Kolejną rozczarowującą noc w Lidze Mistrzów ma za sobą Wojciech Szczęsny i jego koledzy z Juventusu. Włoskie media zgodnie podkreślają, że nie ma usprawiedliwienia dla upokarzającej porażki 0:3 na własnym terenie z Villarrealem. Tamtejsza prasa nie krytykuje jednak polskiego bramkarza, który nie zawinił przy utracie żadnej z bramek. Reprezentant Polski został przyzwoicie oceniony mimo klęski.
Juventus od trzech sezonów nie może przebrnąć przez 1/8 finału Ligi Mistrzów. Włoski gigant ze Szczęsnym w bramce musiał uznać wyższość Olympique Lyon, FC Porto oraz Villarreal. Za ostatnie rozczarowanie, zdaniem włoskich mediów, w dużej mierze odpowiada duet środkowych obrońców – Daniele Rugani i Matthijs de Ligt. W opinii dziennikarzy z kilku redakcji, ta dwójka stoperów przyczyniła się do wstydliwej porażki z hiszpańską drużyną.
Największy włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport", ocenił Szczęsnego na notę 6. Inne tamtejsze redakcje: "La Reppublica", "Corriere dello Sport", "Eurosport" oraz "Sky Sports" również przyznały Polakowi "szóstkę" w skali od 1-10. Wyjątkiem jest portal "Calciomercato", który był nieco mniej łaskawy, dając mu notę 5,5.
Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego pochylili się nad pierwszym rzutem karnym dla gości. "Calciomercato" zwróciło uwagę, że reprezentant Polski był blisko "dokonania cudu", gdyż niewiele zabrakło, żeby zatrzymał strzał Gerarda Moreno z jedenastu metrów. Z kolei "La Gazzetta dello Sport" zauważyła, że dla Szczęsnego "miał to być spokojny wieczór". Zamiast tego okazał się koszmarny...
Zdaniem największego włoskiego dziennika sportowego na taką samą ocenę (6) zapracował kolega Polaka z formacji defensywnej Mattia De Sciglio. Wyżej od tej dwójki został oceniony jedynie Dusan Vlahović. Serbski napastnik mimo, że nie strzelił gola, otrzymał notę 7.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2