{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Premier League: Leeds odrobiło straty i wygrało na Molineux Stadium. Mateusz Klich z urazem głowy

Świadkami świetnego widowiska byli kibice zgromadzeni na Molineux Stadium, gdzie Wolverhampton Wanderers przegrało z Leeds United 2:3 w ramach 30. kolejki Premier League, mimo że do 63. minuty prowadziło jeszcze 2:0. Gospodarze kończyli mecz w "dziesiątkę". Tuż przed przerwą z powodu urazu głowy boisko opuścić musiał Mateusz Klich.
Szalona radość Franka Lamparda. Złamał rękę... ciesząc się z gola
Jak zagrał Mateusz Klich?
Wrócił do pierwszego składu Leeds, ale zupełnie nie pokazał, że zasłużył na szansę daną od Jessego Marscha. Często bezradny na tle pomocników gospodarzy i w zasadzie bez większego wpływu na grę. Ograniczał się do bezpiecznych rozwiązań. W końcówce pierwszej części meczu zszedł z murawy z urazem głowy. Polak miał rozcięty łuk brwiowy. Zastąpił go 19-letni Charlie Cresswell.
Ocena TVPSPORT.PL: 4 (skala 1-10)
Jak padły gole?
26' (1:0) Koronkowa akcja Wolverhampton. Piłka jak po sznurku przeszła od Joao Moutinho, przez Francisco Trincao do Jonny'ego, który uprzedził jednego z obrońców rywali i płaskim strzałem z dziesięciu metrów otworzył wynik spotkania. Illan Meslier był bez szans.
45' (2:0) Sprytnie rozegrany rzut wolny przez Wilki. Futbolówkę na wolne pole otrzymał Daniel Podence. Portugalczyk zagrał do będącego na piętnastym metrze Trincao, a ten uderzeniem w kierunku lewego słupka zdobył swoją premierową bramkę na boiskach Premier League.
63' (2:1) Leeds wykorzystało grę w przewadze. Luke Ayling otrzymał ładne, długie podanie w "szesnastkę", po czym trafił w lewy słupek. Do piłki dopadł Jack Harrison i huknął z najbliższej odległości nie do obrony.
66' (2:2) Pawie poszły za ciosem. W roli głównej wystąpił Rodrigo Moreno, który przebił się przez kilku obrońców na skraju pola karnego, po czym wstrzelił futbolówkę na szósty metr. Tam piłkę do własnej bramki pechowo skierował jeden z zawodników gospodarzy.
90' (2:3) Ostatnie słowo należało do ekipy z Elland Road, a konkretnie do Aylinga. Doświadczony obrońca najprzytomniej zachował się w "szesnastce" Wolverhampton po centrze z rzutu wolnego i mocnym strzałem między nogami Jose Sa zapewnił swojej drużynie komplet punktów.
Ważny moment spotkania:
Sytuacja w tabeli:
Dzięki kompletowi punktów, Leeds nie tylko umocniło się na szesnastym miejscu, ale przede wszystkim powiększyło przewagę nad osiemnastym Watfordem do siedmiu "oczek". Wolverhampton, choć poniosło dwunastą ligową porażkę w obecnym sezonie, zachowa po pełnej 30. kolejce ósmą pozycję w stawce.