| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Grzegorz Krychowiak: pożegnanie z Rosją było naturalną decyzją

Grzegorz Krychowiak w barwach reprezentacji Polski
Grzegorz Krychowiak w barwach reprezentacji Polski (fot: PAP)

Byłem gotowy dokończyć sezon w Polsce. Odszedłem z Krasnodaru i z mojej strony to była bardzo trudna, ale naturalna decyzja – stwierdził Grzegorz Krychowiak, który zamienił ostatnio FK Krasnodar na AEK Ateny.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Kiedy rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę, Grzegorz Krychowiak był jednym z pierwszych zawodników, który chciał pożegnać się z Premier Ligą. Pomocnik reprezentacji Polski szybko rozpoczął starania, by rozstać się z Krasnodarem i zmienić klub.

Z mojej strony to była bardzo trudna, ale naturalna decyzja. Od początku wojny uważnie śledziłem to, co działo się w sąsiednim kraju. Konsekwencje wojny dla całego świata, przede wszystkim dla Ukrainy, są i będą ogromne. Tam giną zwykli ludzie, giną dzieci, i naprawdę trudno na to patrzeć z boku. Serce boli. Nie mogłem postąpić inaczej. Dlatego stwierdziłem, że muszę wyjechać – twierdzi Krychowiak w rozmowie z serwisem meczyki.pl.

Krychowiak zaprzecza, że stał na czele buntu piłkarzy w Krasnodarze. – Taka informacja powstała w mediach, aby przedstawić mnie w negatywnym świetle. Nigdy nikogo nie namawiałem do odejścia. Nie stałem na czele żadnego buntu. Każdy z zawodników, który podjął taką decyzję, odpowiadał za siebie. Większość szybko zdecydowała się na zawieszenie kontraktów i wyjazd z klubu bez poszukiwania nowego miejsca do gry. Ja nie wyobrażałem sobie takiej sytuacji. Musiałem pomyśleć, co dalej, aby normalnie kontynuować sezon. Dlatego też opuściłem Krasnodar kilkanaście dni później niż większość zagranicznych piłkarzy. Jako pierwszy rozwiązał kontrakt nasz trener, Daniel Farke, i to de facto on dał innym przykład do działania. Nie przypisuję sobie zasług lidera buntu, czy jak to nazwać. W tej bardzo trudnej sytuacji odpowiadałem sam za siebie. Nie mogłem przejść nad wojną do porządku dziennego. Grać tam jakby nigdy nic – dodał reprezentant Polski.

Lewandowski gotowy na baraż. "Historyczne sprawy nie mają znaczenia"

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Lewandowski gotowy na baraż. "Historyczne sprawy nie mają znaczenia"

Krasnodar zareagował ze zrozumieniem. Żal mi właściciela, Sergieja Galickiego, który w żaden sposób nie jest związany z polityką, a podobnie jak wielu normalnych Rosjan, ponosi i poniesie gigantyczne konsekwencje tej wojny. Zbudował wielki projekt piłkarski za duże pieniądze, a teraz to wszystko stoi pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, jak będzie teraz wyglądała liga rosyjska. Na tę chwilę rywalizacja toczy się jedynie o mistrzostwo. Inwestycja w inne cele nie ma sensu, bo nie gwarantuje gry w europejskich pucharach. Po mojej decyzji rozmawialiśmy z Krasnodarem o różnych opcjach. A te były naprawdę mocno ograniczone. Otwartymi rynkami były Brazylia, Stany Zjednoczone czy Szwecja. Rozmawialiśmy, pytaliśmy, ale tam dopiero ruszały rozgrywki i w grę wchodziło wypożyczenie minimum do grudnia – tłumaczy piłkarz.

Mógł grać w Legii


Krychowiak potwierdził, że toczyły się jego rozmowy z mistrzem Polski. – Doszliśmy nawet do wstępnego porozumienia. Chciałem grać. To było najważniejsze w kontekście meczów reprezentacji Polski. Straciłbym gigantyczne pieniądze, ale liczyłem się z tym. Byłem gotowy dokończyć sezon w Polsce. Gdyby nie pojawiła się propozycja z Aten, grałbym w Warszawie. Ostatecznie zdecydowałem się na grecki kierunek. Jestem wdzięczny AEK-owi, ale też Legii. Oba kluby wyciągnęły do mnie rękę, podejmowały błyskawiczne decyzje i negocjowały w dobrej wierze. Teraz mogę znów skupić się na piłce zamiast myśleć o tysiącu innych rzeczy – stwierdził piłkarz.

