{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
PKO Ekstraklasa. Kosta Runjaic podejmie decyzję na temat swojej przyszłości w Pogoni Szczecin
Pogoń Szczecin jest jednym z kandydatów do zdobycia w tym sezonie mistrzostwa Polski. O ile dyspozycja piłkarzy może cieszyć kibiców, tak przyszłość trenera Portowców, Kosty Runjaica, daje powody do zmartwień. – Jeśli miałbym dziś procentowo ocenić szanse na pozostanie Kosty w Szczecinie, to byłoby to 50/50 – stwierdził w Magazynie sportowym RDC, dyrektor sportowy trzeciej drużyny poprzedniego sezonu, Dariusz Adamczuk.
Stipica do końca kariery w Pogoni? "Na początku był tu tylko piach"
Ekipa Kosty Runjaica liczy, że po 74 latach uda się jej wrócić na piłkarski tron w Polsce i zdobyć mistrzostwo. Ta sztuka jednak nie będzie łatwa, bo na ten sukces mają chrapkę też Lech Poznań oraz Raków Częstochowa. Portowcy oprócz batalii o tytuł muszą też walczyć o swojego trenera, który jest kuszony przez inne kluby.
– Jeśli miałbym oceniać procentowo szanse na to, że Kosta u nas zostanie, to byłoby to 50/50. Powiedział nam, że podejmie decyzję po przerwie na kadrę – stwierdził w Magazynie sportowym RDC, dyrektor sportowy szczecinian Dariusz Adamczuk.
Zainteresowanie niemieckim szkoleniowcem wyraziła między innymi Legia Warszawa, która po najgorszym od lat sezonie chce szybko wrócić na szczyt. Zakontraktowanie jednego z najdłużej pracujących obecnie trenerów w Ekstraklasie jest ponoć jednym z priorytetów nowego dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego.
– Kosta potrzebuje wyzwań, chce realizować sportowe ambicje. W mniejszym stopniu chodzi o pieniądze. Mam jednak nadzieję, że w Szczecinie nie wszystko jeszcze osiągnął – dodał Adamczuk.
Runjaic dołączył do Pogoni w 2017 roku, kiedy zespół znajdował się na dnie tabeli. Poprzez lata pracy wyprowadził drużynę na wyżyny tabeli i od dwóch sezonów próbuje zdobyć mistrzostwo Polski. W obecnych rozgrywkach ten scenariusz jest najbardziej realny, bo Portowcy dysponują kadrą, jakiej nie mieli od bardzo dawna.