Liga Mistrzów. Chelsea z awansem, ale niepewnie patrzy w przyszłość. "Dziękuję za zrujnowanie mi wieczoru"

Łapówki, porwanie w tle... Tak Abramowicz zarobił na Chelsea

Czytaj też

Łapówki, porwanie w tle... Tak Abramowicz zarobił na Chelsea

Chelsea, która w ubiegłym roku wygrała Ligę Mistrzów, awansowała do ćwierćfinału rozgrywek. Angielski zespół pokonał na wyjeździe Lille 2:1, mimo iż od 38. minuty przegrywał po bramce Buraka Yilmaza. Sytuację w porę uratowali jednak Christian Pullisic i Cesar Azplicueta. W dwumeczu The Blues wygrali 4:1 i zapewnili sobie udział w następnej rundzie.

– Pokazaliśmy odporność i mentalność. Przezwyciężyliśmy trudności, wytrwaliśmy i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Osiągnęliśmy to, co było potrzebne. Każdy stara się maksymalnie wykorzystać potencjał pierwszego zespołu, wszyscy skupiają się na piłce nożnej. Taka jest ta kultura. Ta kultura pomaga nam się skupić w trudnych momentach, ponieważ jest już obecna – powiedział po meczu trener Chelsea, Thomas Tuchel.

Niemiecki szkoleniowiec do tej pory starał się unikać odpowiedzi na pytania dotyczące przyszłości zespołu w związku z sankcjami nałożonymi na właściciela klubu, Romana Abramowicza. Atak Rosji na Ukrainę spowodował kary wymierzone w rosyjskich oligarchów, w tym jednego z przyjaciół Władimira Putina, który rządzi w The Blues od 2003 roku. Do momentu sprzedaży drużyny, Chelsea czekają problemy finansowe. Sponsorzy odwracają się od klubu, w tym irlandzka firma Three, która żąda, aby ich logo zniknęło z przodu koszulek The Blues. Dodatkowo, UEFA zakazała Chelsea sprzedaży biletów na spotkanie ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów. Ta informacja zasmuciła Thomasa Tuchela na konferencji.

– Dziękuję za zrujnowanie mi wieczoru. Byłem w tak dobrym nastroju. Zobaczymy, co się stanie, a ja cieszę się, że znów zagramy w ćwierćfinale. Najpierw mamy mecz w Pucharze Anglii z Middlesbrough, a potem przerwę międzynarodową, wtedy myślę, że będę mógł dać wam odpowiedź.

Chelsea swojego ćwierćfinałowego rywala w Lidze Mistrzów pozna w piątek, 18 marca o 12:00. Pierwsze mecze kolejnej fazy rozgrywek 5 i 6 kwietnia, a rewanże odbędą się tydzień później. Być może do tego czasu sprawy finansowe zostaną uregulowane, a klub będzie miał nowego właściciela.

Łapówki, porwanie w tle... Tak Abramowicz zarobił na Chelsea

Czytaj też

Łapówki, porwanie w tle... Tak Abramowicz zarobił na Chelsea