Teraz Krychowiak przygotowuje się wraz z kadrowiczami do meczu towarzyskiego ze Szkocją i spotkania barażowego o mistrzostwa świata. – Złapałem dobry kontakt z selekcjonerem. Komunikacja z nim bardzo mi odpowiada. Jest bezpośredni. Wiemy, co chcemy razem zrobić. Finał baraży to mecz roku. Być albo nie być na mistrzostwach świata. Zdaję sobie sprawę z wagi tego spotkania i jestem na nim w pełni skupiony. Podporządkowałem mu swoje decyzje. Minuty przeciwko Szkocji na pewno mi pomogą, ale muszę zaznaczyć, że nie odczuwam wielkich zaległości w przygotowaniu fizycznym. Ciężko przepracowałem półtora miesiąca obozu przygotowawczego. Grałem w sparingach - między innymi przeciwko Legii. Niedzielne spotkanie w lidze greckiej nie było najlepsze w moim wykonaniu, ale miałem kłopoty ze zdrowiem. W drużynie panowała grypa. Dość mocno się przeziębiłem i przez to byłem nieco osłabiony, ale czuję się już lepiej. Jestem gotowy na Szkocję i będę na finał – deklaruje piłkarz.

Reprezentacja Polski zmierzy się w czwartek (24.03) ze Szkocją. Potem biało-czerwonych czeka spotkanie barażowe o wylot na mistrzostwa świata (29.03). Rywalami będą Czesi lub Szwedzi. Oba mecze będzie można obejrzeć w Telewizji Polskiej.

Lewandowski gotowy na baraż. "Historyczne sprawy nie mają znaczenia"

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Lewandowski gotowy na baraż. "Historyczne sprawy nie mają znaczenia"

Kadra wraca do gry! Pierwsze zgrupowanie pod wodzą Michniewicza
(fot. PAP)
Kadra wraca do gry! Pierwsze zgrupowanie pod wodzą Michniewicza

Zobacz też
Talent na miarę Europy? Pietuszewski to jagielloński diament
Oskar Pietuszewski (Fot. Getty Images)

Talent na miarę Europy? Pietuszewski to jagielloński diament

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nie żyje legendarny piłkarz Legii Warszawa
Antoni Trzaskowski (fot. 400mm.pl/Marcin Szymczyk)

Nie żyje legendarny piłkarz Legii Warszawa

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Legia wybrała dyrektora sportowego. Wielki powrót!
Dariusz Mioduski (fot. PAP)

Legia wybrała dyrektora sportowego. Wielki powrót!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kto nie zagra w 26. kolejce Ekstraklasy? Zobacz listę zawieszonych piłkarzy
Kto nie zagra w 26. kolejce PKO BP Ekstraklasy 2024/25 przez kartki? Zobacz listę zawieszonych i zagrożonych piłkarzy

Kto nie zagra w 26. kolejce Ekstraklasy? Zobacz listę zawieszonych piłkarzy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kiedy kolejne mecze PKO BP Ekstraklasy? [TERMINARZ]
Terminarz PKO Ekstraklasa 2024/25. Kiedy mecze?

Kiedy kolejne mecze PKO BP Ekstraklasy? [TERMINARZ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
wyniki
16 marca 2025
15 marca 2025
14 marca 2025
Piłka nożna
terminarz
jutro
29 marca 2025
30 marca 2025
31 marca 2025
tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
25
26
50
4
25
13
43
5
25
13
40
6
25
7
40
7
25
5
38
8
25
-9
36
9
25
2
33
10
25
0
33
11
25
-7
33
12
25
-5
31
13
25
-11
30
15
25
-12
23
16
25
-17
23
17
25
-18
21
18
25
-14
18
Rozwiń
Najnowsze
Fatalna seria Świątek. Tak źle nie było od lat...
nowe
Fatalna seria Świątek. Tak źle nie było od lat...
| Tenis / WTA (kobiety) 
Iga Świątek dawno nie wygrała żadnego turnieju... (fot. Getty).
Priorytety nowej prezydent MKOlu. Rotacyjni gospodarze igrzysk?
Problemy z organizacją zimowych igrzysk pojawiają się już dzisiaj (fot. Getty)
Priorytety nowej prezydent MKOlu. Rotacyjni gospodarze igrzysk?
| Inne 
Rosjanie wrócą do sportu? "To się prędzej czy później wydarzy"
Czy widok rosyjskiej flagi na igrzyskach szybko do nas powróci? (fot. Getty)
Rosjanie wrócą do sportu? "To się prędzej czy później wydarzy"
| Inne 
Barcelona nadrobi zaległości w La Liga. O której dziś mecz z Osasuną?
FC Barcelona – Osasuna na żywo w TVP. Kiedy i o której mecz Lewandowskiego i Szczęsnego w La Liga? (27.03.2025)
Barcelona nadrobi zaległości w La Liga. O której dziś mecz z Osasuną?
| Piłka nożna / Hiszpania 
Planica: poprawił rekord kraju o 36 metrów!
Daniel Andrei Cacina (fot. Getty)
Planica: poprawił rekord kraju o 36 metrów!
| Skoki narciarskie 
LM piłkarzy ręcznych: kiedy kolejne mecze Orlen Wisły i Industrii?
LM piłkarzy ręcznych 2024/25: kiedy mecze Orlen Wisły Płock i Industrii Kielce?
LM piłkarzy ręcznych: kiedy kolejne mecze Orlen Wisły i Industrii?
| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
Talent na miarę Europy? Pietuszewski to jagielloński diament
Oskar Pietuszewski (Fot. Getty Images)
Talent na miarę Europy? Pietuszewski to jagielloński diament
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Do góry