, tylko trzeba wybrać mądrze, inne miejsce będzie pewnie dla niego lepsze – dodał Kwiatkowski na antenie TVP Sport.
Co o tym myśleć? Cóż, to nie jest sytuacja, na którą można było się przygotować. Pamiętajmy, że naprawdę łatwo ocenia się z kanapy i przed klawiaturą, ale nasi piłkarze decydują nie tylko o swojej karierze, ale także całym życiu. Charakteru im nie brakuje, a ich poglądy są jasne. W piękny sposób zamanifestował je wczoraj kapitan biało-czerwonych, Robert Lewandowski. Zrywając umowę z chińskim koncernem stracił wpływy około pięciu milionów euro, ale zyskał niepoliczalny szacunek na całym świecie.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.