| Atak Rosji na Ukrainę

Wielkie serce byłego reprezentanta Polski. Adam Wiśniewski przyjął pod dach 40 uchodźców z Ukrainy

Adam Wiśniewski i jego żona Emilia dali schronienie 40 uchodźcom z Ukrainy (fot. Getty / PAP)
Adam Wiśniewski i jego żona Emilia dali schronienie 40 uchodźcom z Ukrainy (fot. Getty / PAP)

W pierwszych dniach po bombardowaniu docierały do nas wystraszone kobiety z dziećmi, mając tylko bagaż podręczny. Ale szybko się zadomowiły, podjęły pracę i dziś pomagają kolejnym osobom, które do nas docierają z Ukrainy. Bo drzwi naszego domu są cały czas otwarte – opowiada były piłkarz ręczny i reprezentant Polski Adam Wiśniewski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

W Nowym Grabiu w powiecie płockim w gospodarstwie Emilii i Adama Wiśniewskich od trzech tygodni mieszkają dzieci oraz ich matki i babcie, uchodźcy z Ukrainy. Same kobiety. Mężczyźni walczą na wojnie. Zanim pomaganie stało się znakiem firmowym Polaków, tu przyjmowani byli goście zza wschodniej granicy, stąd wysyłano dary dla walczących.

Superliga bez graczy z Rosji i Białorusi? "Muszą określić, po której są stronie"

Czytaj też

(fot. PAP)

Superliga bez graczy z Rosji i Białorusi? "Muszą określić, po której są stronie"

Początkowo było bardzo trudno, przyjeżdżały zdezorientowane kobiety, z zastraszonymi dziećmi, niepewni jutra, martwiący się o pozostawionych w kraju dziadków i mężów, którzy rozstali się z najbliższymi, by walczyć o ojczyznę. Ale panie szybko podjęły pracę, teraz już same organizują pomoc dla swoich rodaków, dzieci zaczęły chodzić do szkoły i wygląda na to, że znalazły swoje miejsce na ziemi – podsumowuje ponad trzytygodniową pomoc dla Ukraińców Wiśniewski, dziś dyrektor sportowy Orlen Wisły Płock.

Wszystko zaczęło się od pracującej u Wiśniewskich Maszy, która wcześniej otrzymywała informacje z kraju, że będzie wojna. Tu nikt nie chciał w to wierzyć. – Kiedy zaczęło się bombardowanie zapytała, czy może jej rodzina skorzystać z naszej gościny. Oczywiście nikt się nie zastanawiał, od razu powiedzieliśmy - tak. Decyzja nie mogła być inna. W ten sposób mieszka u nas 40 osób, w tym 17 dzieci. Jeśli pojawią się następni, znajdzie się miejsce i dla nich – dodaje Emilia Wiśniewska.

Pierwsze dni były bardzo trudne, ale dzięki nieocenionej pomocy lokalnej społeczności – mieszkańców Nowego Grabia i nie tylko – udawało się szybko rozwiązywać kolejne problemy. Dzieci zostały zapisane do szkoły i swoją nową szkołę oraz nowych kolegów mocno polubiły.

Muszę przyznać, że byłam sceptyczna, czy dzieci po takiej traumie potrzebują od razu szkoły, obowiązków, ale okazało się, że to była najlepsza terapia. Zostały wspaniale przyjęte przez nowych kolegów, także ich rodziców, którzy włączyli się do pomocy. W jednej z klas zamiast kwiatów na 8 marca dzieci zebrały pieniądze i kupiły strój piłkarski dla trenującego piłkę nożną Władysława, który już jeździ na zajęcia. Dwóch chłopców zaczęło trenować judo, znajdujemy zajęcia dla wszystkich chętnych – wylicza pani Emilia.

Superliga bez graczy z Rosji i Białorusi? "Muszą określić, po której są stronie"

Czytaj też

(fot. PAP)

Superliga bez graczy z Rosji i Białorusi? "Muszą określić, po której są stronie"

Były reprezentant dał schronienie 40 uchodźcom
(fot. TVP3 Warszawa)
Były reprezentant dał schronienie 40 uchodźcom

Codziennie rano spod budynku należącego do Wiśniewskich rusza autobus z dwudziestką dzieci – troje z nich, to dzieci gospodarzy – wszyscy jadą do szkoły. W drugą stronę idą mamy, które podjęły pracę w szkółce roślin w Nowym Grabiu. Praca jest poniżej ich umiejętności i wykształcenia, ale pracują, by zarobić na swoje potrzeby i najbliższych, którzy zostali w Ukrainie. Nie ma czasu na biadolenie i narzekanie, jest działanie. Nie chcą być ciężarem, chcą się usamodzielnić.

