Skoki narciarskie. PŚ w Planicy. Michal Doleżal odchodzi! Czech nie czekał na decyzję PZN, sam zrezygnował

Deklasacją Słoweńców! Historyczny wyczyn podczas lotów w Planicy

– Niespecjalnie czuję, że związek mnie wspiera – mówił przed naszą kamerą jeszcze czwartek po kwalifikacjach. Doba wystarczyła, by Michal Doleżal poszedł o krok dalej i po prostu ogłosił rezygnację z funkcji trenera reprezentacji Polski w skokach narciarskich.

Można byłoby przypuszczać, że po sezonie dojdzie do zmiany. Od pewnego czasu PZN na czele z Adamem Małyszem nawet nie ukrywali, że rozglądają się za nowym trenerem. Z kolei w grudniu legendarny polski skoczek publicznie komentował, raczej niezbyt przychylnie, decyzje Czecha.

Wśród potencjalnych następców przewijały się liczne nazwiska. Pozycja Doleżala stawała się coraz słabsza. Ale dopiero po finale w Planicy miało dojść do rozmów na temat przyszłości kadry. Nie dojdzie, a przynajmniej nie w kontekście Czecha.

Trener Michał Dolezal w @Eurosport_PL - postanowiłem nie czekać dłużej na decyzje związku, ogłaszam że odchodzę z funkcji trenera reprezentacji. Dziękuje sztabowi i zawodnikom, którzy zawsze byli ze mną. To był wspaniały czas, to była dla mnie druga rodzina #skijumpingfamily

— Kacper Merk (@merkacper) March 25, 2022

Doleżal objął polską kadrę w 2019 roku. Zastąpił wtedy Stefana Horngachera. Pod jego wodzą Dawid Kubacki i Kamil Stoch wygrali Turniej Czterech Skoczni, a Piotr Żyła został mistrzem świata. Polacy wywalczyli też dwa drużynowe medale – mistrzostw świata i mistrzostw świata w lotach.