Galatasaray przegrał z Barceloną w 1/8 finału Ligi Europy. Kibice w Stambule obejrzeli znakomite spotkanie. Duma Katalonii przypieczętowała awans do kolejnej fazy turnieju.
Od samego początku fani zebrani w Stambule oglądali wysokie tempo spotkania. Obie strony starały się atakować. W 10. minucie Frenkie De Jong powinien wyprowadzić gości na prowadzenie, jednak spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Zemściło się to w 30. minucie. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Cicaldau gola po uderzeniu szczupakiem strzelił obrońca Marcao. Stadion oszalał, a strzelec w radości złamał narożną chorągiewkę, za co obejrzał żółty kartonik.
Niecałe dziesięć minut później mieliśmy remis. Spokój w polu karnym gospodarzy zachował Pedri. Hiszpan minął dwóch obrońców i pewnie skierował piłkę do siatki. Na przerwę oba zespoły schodziły przy stanie remisowym.
he's the golden boy for a reason pic.twitter.com/JEiGob28Oo
— FC Barcelona (@FCBarcelona) March 17, 2022