W Nowym Grabiu pomagają nie tylko tym, którzy dotarli tu z Ukrainy. Wożą także dary na wschód. – Nie wiem, jak panie załatwiły sobie dokumenty, ale jeżdżą z pomocą humanitarną, artykułami pierwszej potrzeby, nie tylko do swoich bliskich, także na tereny objęte bombardowaniem – przyznaje Emilia Wiśniewska.

Sędziowska para z Ukrainy w Polsce. Poprowadzi mecze w Superlidze

Czytaj też

(fot. PAP)

Sędziowska para z Ukrainy w Polsce. Poprowadzi mecze w Superlidze

I chociaż w Nowym Grabiu wojny nie widać, to jest to najważniejszy temat rozmów. W domu Wiśniewskich przybysze z Ukrainy mają dostęp do wszystkich pomieszczeń, dzieci tu się uczą, odrabiają lekcje, oglądają telewizję, a mamy gotują. Są wszystkie potrzebne sprzęty, jest lodówka, zamrażarka, kuchenka. I choć, co tu kryć, mimo darów, jest skromnie, to nikt nie narzeka.

Przynajmniej na razie, nie ma żadnej pomocy od państwa, kobiety i ich dzieci są zdane na naszą łaskę. Przywiozły ostatnią wypłatę z Ukrainy, ale jak wymieniły na złotówki, to okazało się, że nie mają nawet 200 zł. A przecież przyjechały do nas z jedną torbą, zabrały głównie rzeczy dzieci. I boją się, bo już dociera do nich, że nie wszyscy są im przychylni. A one oszczędzają na wszystkim, żeby nie być dla nas obciążeniem i marzą o tym, by tu zacząć normalne, nowe życie. Mają też świadomość, że w Ukrainie zostali ich rodzice, mężowie, przyjaciele, także zwierzęta. Dzwonią do siebie codziennie, długo rozmawiają, zapewniając, że z nimi wszystko dobrze i licząc dni, kiedy znowu się spotkają. Ostatni raz widzieli się na granicy, żegnając się i mając nadzieję, że jeszcze się spotkają – opowiada pani Emilia.

Nikt nie wie, ile jeszcze osób dotrze do Nowego Grabia. Stale otrzymują telefony z zapytaniami, czy są wolne miejsca. Odpowiadają, że tak. A jak nie ma, to zawsze znajdzie się łóżko i talerz zupy dla tych, którzy szukają spokoju i bezpiecznego życia.

Państwo Wiśniewscy zapewniają, że miejsca jest dużo, nikt nie odejdzie z Nowego Grabia bez pomocy. I choć ich goście są wdzięczni za pomoc, opiekę i zapewnienie bezpieczeństwa, to myślą o tym, kiedy będą mogli wrócić do domu.

Sędziowska para z Ukrainy w Polsce. Poprowadzi mecze w Superlidze

Czytaj też

(fot. PAP)

Sędziowska para z Ukrainy w Polsce. Poprowadzi mecze w Superlidze

Polecane
Najnowsze
Euro U21 z Polakami w TVP! Sprawdź wyniki, tabele i plan transmisji
nowe
Euro U21 z Polakami w TVP! Sprawdź wyniki, tabele i plan transmisji
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Euro 2025. Kiedy i gdzie mistrzostwa Europy U21? Transmisje meczów Polaków w TVP [TERMINARZ]
Euro U21: Finlandia – Holandia [SKRÓT]
Finlandia – Holandia. Mistrzostwa Europy mężczyzn U21, Trnawa [SKRÓT]
Euro U21: Finlandia – Holandia [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Kto da Polsce piąty medal? Lista pewniaków, ale mamy wielkie braki
W 2021 roku Polska ostatni raz wygrała Drużynowe ME w lekkoatletyce. Na zdjęciu Natalia Bukowiecka (fot. PAP)
polecamy
Kto da Polsce piąty medal? Lista pewniaków, ale mamy wielkie braki
foto1
Michał Chmielewski
Z Białegostoku do kadry? Zaskakujący kandydat na selekcjonera
Adrian Siemieniec i Michał Probierz (fot. PAP)
tylko u nas
Z Białegostoku do kadry? Zaskakujący kandydat na selekcjonera
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Oglądaj Sportowy wieczór
Sportowy wieczór (12.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
trwa
Oglądaj Sportowy wieczór
| Sportowy wieczór 
Glik skomentował głośny wpis ws. "Lewego". Oto cała prawda
Kamil Glik odniósł się do swojego wpisu ws. Roberta Lewandowskiego (fot. Getty Images)
Glik skomentował głośny wpis ws. "Lewego". Oto cała prawda
FOTO
Wojciech Papuga
Anglicy zgodnie z planem. Udany start obrońców tytułu
Piłkarze reprezentacji Anglii U21 (fot. Getty Images)
nowe
Anglicy zgodnie z planem. Udany start obrońców tytułu
FOTO
Wojciech Papuga
Do góry