Przejdź do pełnej wersji artykułu

PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków zremisowała z Lechem Poznań

Dawid Kownacki nie wpłynął na wynik spotkania (fot. Getty Images) Dawid Kownacki nie wpłynął na wynik spotkania (fot. Getty Images)

Wisła jeszcze musi poczekać na pierwsze zwycięstwo pod wodzą Jerzego Brzęczka. W meczu 25. kolejki PKO Ekstraklasy ekipa z Krakowa zremisowała z Lechem 1:1.

Magiera szybko znajdzie nową pracę? Może wrócić do Legii

Czytaj też:

Piłkarze Jagiellonii Białystok i Wisły Płock

PKO Ekstraklasa. Wisła Płock wygrała 1:0 na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Zdecydował gol z 5. minuty

Przed meczem:


Po porażce z Rakowem Lech spadł z pierwszego miejsca na trzecie. Klub mógł jednak wykorzystać remis Pogoni z Cracovią i przeskoczyć ją. Z kolei sytuacja Wisły, mimo remisu z Lechią, nie polepszyła się. Drużyna wciąż zajmowała siedemnaste miejsce, wyprzedzając tylko Termalikę.

Jak padły bramki?


1:0 (44') Zdenek Ondrasek strzelił pierwszego gola w sezonie. Stefan Savić podał w środek pola karnego do Czecha, który zdecydował się na strzał. Piłka odbiła się od prawego słupka i wpadła do bramki.
1:1 (90+8') Antonio Milić pokonał bramkarza precyzyjnym strzałem po ziemi, po podaniu Adriela Ba Louy.

Nieuznany gol Wisły


W 55. minucie Joseph Colley skierował piłkę do bramki. Po analizie VAR sędzia jednak uznał, że wcześniej Zdenek Ondrasek zagrał ręką.

Jak mogły paść bramki?


15' Michał Skóraś poradził sobie z obrońcami i uderzył z ostrego kąta. Z jego strzałem poradził sobie jednak Mikołaj Biegański.
27' Omar Colley uderzył z bliska po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Trafił jednak wprost w Filipa Bednarka.
29' Biegański poradził sobie ze strzałem głowy Dawida Kownackiego.
42' Zdenek Ondrasek przejął piłkę po rzucie wolnym i zdecydował się na strzał. Uderzył tuż obok lewego słupka.
81' Filip Marchwiński strzelił niecelnie głową po wrzutce.
83' Mikael Ishak dostał podanie w pole karne, jednak zakończył je niecelną próbą.

Michniewicz obserwował Salamona


Selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował się zawitać do Stadion Miejski im. Henryka Reymana. Jego celem był zapewne Bartosz Salamon, którego powołanie – według naszych informacji – do kadry na marcowe zgrupowanie się bardzo prawdopodobne. Obrońca zaliczył przeciętne spotkanie. Cała defensywa lechitów miała jednak sporo problemów szczególnie przy stałych fragmentach gry, czego dowodami są stracony gol i sytuacja w 55. minucie.

Co więcej, w doliczonym czasie Salamon musiał opuścić boisko z powodu problemów z kolanem. 30-latek potrzebował pomocy przy opuszczeniu placu gry. Jeśli będzie to poważny uraz, jego powrót do reprezentacji po sześciu latach jest wykluczony.

Co dalej?


Po niedzielnym spotkaniu Lech zajmuje drugie miejsce, gromadząc 49 punktów. Tymczasem Wisła wciąż jest w strefie spadkowej. Jednak wyprzedziła Górnika Łęczna i zajmuje szesnaste miejsce, z 24 punktami.

W następnej kolejce Lech podejmie Jagiellonię Białystok (19.03). Z kolei Wisłę czeka mecz z kolejnym pretendentem do tytułu, Pogonią Szczecin (18.03).

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także