| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
W drugim meczu 26. kolejki Ekstraklasy Pogoń Szczecin wygrała 4:1 z Wisłą Kraków. Podopieczni Kosty Runjaicia co najmniej do sobotniego popołudnia pozostaną liderami polskiej ligi.
Przed meczem:
Szczecinianie chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę po tym, jak w ostatnim ligowym meczu z Cracovią wypuścili komplet punktów w doliczonym czasie gry. Pogoń przed piątkowym meczem zajmowała drugie miejsce w Ekstraklasie, ze stratą jednego punktu do lidera z Częstochowy. Wisła była na szesnastej lokacie, tracąc trzy oczka do bezpiecznej lokaty. W poprzedniej kolejce Biała Gwiazda także straciła gola w ostatnich chwilach meczu i ostatecznie zremisowała z Lechem Poznań 1:1.
Jak padły bramki?
1:0 (19') — Piotr Parzyszek podał do Mariusza Fornalczyka, który mocnym, płaskim zagraniem skierował piłkę w centrum pola bramkowego. Futbolówka odbiła się od Josepha Colleya i wpadła do siatki, samobójcze trafienie Szweda.
1:1 (30') — Matej Hanousek zagrywa z lewej strony w pole karne. Luis Fernandez wyprzedził Mariusza Malca i po dostawieniu stopy zdobył wyrównującą bramkę.
2:1 (44') — po dośrodkowaniu Sebastiana Kowalczyka najwyżej wyskoczył Kamil Drygas, który głową skierował piłkę blisko słupka, nie dając szans bramkarzowi.
3:1 (69') —piłka po zablokowanym uderzeniu Kamila Grosickiego trafiła pod nogi Konrada Gruszkowskiego, który przy nacisku Fornalczyka strzelił samobója.
4:1 (90'+3') — Damian Dąbrowski wystawia piłkę Michałowi Kucharczykowi, a ten silnym strzałem posyła ją w okienko bramki.
�� #POGWIS@PogonSzczecin wskakuje na fotel lidera! �� pic.twitter.com/y199BH86nJ
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) March 18, 2022