W pierwszych dniach po bombardowaniu docierały do nas wystraszone kobiety z dziećmi, mając tylko bagaż podręczny. Ale szybko się zadomowiły, podjęły pracę i dziś pomagają kolejnym osobom, które do nas docierają z Ukrainy. Bo drzwi naszego domu są cały czas otwarte – opowiada były piłkarz ręczny i reprezentant Polski <a href="https://sport.tvp.pl/tag?tag=Adam+Wi%C5%9Bniewski" target="_blank">Adam Wiśniewski</a>.