W środę, 16 marca o godz. 20:30 we włoskiej Bolonii koszykarze Legii Warszawa rozegrają rewanżowe spotkanie ćwierćfinału FIBA Europe Cup z Unahotels Reggio Emilia. Stołeczny zespół po bardzo dobrym występie w pierwszym meczu na Bemowie, musi zwyciężyć różnicą czterech punktów, aby zapewnić sobie awans do półfinału europejskich rozgrywek. Transmisja meczu na tvpsport.pl, w naszej aplikacji mobilnej i SMART TV.
W przypadku trzypunktowego zwycięstwa, o awansie zdecyduje dogrywka. W półfinale Legia lub zespół włoski zagrają ze zwycięzcą dwumeczu CSM Oradea – Bakken Bears, a rywalizacja na tym etapie rozgrywek, również systemem mecz i rewanż, rozpocznie się dwa tygodnie po drugim meczu ćwierćfinałowym.
W europejskich pucharach, włoski zespół wspierany przez sieć hotelową wygrał wszystkie dotychczasowe domowe spotkania, pokonując kolejno Hapoel Gilboa Galil, Casademont Saragossa, Avtodor Saratow, Telenet Giants Antwerp i Hakro Merlins Crailsheim. Po meczu z Legią, w ostatnią niedzielę ekipa z Reggio Emilia rozegrała kolejne spotkanie we włoskiej ekstraklasie, odnosząc zwycięstwo w wyjazdowym meczu z przedostatnim w tabeli (bilans 6-15) Vanoli Cremona 76:62. Najwięcej punktów dla gości zdobyli Osvaldas Olisevicius (20), Justin Johnson (15), Mikael Hopkins (14) oraz Andrea Cinciarini (10). Po występie Legii we Wrocławiu, wszyscy kibice zachwycali się świetną walką na tablicach Dariusza Wyki, który zaliczył aż 18 zbiórek. Cinciarini do dziesięciu punktów zdobytych w Cremonie, dołożył... 18 asyst. Po tej wygranej, zespół awansował w tabeli Serie A na miejsce piąte (bilans 11-10).
W pierwszym meczu obu drużyn, Legia była bliska wygranej – warszawianie prowadzili przez większość meczu, a na 5,5 minuty przed końcem przewaga Zielonych Kanonierów wynosiła osiem punktów. W końcówce zabrakło jednak trochę szczęścia w ataku i z pewnością trochę również sił, by jeszcze lepiej bronić. To właśnie wtedy Cinciarini trafił niezwykle ważną trójkę, wcześniej głównie rozdzielając piłki kolegom z drużyny. Czterech graczy Pallacanestro Reggiany miało dwucyfrową zdobycz punktową. W barwach Legii kapitalnie z dystansu punktował Raymond Cowels (19 pkt., w tym 5 trójek), skuteczny po obu stronach parkietu był również Grzegorz Kulka (16 pkt.).
– To może być podobny mecz do tego z Parmą – też będzie mecz decydujący o tym, że ktoś odpadnie. Musimy wygrać, w Permie musieliśmy po prostu wygrać, ale tym razem musimy wygrać więcej niż trzema punktami. Jesteśmy gotowi na wszystko, co mogą pokazać na boisku. Mam nadzieję, że zagramy z dobrą energią, pokażemy solidną defensywę i zagramy najlepiej jak potrafimy – powiedział Jure Skifić.
DZIŚ GRAMY! ��
— Legia Kosz (@LegiaKosz) March 16, 2022
�� WALKA O PÓŁFINAŁ @FIBAEuropeCup ��
�� @PallacReggiana
�� @sport_tvppl
�� https://t.co/YBXgLFR3oM
�� 20:30
�� 16.03.2022
��Bolonia
�� Unipol Arena#OrlenPaliwa @totalizator_sp @warszawa
@TramwajeW @eFortunapl #FIBAEuropeCup #plkpl