{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
ŁKS szantażuje swoich piłkarzy

Zima w tym roku ma być łagodna, ale wiele wskazuje, że piłkarski ŁKS może jej nie przetrzymać – pisze „Fakt”, który donosi także, że w Łodzi piłkarze są... szantażowani.
Plan ratowania podupadającego finansowo klubu zaproponowany piłkarzom przez działaczy nie spotkał się z akceptacją czterech z nich. Upór zawodników ma zmiękczyć ultimatum postawione przez włodarzy. A brzmi ono następująco: jeśli wszyscy zawodnicy nie wyrażą zgody na nowe rozwiązanie, żaden nie otrzyma pieniędzy, bo zostanie ogłoszona upadłość piłkarskiej spółki.
Zawodnicy beniaminka piłkarskiej Ekstraklasy nie chcą się zgodzić na nowy system wynagrodzeń, a zakłada on obniżenie obecnych kontraktów nawet o 40 procent. Pozostała kwota z kontraktów plus półtora miliona premii za awans miałyby być regularnie przekazywane na fundusz inwestycyjny, z którego zawodnicy będą mogli odebrać pieniądze dopiero za kilka lat.
Więcej w „Fakcie”.
Zobacz także: Rudniew zostanie, ale już nie wierzy w tytuł